Oszczędniej i zdrowiej, czyli o tym, że nasz ogród też może być eko
Wiosna to idealna pora roku na to, aby zająć się pielęgnacją roślin i przygotować ogród na nadchodzące miesiące. Dbając o niego, warto pamiętać nie tylko o jego estetyce, ale także o naszej planecie oraz portfelu. Czy można to wszystko połączyć? Okazuje się, że tak. My znaleźliśmy na to kilka sposobów.
29.05.2023 | aktual.: 31.05.2023 14:34
Każdy miłośnik ogrodu wie, że praca w nim trwa przez ok. 8 miesięcy w roku. Zaczyna się od przycinania i formowania drzew, krzewów oraz sadzenia roślin wczesną wiosną, poprzez pielęgnację, nawożenie, utrzymanie w dobrej kondycji latem, aż po usuwanie resztek liści i roślin oraz ich kompostowanie. To wymaga czasu, pracy i bywa niekiedy dość drogie. Wszak zużywamy do tego sporej ilości wody, energii elektrycznej czy paliwa. Ponadto, często spalinami zatruwamy powietrze wokół nas.
A gdyby tak zmienić stare nawyki i wprowadzić nowe? Dbając o swój ogród, możemy zadbać jednocześnie o środowisko i swój portfel. Nawet małe zmiany mogą bowiem doprowadzić do dużych transformacji.
Bez hałasu i bez spalin
Pierwszym krokiem w kierunku bycia eko podczas pielęgnacji naszego ogrodu jest stosowanie urządzeń akumulatorowych. Po pierwsze, są one ciche i nie emitują szkodliwych spalin, co pozytywnie wpływa na środowisko. Po drugie, nie wymagają ciągłego dozowania paliwa czy oleju, co również oszczędza nam pieniądze. Wreszcie urządzenia akumulatorowe są bardzo wygodne w użytkowaniu i pozwalają na swobodne poruszanie się po całym ogrodzie, bez konieczności podłączania do źródła zasilania.
Bogatą ofertę w tym zakresie posiada firma Kärcher. W linii Battery Set możemy znaleźć zarówno kosiarkę, podkaszarkę, czy wiele innych urządzeń. Nie emitują spalin, są ciche, wydajne i sprawne. Do tego urządzenia te są zasilane wymiennymi bateriami. To oznacza, że posiadając jedną baterię, zasilisz je wszystkie. To oszczędne i ekologiczne rozwiązanie.
Kosiarka LMO 36-40 Battery Set dzięki dużej szerokości koszenia i pojemnemu koszowi pozwala na szybkie koszenie trawnika, bez ciągłych przerw w pracy. W przeciwieństwie do tradycyjnych kosiarek spalinowych, nie wydziela dwutlenku węgla, tlenków azotu ani innych szkodliwych substancji do atmosfery. Z uwagi na to, że cicho pracuje, można z niej korzystać w dowolnym momencie dnia bez zakłócania spokoju domowników i sąsiadów. I co ważne – w dłuższej perspektywie jest ekonomiczna, a ponadto lżejsza i bardziej zwrotna niż jej spalinowa koleżanka.
Podkaszarka akumulatorowa LTR 36-33 ma z kolei dużą moc i regulowaną prędkość, więc dokładnie oczyści ogród z chwastów. Idealna do miejsc, do których trudno dotrzeć kosiarce. Poza tym otrzymamy ją w cenie 1 zł, jeśli zdecydujemy się na zakup kosiarki LMO 36-40. Warto więc skorzystać z promocji, która potrwa jeszcze do 31 sierpnia.
Jeśli już skosimy trawę i zrobimy porządki wokół domu – to odpady organiczne, takie jak skoszona trawa czy zebrane liście, możemy wykorzystać do produkcji kompostu stosowanego później jako nawóz naturalny. W ten sposób nie tylko unikamy kosztów zakupu nawozów chemicznych, ale także zmniejszamy ilość odpadów i zwiększamy zawartość składników odżywczych w naszej glebie.
Dbamy i oszczędzamy
Innym sposobem na oszczędzanie pieniędzy i dbanie o planetę jest wykorzystanie myjek oraz pomp do pracy w naszym ogrodzie. Myjki wysokociśnieniowe pozwalają na skuteczne czyszczenie powierzchni, np. tarasów czy kostki brukowej, zaś pompy mogą być pomocne przy wybieraniu wody ze źródeł alternatywnych – beczek, oczek wodnych czy studni.
Zamiast na przykład używać węża ogrodowego, z którego może wypłynąć nawet 58 l wody na minutę, warto zainwestować w specjalistyczny sprzęt. Urządzenie wysokociśnieniowe, na które warto zwrócić uwagę to myjka ciśnieniowa K 5 Smart Control Home firmy Kärcher. Zużywa do 80 proc. mniej wody i pracuje z 35 razy wyższym ciśnieniem niż wąż. Jest więc oszczędna i wydajna. Zaś dzięki zintegrowanej funkcji Bluetooth można ją połączyć z aplikacją Kärcher Home & Garden.Można też włączyć w niej tryb Boost zapewniający dodatkową moc.Kolejną zaletą myjki wysokociśnieniowej jest to, że większość zabrudzeń można usunąć bez użycia detergentów lub z minimalnym ich użyciem. Należy bowiem pamiętać, że standardowe płyny w dużym stopniu zanieczyszczają środowisko, gleby i wody gruntowe.
Z kolei dzięki zastosowaniu pomp do pobierania wody deszczowej możemy zaoszczędzić na podlewaniu i nawadnianiu, a nawet praniu. Tak, praniu także. Wyniki badań pracowników IMGW-PIB oraz Politechniki Wrocławskiej i Białostockiej mówią, że woda taka spełniała wymagania co do pH, twardości, koloru i zmętnienia. Doskonałym pomocnikiem w naszym ogrodzie może okazać się pompa do zasysania wody z beczek BP 1 Barrel-Set – także firmy Kärcher. Jest łatwa w użytkowaniu a także mobilna i łatwa w przechowywaniu.Wodę z beczki, ale także z oczka wodnego czy studni można również wykorzystać do spłukiwania toalety. Każdego dnia zużywamy na tę czynność od 30 do 50 l wody. To sporo. Używając wody z alternatywnych źródeł, nie tylko zmniejszamy rachunki, ale także ograniczamy zużycie wody pitnej.
Ostatnim sposobem na oszczędzanie pieniędzy i dbanie o środowisko jest sadzenie roślin dostosowanych do lokalnych warunków klimatycznych i glebowych. W ten sposób minimalizujemy konieczność stosowania nawozów i pestycydów, co wpływa korzystnie na środowisko. Co więcej, rośliny te są mniej wymagające i łatwiej utrzymać je w dobrym stanie, co również pozytywnie wpływa na nasz portfel.