Planowanie instalacji wodno-kanalizacyjnej

Może kiedy marzymy o własnym domu, kanalizacja wydaje się nieco zbyt prozaiczną sprawą. Warto jednak zejść na ziemię, inaczej źle wykonana instalacja skutecznie nas na nią sprowadzi.

Planowanie instalacji wodno-kanalizacyjnej
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com

05.05.2017 17:14

Sieć, szambo czy przydomowa oczyszczalnia?

Kiedy zaczynamy myśleć o instalacji wodno-kanalizacyjnej? Właściwie już od samego początku, kiedy projektujemy dom, bo pewne warunki, np. czy możemy zbudować przydomową oczyszczalnię ścieków, czy możemy korzystać z sieci wodociągowej, czy trzeba kopać studnię, są już określone w planie zagospodarowania przestrzennego lub w warunkach zabudowy. Jeśli jest dostęp do sieci kanalizacyjnej, zwykle nie ma np. możliwości wybudowania własnego szamba. Jeśli jednak nie masz innej możliwości odprowadzania ścieków, zwróć uwagę, żeby przyłącze do opróżniania szamba było blisko ogrodzenia. Będzie je można opróżnić, nawet jeśli nikogo nie będzie w domu. Lepsza byłaby przydomowa oczyszczalnia ścieków, ale na niedużej działce często jest poza zasięgiem, ponieważ dreny muszą być oddalone od najbliższej studni przynajmniej o 30 m. Tak czy siak każdą zmianę dotyczącą umiejscowienia ujęcia wody czy szamba należy zgłaszać do urzędu.

Procedura podłączania przyłączy

Jeśli podłączasz się do sieci wodociągowej i kanalizacyjnej, samo wykonanie przyłącza zajmie ok. 3 miesięcy. Najpierw musisz złożyć w lokalnym przedsiębiorstwie wodociągów i kanalizacji wniosek o wydanie warunków przyłączenia razem z orientacyjnym zapotrzebowaniem na wodę oraz liczbą mieszkańców. Na tej podstawie trzeba sporządzić projekt przyłączy (może go wykonać tylko projektant z uprawnieniami do projektowania sieci i instalacji wodno-sanitarnych) i razem z wnioskiem o pozwolenie na budowę domu (ew. zgłoszeniem budowlanym dot. budowy przyłączy), aktem własności działki, otrzymanymi warunkami przyłączenia do sieci i umową z przedsiębiorstwem na dostarczanie wody i odbiór ścieków złożyć w naszym przedsiębiorstwie wodociągów i kanalizacji. Jeśli nie będzie sprzeciwu – można budować. Nasz dostawca będzie również przyłącze odbierał. To powinno być załatwione, zanim ruszy budowa – woda w końcu będzie przy niej potrzebna.

Rury miedziane czy plastikowe

Przy projektowaniu instalacji trzeba już zdecydować, z czego będzie wykonana. Zwykle wybieramy spośród dwóch możliwości: rur miedzianych lub – dużo bardziej teraz popularnych – plastikowych. Z miedzianych można od razu zrezygnować, jeśli mamy wodę o kwaśnym odczynie – będzie korodować, a woda przekroczy dopuszczalne stężenie jonów. Nie można również stosować rur miedzianych, jeśli potem woda będzie przepływać przez elementy ze zwykłej stali – to również grozi korozją. Koszt instalacji z miedzianymi i plastikowymi rurami jest podobny, w przypadku rur plastikowych więcej zapłacimy za kształtki, a miedzianych – za same rury i instalację.

Co po czym

Już przy występowaniu o pozwolenie na budowę trzeba podać uproszczony opis tras kanalizacyjnych. Jeszcze na etapie projektu można sporo oszczędzić, jeśli zaplanujemy np. kuchnię w sąsiedztwie łazienki. Im mniej pionów kanalizacyjnych, tym taniej wyjdzie. Jeśli kupujemy gotowy projekt domu, dołączony jest do niego projekt instalacji wodno-kanalizacyjnej. Często jest jednak tak, że wykonawca będzie wprowadzał w nim bardzo dużo zmian albo w ogóle ledwie rzuci na niego okiem.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)