Pies w łóżku czy obok łóżka? Behawioryści mówią wprost

W twoim domu pojawił się nowy, czworonożny domownik i zawłaszczył przestrzeń? Prawdopodobnie trudno jest ci odmówić, kiedy wskakuje do łóżka lub zajmuje fotel. I nic dziwnego. Przecież spanie obok właściciela jest dla nowego przybysza sygnałem bezpieczeństwa. I choć wzajemna bliskość sprawia, że więź się pogłębia, to zdecydowana większość behawiorystów twierdzi, że spanie psem w łóżku nikomu nie służy.

Przeciwnicy spania z czworonogiem zwracają uwagę na to, że wpuszczanie go do miejsca, w którym spędzamy noce jest niehigieniczne. Pies się nie myje i przenosi na sierści zarazki. Zdarza mu się przecież wytarzać w "niezidentyfikowanych obiektach" lub zjeść resztki znalezione podczas spaceru. Poza tym, większość psów niezależnie od rasy gubi w sierść, która może być źródłem uczuleń i podrażnień naskórka. Często nawet wielokrotne pranie nie pomaga.

Brzmi jak żart? Niekoniecznie. Wielu właścicieli rezygnuje ze spania z psem właśnie z tych powodów. Bo o ile człowiek, który wpada w głęboką fazę snu (NREM) może spędzić bez ruchu wiele godzin w jednej pozycji, o tyle pies rzadko przesypia całą noc - najczęściej zmienia pozycję kilkukrotnie, zdarza mu się również chrapać, szczekać lub warczeć, gdy usłyszy dźwięk za oknem. W ten sposób trudno się wyspać. W dłuższej perspektywie czasu może to powodować zaburzenia w gospodarce hormonalnej, a w dalszej perspektywie, bezsenność i obniżony nastrój.

Pozwalanie psu, by zajął miejsce obok nas w łóżku świadczy o tym, że traktujemy go na równi. A przecież psy są zwierzętami stadnymi, w których hierarchia powinna być jasno ustalona. Właściciel ustala dla wspólnej relacji określone granice i pupil bardzo szybko uczy się je respektować - najpierw domownicy, dopiero potem - pies.

Wydzielenie psu osobnego pomieszczenia, w której spędzi noc sprawi, że każde z was będzie miało czas, by od siebie odpocząć i zatęsknić. Nie wierzysz? Przypomnij sobie radość swojego psa, gdy wracasz do domu po kilkugodzinnej nieobecności. Ma to dokładnie takie samo zastosowanie w przypadku osobnych sypialni. Rano na twój widok pies nie będzie posiadał się z radości, a dawne urazy czy żale (tak, psom również się zdarzają) odejdą w zapomnienie. To rodzaj higieny psychicznej, o którą powinieneś zadbać zwłaszcza wtedy, gdy większość czasu spędzasz w domu. Odrobina samotności i spokoju należą się przecież każdemu.

Wiele osób pozwala szczeniakom wchodzić do łóżka. Nie zajmują przecież zbyt wiele przestrzeni, a poza tym trudno im się oprzeć. Niektórzy decydują się wyprowadzić psa z sypialni dopiero na stare lata, gdy psiak choruje. Taki brak konsekwencji jest dla niego zupełnie niezrozumiały i może wywoływać zaburzone poczucie bezpieczeństwa. Jeżeli nie chcemy, by pies spał z nami w łóżku, to najlepiej nie brać go nawet, gdy jest szczeniakiem. Jeśli zrobiliśmy ten błąd, im szybciej go oduczymy, tym lepiej.

Posłanie dla psa powinno być na tyle duże, aby mógł się w nic całkowicie wyciągnąć. Ma to kluczowe znaczenie dla jakości snu - gdy pies zwija się w kłębek, rzadko wpada w fazę snu REM - a tylko ona pozwoli głęboko zregenerować psi organizm.

Ponadto posłanie nie może być ustawione przy kaloryferze czy w miejscu, gdzie występują przeciągi. Miejsce do spania musi być ciche i spokojne. Zrezygnuj z położenia legowiska tuż przy drzwiach, czy w przejściu. Pies nie powinien też czuć się izolowany od reszty rodziny. Dobrze, by ze swojego legowiska mógł obserwować to, co się dzieje i miał poczucie, że reszta rodziny jest blisko. Dzięki temu będzie się czuł bezpieczniej i spokojniej.

Jeżeli nie byliście konsekwentni podczas wychowywania psa i teraz chcecie oduczyć go spania w łóżku, pomóc może klatka. Wiele osób wzbrania się na myśl o niej sądząc, że to forma niewoli. Nic podobnego. Klatka dla psa jest rodzajem bezpiecznej przestrzeni, która należy tylko do niego.

Dzięki niej, możecie również uniknąć ciągłego wstawania i odprowadzania psa na posłanie, gdy ten znów wskoczy na łóżko. Jeżeli pies jest przyzwyczajony do spania w waszej obecności, to klatkę można ustawić w tym samym pokoju, w którym śpicie. Jeśli nie posiadacie dużej przestrzeni, rozważcie możliwość zrobienia psu legowiska tuż przy łóżku. Dzięki temu będzie spokojny i będzie miał na was na wyciągnięcie ręki. To sprawi, że różnica nie będzie wielka i pozwoli psu szybciej się przyzwyczaić do nowego miejsca.