Ogrzewanie podłogowe. Fakty i mity

Ogrzewanie podłogowe. Fakty i mity
Źródło zdjęć: © Bisazza Italy

18.07.2017 | aktual.: 18.07.2017 14:13

Podłogówka ma tyle samo zwolenników co przeciwników. Są tacy, którzy zainstalowaliby ją najchętniej w całym domu, inni co najwyżej w łazience, a jeszcze inni w ogóle. Ten rodzaj ogrzewania doczekał się wielu kontrowersyjnych opinii. Spróbujemy rozwiać kilka wątpliwości.

Czym jest ogrzewanie podłogowe? To instalacja montowana pod posadzką, najczęściej w podkładzie podłogowym. Wytwarza ciepło, które promieniuje ku górze i zapewnia komfort w danym pomieszczeniu. Ukryte pod wylewką nie szpeci domu i nie zajmuje miejsca w małych pomieszczeniach. Istnieją dwa podstawowe typy ogrzewania podłogowego:

  • wodne – instalację taką tworzy układ elastycznych rurek z tworzywa sztucznego lub miedzi, którymi płynie gorąca woda, podgrzewana przez kocioł lub pompę ciepła. Rurki są montowane na zaizolowanym termicznie stropie, przed wykonaniem podkładu podłogowego. Podkład, który je otula, odbiera ciepło i przekazuje wyżej. Rurki można układać na zwykłych płytach ociepleniowych, np. ze styropianu, albo na specjalnie wyprofilowanych matach lub płytach powlekanych folią aluminizowaną. Są też systemy uzupełnione o matę z tworzywa sztucznego, z wyprofilowanymi wypustkami, między którymi łatwo rozprowadza się rury. W każdym pomieszczeniu, w którym ma być ogrzewana podłoga wykonuje się oddzielny obwód z osobnym regulatorem temperatury.
  • elektryczne – powstaje z przewodów stałooporowych umieszczonych w izolacji. Może być także utworzona z przewodów grzejnych samoregulujących, zdolnych samoczynnie dostosowywać swoją moc do potrzebnej temperatury. Sprzedawane są też wygodne w układaniu maty grzejne, czyli przewody zamocowanych do siatki z włókna szklanego. Maty takie mogą być samoprzylepne. Nadają się doskonale do remontowanych pomieszczeń, bo można je układać na prawie każdym podłożu, są płaskie i da się wprost na nich przyklejać płytki ceramiczne.

Po zrobieniu cienkiej wylewki samopoziomującej można też montować inne rodzaje podłóg – deski, panele, parkiet. Przewody układa się podobnie jak rurki ogrzewania wodnego na izolacji termicznej, na której znajduje się siatka lub specjalne listwy montażowe. Można je też mocować na klej. Luźne przewody grzejne mocuje się do siatki, listew montażowych lub przykleja, a maty grzejne rozwija na podłożu. Przewodów tworzących gotowy system nie wolno docinać. Tnie się tylko przewody samoregulujące, co pozwala dopasować ich długość do rozmiarów podłogi. Można też przycinać siatkę mat grzewczych, ale tak, aby nie naruszyć kabli.

Podłogowe instalacje grzewcze powinny być wykonywane przez fachowców, a nie przez glazurników. Sporządzają oni projekt instalacji i dobierają jej elementy pod kątem istniejących potrzeb.

1 / 10

Nie jest zdrowa

Obraz
© CaSA

Nikt tego jeszcze nie udowodnił. Wszystko natomiast wskazuje, że jest wręcz przeciwnie. Posadzka rozgrzewa się do przyjemnej temperatury (27–35°C), stopy więc nie marzną. Ciepło rozchodzi się ku górze, równomiernie po całej przestrzeni pomieszczenia. Uważa się, że to najkorzystniejszy sposób, bo niższe partie naszego ciała potrzebują więcej ciepła niż wyższe. To pozwala na oszczędniejsze gospodarowanie energią cieplną, bo można wówczas obniżyć temperaturę o 2–3°C i nie odczuwać tej różnicy.

Temperatura podłogi nie przekracza temperatury ludzkiego ciała, co zapewnia komfort cieplny.
Podłogówka to również dobry sposób ogrzewania, jeśli w domu mieszkają alergicy. Podczas promieniowania cieplnego nie dochodzi do nadmiernego unoszenia się pyłków, kurzu i roztoczy.
Elektryczne kable grzejne są z kolei ekranowane, co eliminuje pole elektromagnetyczne. Nie wywierają więc negatywnego wpływu na zdrowie domowników.

2 / 10

Jak podłogówka to nie grzejniki

Obraz
© Delia Shades

Mit. Nawet w jednym pomieszczeniu można zastosować wodne ogrzewanie podłogowe i grzejniki. Będą wówczas połączone w jeden system, ale grzejniki muszą mieć swoje oddzielne obiegi. Podłogówka wymaga bowiem wody o niższej temperaturze. Do podłączenia obiegów ogrzewania podłogowego i grzejników służą rozdzielacze łączone z obiegiem kotła i zaworem mieszającym. Oczywiście możliwe jest także np. zainstalowanie podłogówki w toaletach i łazienkach, a grzejników w innych pomieszczeniach.

3 / 10

Nie pod wszystkie posadzki

Obraz
© Enticdesigns

Aby podłogówka dobrze funkcjonowała, wytwarzane przez nią promieniowanie cieplne nie może mieć utrudnionego przepływu. Jeśli więc na podkładzie podłogowym ułożysz posadzkę o wysokiej izolacyjności termicznej, wówczas możesz zniweczyć zamierzony efekt. Najlepsze są tu posadzki dobrze przewodzące ciepło – z płytek ceramicznych, kamienia, twardego drewna mocowanego do podłoża na klej. Nienajlepiej sprawdzają się panele lub deski podłogowe, jeśli zostaną ułożone na podkładzie izolującym akustycznie, a nie przystosowanym do współpracy z ogrzewaniem podłogowym.

Pamiętaj, że nie wszystkie panele są dopuszczone do użytku na ogrzewanych podłożach i trzeba to sprawdzić przed ich kupieniem. Zazwyczaj taki zakres zastosowań potwierdza specjalny piktogram. Niewskazane są natomiast grube wykładziny dywanowe i dywany.

4 / 10

Tylko pod wylewki

Obraz
© Elad Gonen

Zwykło się uważać, że na instalacji grzewczej układa się tylko mineralne podkłady podłogowe w formie tak zwanych wylewek lub jastrychów. Nieprawda. Istnieją również specjalne systemy uwzględniające wykonanie podkładu z płyt gipsowo-włóknowych (tzw. suchy jastrych). Płyty opierają się wtedy na odpowiednich listwach. Są też specjalne płyty z wyciętymi i zabezpieczonymi kanałami, którymi proewadzi się przewody grzejne. Na takich płytach bezpośrednio można wykonywać posadzkę z płytek lub inną.

5 / 10

Izolacja musi być zawsze

Obraz
© Studio Ten 25

To prawda. Układa się ją bez względu na to, czy to podłoga na gruncie, czy na stropie pierwszej kondygnacji. Bez niej spora porcja ciepła wnikałaby w podłoże, zamiast ogrzewać pomieszczenie. Na taką stratę nie wolno sobie pozwolić. Dlatego właśnie pod instalacją układa się płyty bądź maty termoizolacyjne. Na stropach oddzielających pomieszczenia ogrzewane od nieogrzewanych oraz na podłogach na gruncie grubość warstwy ociepleniowej powinna mieć nie mniej niż 15 cm (co zależy też od zastosowanego materiału termoizolacyjnego i wartości jego współczynnika λ). Na stropach oddzielających pomieszczenia ogrzewane wystarczy izolacja grubości 5–8 cm.

Warto tu zwrócić uwagę, że elektryczna instalacja grzewcza nie powinna być układana wprost na ociepleniu. Powinna być od niego odseparowana cienką warstwa wylewki lub przynajmniej siatką.

6 / 10

Konieczne dylatacje

Obraz
© Paul Anater

To zależy które. Na pewno obwodowe, czyli te wykonane wokół pomieszczenia. Są to przerwy szerokości 0,5–1 cm między podkładem podłogowym a ścianami, wypełnione elastyczną gąbką polietylenową albo paskami cienkiego styropianu. Dylatacja ma również oddzielać posadzkę od ścian. Robi się ją także między pomieszczeniami – w progach.

Dylatacje liniowe, czyli dzielące podłoże na poszczególne pola nie są konieczne w każdym przypadku. Muszą być przewidziane tylko wtedy, gdy podłoga danego pomieszczenia ma więcej niż 30–50 mkw. lub gdy ściana ma długość ponad 7 m. Wtedy szczelinę robi się również w podkładzie i posadzce. Musi ona przedzielić je na dwa mniejsze pola, czasem zaś trzeba zrobić nawet więcej takich szczelin i wydzielić więcej pól, ale w domach jednorodzinnych przeważnie nie ma takiej potrzeby.

Szczeliny tworzy się na dwa sposoby – albo umieszczając wzdłuż linii jej przebiegu pas materiału dylatacyjnego, albo nacinając jastrych i odpowiednio go wypełniając . W tym drugim przypadku trzeba uważać, żeby nie uszkodzić instalacji. Do posadzek z dylatacją najlepiej użyć specjalnych profili , rozmieszczanych przed jej ułożeniem.

7 / 10

Trzeba wygrzać podkład

Obraz
© Bisazza Italy

Zgadza się. Zanim na wylewce kryjącej w głębi instalację grzewczą zrobisz posadzkę, trzeba wygrzać podkład. Uruchamia się w tym celu ogrzewanie i stopniowo zwiększa temperaturę – od 5°C do 26°C. Później przez ok. 14 dni trzeba utrzymywać temperaturę ok. 24°C, a następnie ją zmniejszać o 5°C dziennie. Dopiero, gdy podkład będzie miał ok. 15°C można zająć się posadzką.

8 / 10

Pomieszczenia dłużej się nagrzewają

Obraz
© Porcelanosa

Faktycznie tak jest. Podłoga ogrzewana charakteryzuje się dużą bezwładnością cieplną. Wolno nagrzewa pomieszczenia, które zdążyły się całkowicie wychłodzić. Może to zająć nawet kilkanaście godzin.

9 / 10

Meble ograniczają skuteczność podłogówki

Obraz
© Paul Anater

To fakt. Im więcej ich stoi na podłodze, tym bardziej zakłócone jest promieniowanie cieplne. Trzeba wtedy więcej grzać, aby zapewnić oczekiwany komfort cieplny. Generalnie, jak najwięcej sprzętów stojących na podłodze powinno mieć nóżki, aby były uniesione ponad poziom posadzki i dawały możliwość odprowadzania ciepła do pomieszczenia. Zaleca się również, żeby w miejscach, gdzie mają stać sprzęty bez nóżek, nie umieszczać przewodów grzejnych ani rurek, o ile jest to oczywiście możliwe do wcześniejszego ustalenia.

10 / 10

Podłogówkę trudno naprawić

Obraz
© Ziger Snead Architects

Rzeczywiście, łatwiej dokonać naprawy grzejnika ściennego. Aby dostać się do rurek lub kabli grzejnych trzeba zniszczyć posadzkę i podkład podłogowy. Na szczęście elementy te rzadko ulegają awariom i dopóki ktoś nie zacznie majstrować przy podłodze (np. wkręcając w nią coś), dopóty trwają w nienaruszonym stanie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (221)