Porządki na 100 procent. Co najczęściej pomijamy podczas sprzątania
Nawet największym entuzjastom porządku zdarzają się niedopatrzenia. Zobaczmy, jakie punkty mieszkania najczęściej są przez nas traktowane po macoszemu podczas sprzątania.
09.09.2019 | aktual.: 10.09.2019 17:16
Stare przysłowie mówiące, że najciemniej jest zawsze pod latarnią, sprawdza się również w przypadku sprzątania. Zaniedbywane przez nas zakamarki mieszkania wcale nie muszą znajdować na strychu lub w mało uczęszczanym kącie piwnicy. Tego lata Colleen Sullivan z portalu Mydomain.com postanowiła przypomnieć czytelnikom o najczęściej pomijanych podczas sprzątania elementach i sprzętach.
1) Odpowietrznik suszarki. To bardzo przydatne urządzenie zupełnie zmieniło nasze podejście do prania ubrań w domu. Dzięki elektronicznej suszarce nie musimy już czekać całej doby na to, aż mokre ubrania raczą wyschnąć. Ale, jak to zwykle w życiu bywa – ów kij ma dwa końce.
Kłaczki z suszonej przez nas odzieży przedostają się bowiem do odpowietrznika urządzenia. Zalegając tam nie tylko osłabiają działanie suszarki, ale grożą wręcz pożarem, ponieważ w trakcie działania nagrzewa się ona do wysokiej temperatury. Przynajmniej raz w roku powinniśmy więc czyścić odpowietrznik i udrażniać jego przewód.
2) Gąbki i ścierki. Przedmioty, których wymianę bądź czyszczenie zawsze odkładamy na później. Niesłusznie. Zarówno gąbki, jak i ściereczki to prawdziwy magnes na bakterie, kurz i brud. Ryzykujemy zwłaszcza, jeśli trzymamy je blisko pożywienia. Dlatego starajmy się je prać lub wymieniać regularnie.
3) Skrzydła wentylatora. Kręcą się nieustannie w upalne dni, łapiąc przy okazji kurz i brud z całego mieszkania. Równocześnie pryskają w kierunku pomieszczenia, w którym stoją, licznymi alergenami. Dlatego po wyłączeniu wentylatora powinniśmy go przynajmniej raz na tydzień dokładnie wyczyścić wilgotną szmatką z płynem.
4) Filtry klimatyzacji. Trudno wyobrazić sobie letniej pory roku, zarówno w domu, jak i w pracy, bez sprawnie działającej klimatyzacji. Jeśli jednak nie dbamy regularnie o jej filtry, drobinki kurzu i zarodniki pleśni zaczną osadzać się na ich powierzchni. Zanim zabierzemy się za udrażnianie filtrów, upewnijmy się najpierw, czy są one wymienne czy wielokrotnego użytku. Pamiętajmy o prostej zasadzie – im grubszy filtr kupimy, tym urządzenie będzie musiało włożyć więcej pracy w dokładne klimatyzowane pomieszczenia.
5) Dywany. Chodzimy po nich codziennie, tak więc zbierają mnóstwo bakterii i brudu z obuwia domowników oraz gości. Pod tym względem dywany mają wiele wspólnego ze wspomnianymi wcześniej gąbkami oraz ścierkami. Niestety często poprzestajemy na ich odkurzaniu, podczas gdy przynajmniej raz na pół roku powinniśmy dywany dokładnie wyszorować odpowiednim preparatem. Lato jest do tego idealną porą, gdyż wystarczy otworzyć okna, by mokry od czyszczenia dywan mógł sobie spokojnie wyschnąć.
6) Taras. Nieutrzymywany w porządku, po pewnym czasie zaczyna się pokrywać brudem, glonami oraz błotem. Podczas letnich upałów taka zawartość tarasu może zacząć gnić, roztaczając dookoła niezbyt przyjemny zapach. Dlatego właśnie okres wakacyjny jest najlepszym momentem na generalne porządki w tej części naszej posesji. Możemy wtedy dokładnie opłukać taras wodą, a następnie wyczyścić go płynem do usuwania plam pleśniowych oraz mchu. Lato to również świetna okazja, by malować drewniane elementy tarasu lub pokrywać je lakierem. Tracą one bowiem część wilgoci pobieranej z powietrza i lepiej wchłaniają preparaty.
7) Kominek. Płonące drwa pozostawiają na wewnętrznych ścianach paleniska osad z sadzy. Do tego w kominku odkłada się również smoła oraz inne łatwopalne substancje. Ich nagromadzenie w skrajnej sytuacji grozi pożarem. Można je zresztą wcześniej wyczuć. Po zgaszeniu kominka w całym domu unosi się wtedy drażniący zapach spalenizny. Lato jest idealną porą roku na czyszczenie kominka, ponieważ używamy go wtedy stosunkowo rzadko. Oczywiście najlepiej zlecić je specjaliście, choć na rynku znajdziemy zarówno odpowiednie preparaty, jak i narzędzia.
8) Zewnętrzny wymiennik ciepła w lodówce. Nawet jeśli często czyścimy wnętrze naszej chłodziarki, z pewnością rzadko zdarza się nam odsunięcie jej od ściany i zadbanie o kratę wymiennika ciepła. A ta, jeśli obrośnie brudem i tłuszczem, będzie działała po prostu mniej efektywnie i na dodatek będzie potrzebowała więcej energii żeby działać. Dlatego przynajmniej dwa razy w roku warto odłączyć lodówkę od energii elektrycznej i dokładnie przemyć pręty wymiennika ciepła.
9) Zasłona prysznicowa. Brudna kurtyna może skutecznie zniechęcić do kąpieli, a tego przecież nie chcemy, zwłaszcza latem. W dodatku mokra zasłona prysznicowa zaczyna się z czasem pokrywać pleśnią, która rośnie szczególnie szybko w upalne dni. Rozwiązaniem będzie z pewnością regularna wymiana zasłony na nową, choć istnieje zarazem skuteczny sposób na jej czyszczenie. Wystarczy pokryć wciąż wiszącą kurtynę z góry do dołu preparatem do czyszczenia powierzchni łazienki, a następnie "rozmasowanie" jej obydwiema dłońmi w rękawiczkach złuszczających skórę.
10) Zewnętrzne pojemniki na śmieci. Wyrzucamy tam worki z odpadami niemal codziennie. Trudno więc dziwić się, że część z ich zawartości pozostaje w pojemnikach albo kubłach na śmieci. Zapachy wydostające się z nich przyciągają następnie owady i inne zwierzęta, które poszukują darmowego posiłku. Czyszczenie takiego pojemnika na śmieci nie jest przyjemną czynnością, ale czeka na prędzej czy później. Po wypłukaniu wodą z węża ogrodowego, powinniśmy użyć detergentu oraz szczotki z długą rączką. Na koniec możemy całość potraktować odświeżaczem powietrza, aby wywabić nieprzyjemne zapachy.
11) Młynek odpadów w zlewie. Wciąż jeszcze odkrywany w polskich kuchniach wynalazek ma nieprzyjemny zwyczaj do magazynowania w swoich ścianach resztek zmielonego jedzenia. Nie tylko z czasem podrażnią one nasz zmysł węchu swoim nieprzyjemnym zapachem. Jeśli wystarczająco dużo resztek odłoży się w młynku, możemy zwyczajnie zapchać cały zlew. Dlatego przynajmniej raz na tydzień powinniśmy wlać do młynka specjalny preparat do udrażniania. Możemy go też wykonać na własną rękę, przy pomocy sody oczyszczonej oraz octu. Metoda jest prosta i skuteczna. Wsypujemy pół szklanki sody oczyszczonej do odpływu, a następnie wlewamy pół kubka octu. Zatykamy odpływ szmatką i czekamy od 20 minut do kilku godzin. Wreszcie zalewamy powstałą blokadę zagotowaną wodą z czajnika.
Mając w pamięci wszystkie powyższe zakamarki oraz urządzenia, z pewnością zakończymy letnie porządki na terenie mieszkania lub posesji zadowoleni z dobrze wykonanego zadania. Takie dokładne sprzątanie ma również inne, mniej oczywiste ukryte zalety. Zadbamy dzięki niemu bowiem nie tylko o komfort życia domowników, ale też o ich zdrowie.