Płytki ceramiczne, które podbijają łazienki. Trendy z prognozą na lata

Łazienka – to tu zaczynamy dzień poranną toaletą i kończymy go wieczorną kąpielą. Bez względu na to, czy jest niewielka, czy też metrażem zbliżona do salonu, odgrywa ważną rolę w codziennym funkcjonowaniu. Najznamienitsze marki i projektanci poświęcają wiele czasu, by uczynić łazienkę nie tylko komfortową, lecz także piękną. Pole do popisu dają w szczególności płytki ceramiczne.

W czasach, kiedy na rynku płytek ceramicznych panuje tak ogromna różnorodność, trudno o dwie takie same łazienki. Niemniej jednak co roku pojawiają się nowe trendy w aranżacji wnętrz. To niewyczerpane źródło innowacyjnych pomysłów dla wszystkich planujących urządzanie czy remont łazienki. Co więcej, niektóre mogą okazać się czymś więcej niż tylko przelotną modą, stanowiąc projektowy strzał w dziesiątkę na długie lata. Dlatego warto im się dokładniej przyjrzeć i zdecydować, czy pozostaną z nami na dłużej.

Na światowych targach wnętrzarskich wyraźnie dominuje to, co pierwotne i bliskie człowiekowi. Płytki ceramiczne inspirowane przyrodą to pomysł zawsze na czasie. Natura była, jest i będzie źródłem inspiracji. Imitacja drewna czy kamienia oraz żywe odcienie zieleni fantastycznie sprawdzają się w aranżacjach łazienek nawiązujących zarówno do rustyku oraz scandi, jak i Dalekiego Wschodu. Tym razem nie chodzi jednak o bujne, ornamentowe wzory, lecz raczej o proste, nieco surowe w formie motywy liści, pnączy, łodyg i kwiatów – zwłaszcza egzotycznych. Wzory na płytkach ceramicznych mogą pokrywać ściany śmiałym kontrastowym wzorem lub być ledwie zaakcentowane subtelnym tłoczeniem, tworząc trójwymiarowy efekt.

Modne à la drewniane płytki ceramiczne to idealne dopełnienie także cieszących się ostatnio sympatią pastelowych kafli. Tych ostatnich zwykle nie pokrywa się wzorami (wyjątkiem są tłoczenia 3D), co czyni je rozwiązaniem dość uniwersalnym. Mają one przyciągać wzrok właśnie czystością barw – różem, zielenią, błękitem, a nawet coraz chętniej zapraszanym do wnętrz fioletem. Nierzadko kafelki charakteryzują się jednak ciekawym kształtem łusek czy arabeski, co można podkreślić odpowiednio dobraną fugą. Ten trend nabiera coraz większego impetu nie tylko w cukierkowych łazienkach vintage.

Dominującym i niezwykle wytwornym trendem jest aktualnie połączenie bezpiecznych i oswojonych już dawno temu szarości i czerni. Pierwsza barwa zwykle pojawia się w formie szarych płytek ceramicznych imitujących beton lub kamień. Druga – w formie lśniącej lustrzanym blaskiem mozaiki lub marmurowych, delikatnie żyłowanych wielkoformatowych kafli. Taki zestaw zawsze wnosi do aranżacji nutę przepychu. Doskonale sprawdza się również tam, gdzie łazienka przenika do sypialni lub garderoby. Zwłaszcza marmurowe akcenty pięknie łączą się z detalami w stylu glamour, mosiądzem oraz złotem, z gracją dopełniając łazienki klasyczne i nowoczesne.

Jeśli marzyliście o patchworkowej podłodze lub ścianie w łazience, macie za sobą cały wnętrzarski świat. Płytki ceramiczne we wzory są teraz wszechobecne. Mają długą historię, jednak w ostatnim czasie przeżywają prawdziwe odrodzenie. To kolejny dowód na to, że moda lubi powracać. Mniej śmiali mogą zastosować patchworkowe płytki ceramiczne choćby w niewielkiej wnęce ściennej, inni pokryć nimi większe powierzchnie.

Geometryczne i florystyczne desenie, wprowadzające do łazienki kontrolowany miszmasz, są dostępne zarówno w kontrastowych barwach, jak i ledwie zarysowane na kaflach stylizowanych na stare i przecierane. Pojawiają się też w formie polerowanych wzorów na matowym betonie. Subtelne, monochromatyczne, a zarazem intrygujące sprawiają, że łazienka nabiera bardziej zdecydowanego charakteru.

Była już mowa o płytkach ceramicznych pokrytych trójwymiarowym wzorem. Ten trend przenika się z innymi, a ostatnimi czasy stanowi także dominantę sam w sobie. Po pierwsze daje on ogromne możliwości dla tworzenia imitacji naturalnych materiałów. Po drugie kreuje modną iluzję haftów, koronek czy tkanin. Nawet białe płytki ceramiczne z wypukłościami na pewno nie będą nudne, a jednocześnie szybko się nie opatrzą, tworząc pole do popisu dla kolorowych dekoracji i oryginalnej armatury. Stworzą też wrażenie przytulności, dalekie od klimatu białych łazienek sprzed lat. Poczujemy się dzięki nim jak otuleni miękką tkaniną, zyskując prosty, a przy tym ciepły, naturalny, a przede wszystkim nienachalny wystrój.