Postaw na moc pary. Prasuj w pionie i w poziomie, a nawet na wieszaku

Na samą myśl o prasowaniu przechodzi cię dreszcz? Zagniecenia odbierają jakąkolwiek chęć sięgnięcia po żelazko, a koszule po wyciągnięciu z szafy wyglądają gorzej niż przed prasowaniem? Problem może tkwić w złych nawykach lub stosowaniu nieodpowiedniego żelazka.

żelazko prasowanie pranie ubrania
żelazko prasowanie pranie ubrania
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

24.06.2021 14:10

Przede wszystkim wilgoć

Aby twoje ubrania zawsze wyglądały nienagannie, musisz przede wszystkim wypracować pewien harmonogram pracy. Najlepiej przystąpić do prasowania wtedy, gdy włókna są jeszcze odrobinę wilgotne. Jeśli zbytnio przesuszysz ubrania, usuniecie zagnieceń z delikatnych materiałów będzie nie lada wyzwaniem. W razie potrzeby możesz zwilżyć tkaninę przy pomocy żelazka parowego bądź wypróbować praktyczny steamer pary. Dzięki niemu uda ci się szybko i bez wysiłku wygładzić zagniecenia nawet bez zdejmowania ubrania z wieszaka. Alternatywą jest rozwieszenie mocno pogniecionych rzeczy w łazience. Para wodna sprawi, że włókna rozluźnią się, a po kilku godzinach ubranie będzie wyglądało na wygładzone.

Dopasuj temperatury

Płynna regulacja temperatury w żelazku to podstawa, wiele osób zapomina jednak o tej przydatnej funkcji, a to może skutkować problemami z dopasowaniem ubrań, a w niektórych wypadkach nawet ich zniszczenie. Najniższe temperatury prasowania zarezerwowane są do tkanin z dużą domieszka tworzyw sztucznych, na przykład nylonu czy wiskozy, który należy prasować maksymalnie w 90 stopniach. Nieco wyżej plasują się delikatne tkaniny naturalne takie jak jedwab, do którego wystarczy 120 stopni. Wyżej plasuje się wełna i bawełna, którą należy prasować w temperaturze od 150 do 180 st. Najtrudniejszy w prasowaniu, a przy tym wymagający bardzo dużej temperatury sięgającej nawet 220 st. jest len.

Prasuj bez żelazka

Czasem jesteśmy w sytuacji, gdzie nie możemy pozwolić sobie na rozłożenie deski do prasowania i wyciągnięcie ciężkiego żelazka. Na wakacje czy służbowe wyjazdy zdecydowanie lepiej sprawdzi się steamer parowy. Urządzenie jest proste w użyciu, bezpieczne dla tkanin i ma wiele zróżnicowanych funkcji. Steamer poradzi sobie nawet z tkaninami, których nie należy narażać na zbyt częsty kontakt z żelazkiem. Jedwab, satyna, kaszmir – gorąca stopa mogłaby je uszkodzić, a para nada im należytą gładkość.

Para wodna nie tylko usunie zagniecenia, ale też przywróci świeżość ubraniom dopiero co wyciągniętym z szafy. Gorąca temperatura ma działanie dezynfekujące, pozwoli usunąć nawet 99,9 proc bakterii i aromatów z odzieży. Możesz więc używać jej nie tylko na ubraniach, ale na przykład dziecięcych zabawkach czy poduszkach.

Prasowanie może sprawiać sporo problemów, szczególnie gdy odkładasz je na ostatnią chwilę i boisz się, że przygniecie cię sterta niewyprasowanego prania. Na szczęście steamer parowy pomoże ci, gdy zależy ci na czasie. Z nim odświeżenie i wygładzenie stroju nie będzie problemem.

Źródło artykułu:WP Dom
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)