Oszczędzanie wody oraz niższe rachunki. Wszystko zaczyna się w łazience

Jeśli chcesz zaoszczędzić na wodzie, musisz zacząć od zmiany nawyków i przyzwyczajeń. Okazuje się, że nawet drobne zmiany w skali roku dają oszczędności idące w setki złotych.

Biorąc długi prysznic, dosłownie wylewasz zasoby wody do ścieków. Przez 5 minut, które spędzasz pod natryskiem, zużywasz 50 litrów wody. Jeżeli kąpiesz się dłużej niż 5 minut, marnujesz również czas, a kąpiąc się ponad 10 minut, w ciągu roku możesz zmarnować dość wody, by napełnić spory basen. Wystarczy skrócić prysznic do 5 minut, by znacznie obniżyć domowe rachunki. Pomoże także ustawienie termostatu na niższą temperaturę, jak również zaizolowanie zbiornika z gorącą wodą.

Brudną tajemnicą najczystszej nawet kuchni pozostaje to, że zlewy i zmywarka odpowiadają za 15 proc. średniego zużycia wody w gospodarstwie domowym i emitują setki kilogramów gazów cieplarnianych podczas jej ogrzewania wody. Standardowa zmywarka zużywa w jednym cyklu ok. 20 l, oszczędne modele - połowę mniej. Uruchamiaj więc zmywarkę dopiero po jej całkowitym napełnieniu. Wolisz zmywać ręcznie? Wybierz odpowiednią metodę: zmywaj i płucz wszystkie naczynia razem, a nie pojedynczo. Zmniejsz wypływ wody, redukując ciśnienie i instalując perlator, albo po prostu zatkaj zlew korkiem. Kupując nową zmywarkę, szukaj urządzenia z etykietą Energy Star.

Jedynie 3 proc. wody na świecie to woda słodka, a tylko 1/3 tej ilości nadaje się do spożycia. Mimo to każdego dnia spuszczamy całe masy tej wody do ścieków. Toaleta pochłania jej najwięcej - aż 40 proc. wody zużywanej w domu. Nieco staroświecka jednofunkcyjna spłuczka zużywa nawet 13 litrów wody przy jednym spłukaniu, a jej nowoczesne odpowiedniki, wyposażone w redukcję wypływu wody, wylewają 3-6 litrów. Jeżeli masz starą spłuczkę, warto zmniejszyć jej objętość, umieszczając w środku jedną lub dwie napełnione wodą butelki po napojach. Kupując nową spłuczkę, szukaj takiej, która ma certyfikat HET, i obowiązkowo napraw cieknącą toaletę.

Pralka odpowiada za emisję niemal 90 kilogramów gazów cieplarnianych rocznie, a jeżeli nastawisz ją na wysoką temperaturę, okaże się, że pranie bielizny poważnie zanieczyszcza środowisko. Gdy tylko możesz, pierz zatem w zimnej wodzie - dzięki temu emisja gazów będzie za każdym razem o 3 kg mniejsza, zaoszczędzisz też sporo na rachunkach. Najbardziej wydajne są zwykle modele pralek ładowane od przodu. Już 100 g detergentu przyczynia się do emisji niemal 1,5 kg gazów, używaj go zatem oszczędnie - tylko tyle, ile trzeba. Pamiętaj też, by włączać pralkę tylko wtedy, gdy jest załadowana do pełna.

Niemal 25 procent zużycia wody w domu przypada na kąpiel pod prysznicem. Zgodnie z prostym obliczeniem 4-osobowa rodzina, w której każdy kąpie się 5 minut dziennie, zużywa ponad 2,5 tys. litrów wody tygodniowo. Można jednak nieco zmniejszyć tę ilość poprzez założenie głowicy prysznicowej odznaczającej się spowolnionym wypływem wody. Pozwoli ona zaoszczędzić nawet do 75 tys. litrów wody rocznie oraz energię potrzebną do jej ogrzania. To z kolei zmniejszy emisję gazów cieplarnianych o ponad 136 kg rocznie.

Ogrzewanie wody odpowiada średnio za 15 proc. domowych rachunków za prąd, a każde 13 litrów wody ogrzane w standardowym podgrzewaczu powoduje emisję ponad kilograma gazów cieplarnianych. Są jednak wydajniejsze sposoby na podgrzewanie wody - np. podgrzewacz przepływowy czy bojler zasilany pompą ciepła. Za najwydajniejsze rozwiązanie uważa się jednak promienie słoneczne, dlatego warto rozważyć montaż kolektorów. Wykorzystanie solarów do ogrzania wody zmniejszy roczną emisję dwutlenku węgla o ponad 2,5 tony.