Parkiet przemysłowy: kłaść czy nie kłaść, oto jest pytanie!
Dzięki dużej wytrzymałości mechanicznej, odporności na ścieranie i odkształcanie parkiet przemysłowy był pierwotnie układany w halach produkcyjnych. Od kilku sezonów króluje też na salonach. Co zdecydowało o popularności tego typu podłogi drewnianej w naszych domach? Jakie są jej plusy i minusy?
18.12.2014 12:05
Parkiet przemysłowy: udomowiony styl fabryczny
Pasiasta podłoga jest efektownym i wyrazistym akcentem w aranżacji wnętrz. Doskonale współgra ze stylem nowoczesnym, rustykalnym oraz industrialnym. Parkiet przemysłowy jest nazywany także mozaiką przemysłową lub parkietem sztorcowym. Druga z nazw najlepiej oddaje jego cechy wizualne, a trzecia techniczne. Lamelki układa się bowiem na sztorc, co oznacza, że ich wysokość jest większa niż szerokość - wyjątkiem są parkiety przemysłowe o przekroju kwadratu. W każdej wersji taka podłoga wykazuje jednak lepsze parametry użytkowe niż tradycyjny parkiet.
Deszczułki mające na ogół różną długość nie wymagają pojedynczego klejenia. Kupuje się je w plastrach, a te montuje w całości. Taka podłoga na ogół ma wzór kwadratów, cegiełek lub pokładowy. Bywa też układana bez tworzenie wzoru, co dodatkowo wydobywa jej mozaikowy charakter.
Parkiet przemysłowy: do wyboru, do koloru
Parkiet przemysłowy jest dostępny w trzech klasach, z czego na pierwszą składają się najstaranniej wyselekcjonowane kawałki drewna. Do wykonania takiej podłogi drewnianej można użyć zarówno licznych gatunków krajowych, jak i egzotycznych. Trwała i gruba warstwa może być wielokrotnie odnawiana. Co więcej, parkiet przemysłowy jest znacznie tańszy od tradycyjnego. Wykonuje się go bowiem zwykle z odrzutów pozostałych po innego typu podłodze. Z pozostałości surowca łączy się jaśniejsze i ciemniejsze elementy, czemu parkiet przemysłowy zawdzięcza charakterystyczny wygląd.
Chociaż wykazuje on bardzo dobre parametry użytkowe, w przypadku pomieszczeń o zmiennych warunkach wilgotnościowych (łazienki, pralni, przedpokoju) lepiej zdecydować się na tropikalne gatunki drewna, które są bardziej wysycone olejami i mniej podatne na działanie wody.
Parkiet przemysłowy: stabilny i elastyczny układ
Wbrew pozorom wykonanie parkietu przemysłowego nie jest zbyt czasochłonne. Układa się go jak każdą inną podłogę drewnianą, oddzielając lamelki od ściany szczeliną pełniącą funkcję marginesu bezpieczeństwa, m.in. na wypadek spęcznienia podłogi.
Sukces kładzenia tego typu podłogi drewnianej w dużym stopniu zależy od podłoża. Niestety jego nierówności nie ukryją się pod parkietem przemysłowym, taka podłoga przenosi bowiem wszystkie różnice poziomów. Garby podłoża należy wygładzić, a ubytki wypełnić szpachlą. Całość najlepiej przeszlifować.
Równie istotny dla parkietu przemysłowego jest rodzaj kleju zastosowanego do montażu. Musi być on elastyczny, by móc pogodzić stabilne podłoże z pracującym drewnem, kurczącym się i rozszerzającym pod wpływem zmiany wilgotności czy temperatury. W roli spoiny sprawdzą się kleje poliuretanowe i silanowe. Niektórzy fachowcy polecają też kleje dyspersyjne, które podczas montażu i wiązania nieco podwyższają chwilowo wilgotność drewna, dzięki czemu jest ono równomiernie naprężone. Kleje dyspersyjne na ogół nie tracą też elastyczności przez długie lata.
Ułożony parkiet przemysłowy zabezpiecza się jak każdą podłogę drewnianą – olejami, olejowoskami, woskami czy lakierami. Te ostatnie najlepiej chronią drewno przed wilgocią, lepiej wybrać jednak dające subtelniejszy efekt preparaty wodne i matowe, które najmniej wpłyną na oryginalny wygląd podłogi.
Parkiet przemysłowy: warto – nie warto?
Cena i jakość mówią same za siebie i świadczą na korzyść parkietu przemysłowego. Jeśli ktoś lubi podłogi drewniane o mozaikowej strukturze, a dodatkowo docenia łatwość ich wykonania i zalety akustyczne, taka posadzka to idealne rozwiązanie dla niego.
Ci, którym zależy na szybkim wykonaniu podłogi po zakończeniu budowy, powinni jednak uważać. Parkiet przemysłowy nie lubi wilgotnego podłoża, należy więc odczekać kilka tygodni, a nawet miesięcy, zanim się go położy. Można co prawda zastosować specjalne grunty poprawiające parametry posadzki, jednak to generuje oczywiście dodatkowe koszty.
Ponadto w przypadku większych pomieszczeń - w zależności od gatunku drewna - warto wykonać oprócz obwodowych dodatkowe szczeliny dylatacyjne, co może nieco zaburzyć jednorodność podłogi. Nie poleca się też parkietu przemysłowego na ogrzewanie podłogowe, ze względu na grubą warstwę drewna stanowiącą dobrą izolację cieplną.