Oczyszczacze powietrza - co warto wiedzieć zanim kupimy?

Główna przyczyna zanieczyszczenia powietrza (smogu) pochodzi z tzw. niskiej emisji. To uwalnianie do atmosfery produktów spalania paliw z kominów znajdujących się na wysokości nie większej niż 40 m. Największe zanieczyszczenia pochodzą z budynków mieszkalnych, które ogrzewa się niskiej jakości węglem, koksem albo śmieciami. Dla smogu kluczowe są pyły PM2,5 i PM10. To te wskaźniki odczytujemy na aplikacjach do pomiaru zanieczyszczeń powietrza. Wskazują, czy pyły mają wysokie stężenie czy nie, a co za tym idzie czy są szkodliwe dla naszego zdrowia. Złej jakości powietrze bardzo obniża komfort życia i niesie naprawdę poważne konsekwencje zdrowotne. Ma wpływ na układ oddechowy i nerwowy, powoduje także problemy z koncentracją oraz pamięcią, jak również pogarsza komfort snu.

Takie komunikaty na aplikacjach dostarczających nam informacji o stanie powietrza są w zasadzie w sezonie jesienno-zimowym na porządku dziennym. Co robić, żeby powietrze wokół nas było znośne do oddychania, a nasze zdrowie nie zostało nadszarpnięte? Obok np. roślin, które oczyszczają powietrze warto zainwestować w oczyszczacz powietrza, który stanie w naszym domu czy biurze. Ma on sporo zalet, bo oprócz czystego powietrza, na meblach osadza się trochę mniej kurzu, łagodzi przechodzenie przeziębień, czy innych chorób, a z dodatkowymi funkcjami np. nawilża powietrze (tutaj jednak nie jest to opcja dostępna w każdym urządzeniu). Czyste powietrze jest więc ważne szczególnie dla osób z alergiami czy astmą.

Oczywiście najważniejsze są koszty eksploatacji. Składają się na nie: filtry (które co jakiś czas trzeba wymieniać) i energia elektryczna. Tańszy oczyszczacz powietrza może, lecz wcale nie musi, pobierać więcej mocy. Tak samo może się wiązać z częstszą wymianą lub większa ceną filtrów.

Filtry wykorzystywane w oczyszczaczach to przede wszystkim filtry HEPA. Zatrzymują pyły PM2.5 i PM10, pleśń, niektóre bakterie i wirusy, odchody roztoczy oraz komórki grzybów. Wiele oczyszczaczy posiada także dodatkowo filtry węglowe, które usuwają benzopiren oraz benzen (są silnie rakotwórcze) obecne w smogu. Filtry te zatrzymują także nieprzyjemne zapachy. Dostępne są także oczyszczacze bezfiltrowe, które działają w oparciu o mechanizm złożony z tarcz zanurzonych w wodzie.

Inne funkcje

Część tych urządzeń posiada lampę UV, która likwiduje bakterie, roztocza, wirusy i grzyby. Przeważnie posiadają funkcję jonizacji powietrza. Jonizator ładuje otoczenie jonami ujemnymi, które poprawiają środowisko wokół (np. elektronika wytwarza jony dodatnie). Produktem ubocznym jonizacji jest ozon, który w małych ilościach nie jest szkodliwy dla ludzi. Ci, którzy obawiają się jednak wytwarzania ozonu powinny wybrać oczyszczacz, który wyłącza jonizację bez dezaktywacji innych funkcji urządzenia. Ważna jest także funkcja nawilżania – dostępna w niektórych modelach. Osoby, które mają alergie na pleśnie raczej takiej funkcji powinny unikać.

Parametry

Ważnym parametrem jest wydajność urządzenia. Producenci przeważnie podają metry kwadratowe pomieszczenia, ale powierzchnia podłogi, to nie wszystko. Ważna jest jego wysokość. Jeśli biuro albo mieszkanie jest wyższe niż standardowe, potrzebny jest (powt.) wydajniejszy oczyszczacz, a więc i trochę droższy.

Pomocne w odczytaniu odpowiednich parametrów oczyszczacza są wyświetlacze, jak i specjalnie dedykowane aplikacje, które je podają. Wśród nich jest np. informacja o ilości powietrza przefiltrowanego w ciągu godziny. Dzięki temu wiemy, ile razy w ciągu godziny powietrze w pokoju czy pomieszczeniu zostanie oczyszczone. Znajdują się także w nich informacje o zanieczyszczeniu danego pomieszczenia, itp.

Wybór odpowiedniego urządzenia do oczyszczania powietrza jest oczywiście indywidualnym. Mimo wszystko sytuacja, w której urządzenia te są coraz częściej kupowane jest dość przygnębiająca, bo spowodowana pogarszającym się stanem powietrza w Polsce.