Niezłe pralki do 1 tys. zł. W tej cenie zyskasz więcej niż przypuszczasz
Nowoczesna pralkosuszarka to wydatek rzędu nawet 10 tys. zł. Jej funkcjonalność, nowoczesny dizajn i ciekawe funkcje imponują, ale mało kogo stać na taki model. Popularny budżet to ok. 1 tys. zł do 1,2 tys. zł. Kiedy nasza pralka ulega niespodziewanej awarii, kupujemy nową pod wpływem impulsu. Często wtedy przepłacamy albo kupujemy kiepski sprzęt. A można inaczej…
13.07.2020 | aktual.: 13.07.2020 14:52
Nie daj się nabrać na "tanie" chwyty
Największy wybór tanich modeli pralek znajdziemy w kategorii urządzeń z załadunkiem od góry. W tym przypadku nawet modele w niezłej klasie energetycznej i o przyzwoitej pojemności nie kosztują więcej niż 1 do 1,2 tys. zł. To modele cenione też przez posiadaczy małych mieszkań: są oszczędne, bo nie kosztują dużo, częściej zdarza się model w klasie energetycznej A++ lub A++ w dobrej cenie, a do tego zajmują bardzo mało miejsca. Także pralki w wersji XS ładowane od przodu ciesz się sporą popularnością. W porównaniu do masywnych, a nawet topornych modeli sprzed kilku lat, są dużo bardziej praktyczne przy zachowaniu kompaktowych wymiarów.
Aby zaoszczędzić na pralce, nie sugerujmy się tylko ceną urządzenia. Liczy się moc, prędkość wirowania i oszczędność w zużywaniu mediów. Tańszy o 200 do 300 zł model może pobierać więcej wody i prądu. Szacuje się, że wybór wyższej klasy energetycznej AGD, z którego często się korzysta, pozwala zaoszczędzić tyle energii, że wystarczy na zasilenie dodatkowego urządzenia – np. czajnika elektrycznego. Wysoka klasa energetyczna to podstawowy parametr, na którym nie warto oszczędzać, w przeciwieństwie np. do koloru. Choć częściej wybieramy nowocześnie wyglądające modele w kolorze stalowym, zdarza się, że biały model o podobnych lub identycznych parametrach kosztuje nawet 300 zł taniej.
Kupujemy niedrogą pralkę
Podejrzanie tania pralka oferuje funkcje jak z modelu najnowszej generacji? Nie daj się nabrać. Praktyczne funkcje i programy np. do usuwania sierści zwierząt czy powodujące mniej zagnieceń to czasem zwykłe chwyty marketingowe. Sprytny kupujący potrafi dobrze oszacować swoje potrzeby i nie nabiera się na reklamę, a także umie korzystać z odpowiednich okazji, promocji i rabatów. Czasem okazja to darmowa dostawa, wyniesienie zepsutej pralki i podłączenie, za co w wielu przypadkach trzeba dopłacać nawet kilkaset złotych. Atrakcyjne przeceny dotyczą częściej modeli wolnostojących niż do zabudowy. Jeśli szukamy modelu, który ukryjemy za eleganckim frontem meblowym, będziemy musieli się liczyć z wydatkiem nawet dwukrotnie wyższym.
Budżet to nie problem – postaw na właściwy model
Pralka do domku letniskowego lub do kawalerki może być jeszcze tańsza. Niedrogie modele ładowane od góry kupimy nawet poniżej 700 zł, a nowoczesne modele typu "frania" wyniosą nas miedzy 300 do 500 zł i nie wymagają podłączenia do kanalizacji (wystarczy gniazdko elektryczne). Pierwszy typ sprawdzi się jako regularnie używana pralka, drugi lepiej pasuje tam, gdzie pierze się sporadycznie. Jeśli szukamy np. pralki dla seniora, dużym atutem będzie to, że do załadunku pralki nie trzeba się schylać. Dla singla praktyczny program umożliwiający wypranie połowy wsadu. Duża rodzina, w której pralka chodzi "non-stop"? Tu zaradzi tylko duża i oszczędna, a także cicha pralka, za którą trzeba będzie zapłacić nieco więcej – wszystko zależy od indywidualnych potrzeb.
Korzystaj z dobrych okazji
Sprytny nie przepłaca i potrafi wybrać takie urządzenia, które nie dość, że niedrogie, to spełni oczekiwania całej rodziny. W cenie do 1 tys. zł nie zawsze zadowoli nas pojemność, bo wiele modeli daje możliwość załadunku zaledwie 5 kilogramów prania. Zwracaj uwagę na dobre okazje, może się okazać, że do budżetu w wysokości 1 tys. zł dołożymy 300 i skorzystamy z niezłej promocji, a do domu wrócimy z pralką o mocnym silniku, dużej pojemności (w sam raz dla rodzin z dziećmi) i popularną funkcją "add wash", programem ekologicznym i szybkim wirowaniem.