Po czym poznać łazienkę do remontu?
Sezon remontowy zbliża się wielkimi krokami. Już teraz warto zastanowić się nad odświeżeniem łazienki. Po czym poznać, że to już czas? Na jakie koszty się przygotować? Ile dni zarezerwować na przeprowadzenie prac?
31.05.2017 | aktual.: 02.06.2017 11:32
Lato zostało uznane za najlepszą porę na remont przez 47 proc. Polaków biorących udział w badaniu Payback Opinion Poll. W 2016 roku modernizację domu planowało 41 proc. respondentów. O gruntownym odnowieniu jednego z pomieszczeń myślało 32 proc. z nich. Wybór nierzadko padał na łazienkę.
Kiedy łazienka woła o remont?
To, że nadszedł czas na remont łazienki, poznamy po funkcjonalności urządzeń oraz ogólnej estetyce pomieszczenia.
Do pierwszej grupy należą usterki: mechaniczne uszkodzenia elementów wyposażenia, nieszczelna spłuczka, przeciekająca bateria, pęknięcia na kaflach i ceramice lub odkształcenia powierzchni mebli. Drobne na pozór awarie mogą skutkować marnowaniem wody (i zwiększeniem rachunków) lub sprzyjać namnażaniu się potencjalnie szkodliwych dla zdrowia mikroorganizmów.
Druga kategoria obejmuje uwarunkowania o mniej uchwytnym charakterze. Po kilku latach użytkowania wyposażenie może stracić kolor, wyjść z mody lub po prostu przestać nam odpowiadać.
– Przyczyną remontu bywa zarówno zmiana naszych preferencji, jak i chęć wizualnego odświeżenia pomieszczenia. Ważną motywacją jest także potrzeba wdrożenia nowszych i bardziej funkcjonalnych rozwiązań – mówi Katarzyna Choniawko, ekspert Armatury Kraków.
Na co naprawdę się decydujemy?
Industrial Team GfK Polonia przyjrzał się temu, jak zazwyczaj przebiega urzeczywistnienie marzenia o nowej łazience. Badacze wyodrębnili trzy etapy tego procesu.
Pierwszym jest ʺPoczątkowe zagubienieʺ. Remont robimy raczej rzadko. W związku z tym, doświadczenia z poprzednich modernizacji nie są przekładalne na nową sytuację. Towarzyszą temu szybko postępujące zmiany na rynku produktów.
Kiedy już zdecydujemy się na określone artykuły i przystąpimy do realizacji planu, mogą współwystępować ze sobą dwie kolejne fazy – ʺDyskomfort użytkowyʺ i ʺProblemy realizacyjneʺ. Bałagan, dezorganizacja, przejściowy brak dostępu do łazienki, a także kłopoty z osiągalnością materiałów, jakością i tempem pracy fachowców, przedłużający się czas trwania renowacji oraz nieprzewidziane wydatki – wszystko to składa się emocjonalne trudy remontu. Co możemy zrobić, by uniknąć wszystkich tych nieprzyjemności?
Trafna ocena potrzebnych zasobów
Jak wynika z badań Payback Opinion Poll, postrzegamy się jako złote rączki. 67 proc. badanych deklaruje, że prace remontowe wykonuje samodzielnie lub z pomocą rodziny. Według GfK Polonia tylko 18 proc. inwestorów zleca fachowcom projekt łazienki. Tymczasem, zaangażowanie kogoś z zewnątrz na początkowym etapie procesu decyzyjnego, może wpłynąć na trafne oszacowanie nakładów koniecznych do realizacji zamierzeń.
– Ze względu na wzornictwo i funkcjonalność konkretnego modelu, rozpiętość cenowa armatury łazienkowej jest duża. Wiele zależy też od tego, czy wybrany produkt jest kategoryzowany na niskiej, średniej lub wysokiej półce cenowej albo jako towar premium. Przykładowo koszt zakupu stojącej baterii umywalkowej waha się od 100 do niemal 2 tys. zł – mówi Katarzyna Choniawko.
– Z jednej strony szeroki asortyment daje osobom odświeżającym łazienkę ogromną swobodę dopasowania produktu do indywidualnych potrzeb i preferencji. Z drugiej, może utrudniać wybór. Dlatego też przed remontem warto określić, w który segment celujemy oraz jakie elementy wyposażenia szczególnie się nam podobają – tłumaczy ekspertka.
Ile to wszystko trwa?
2–3 tygodnie, miesiąc, jeszcze dłużej – na internetowych forach padają bardzo różne odpowiedzi na to pytanie. Ich wspólnym mianownikiem jest często stwierdzenie: za długo. Wiele zależy jednak od skali zmian, metrażu łazienki, a także sprawności ekipy oraz warunków, na jakich pracuje.
By skrócić czas modernizacji, warto dobrze się do niej przygotować. Na długo przed rozpoczęciem prac można zgromadzić listę potrzebnych elementów, sprawdzić instrukcje montażu i wszystko dokładnie przeliczyć. Chcąc uniknąć przykrych niespodzianek, dobrze zawczasu zapoznać się z opiniami ekspertów oraz znajomych, którzy niedawno remontowali swoją łazienkę.
Dobrze rozpoznany temat, trafne oszacowanie własnych możliwości oraz przygotowanie się na przejściowe niedogodności, sprawią, że modernizacja przebiegnie sprawnie i bezboleśnie. Chcąc zdążyć z przeprowadzeniem jej w te wakacje, warto zacząć gromadzić dane już dziś.
Łazienkowy must have sezonu!
Nowoczesna łazienka wymaga rozwiązań, które znacząco zwiększą jej funkcjonalność, a także komfort wszystkich domowników. Oto najciekawsze wyposażenie, na które warto zwrócić uwagę podczas remontu:
- Strefa umywalkowa: podwieszana szafka podumywalkowa, umywalka nablatowa, wysoka bateria nablatowa, lustro LED.
- Strefa toaletowa: wisząca miska i bidet montowane na stelażu podtynkowym, bateria bidetowa z ruchomym napowietrzaczem.
- Strefa prysznicowa: deszczownia z kilkustopniową regulacją intensywności strumienia, bateria termostatyczna, kabina walk-in lub bardzo niski brodzik.
- Wykończenie: elementy ścienne 3D, kontrastująca kolorystyka i faktury.