Niezbędne urządzenie przed wierceniem – wykrywacz kabli

Trudno o bardziej frustrujący i czasochłonny błąd niż trafienie wiertłem w przewód elektryczny. Taka niechciana przygoda podczas remontu nie tylko spowoduje konieczność wstrzymania prac, lecz również zmusi do przeprowadzenia kosztownej i czasochłonnej naprawy. Z problemem tym pomoże raz na zawsze rozprawić się wykrywacz przewodów Bosch GMS 120!

Źródło zdjęć: © materiały partnera

21.02.2023 10:18

Czym jest wykrywacz kabli i do czego można go wykorzystywać?

Wykrywacze kabli, znane również jako detektory kabli, to urządzenia pozwalające na przeprowadzenie wnikliwej analizy wnętrza ściany. Przy pomocy urządzeń takich jak Bosch GMS 120 można z łatwością odnaleźć i prawidłowo zidentyfikować gwoździe, konstrukcje drewniane, elementy zbrojenia oraz przewody elektryczne. Pomoże to uniknąć wwiercenia się w ścianę w niewłaściwym miejscu i uszkodzenia końcówką wiertła kabla.

Detektor Bosch GMS 120 pomoże też uchronić się przed kolejną dotkliwą wpadką, jaką jest trafienie w drut zbrojeniowy podczas wykonywania otworów w zbrojonych ścianach oraz stropach. Uderzenie rozpędzonym wiertłem w zbrojenie spowoduje jego zakleszczenie się w powierzchni roboczej, doprowadzając tym samym do jego nagłego zatrzymania. Efektem tego będzie przeniesienie ogromnej energii na wiertarkę, co może doprowadzić do kontuzji nadgarstka oraz zniszczenia samego wiertła.

Bosch GMS 120 dzięki możliwości detekcji metali do głębokości 120 mm jest w stanie dokładnie spenetrować wnętrze badanej powierzchni. Umożliwia to odnajdowanie rur hydraulicznych oraz przewodów gazowych zlokalizowanych w ścianach lub tuż za nimi. Dzięki niemu możliwe jest także odnajdowanie miejsc, w których została już uszkodzona instalacja elektryczna, co ułatwi późniejsze przeprowadzenie prac naprawczych.

Wykrywacz kabli jest także niezastąpionym narzędziem podczas drobnych prac budowlano-remontowych. Sygnały emitowane przez Bosch GMS 120 są w stanie wykryć również deski oraz inne drewniane elementy konstrukcyjne. Funkcja ta jest niezwykle przydatna podczas wieszania lamp, kinkietów oraz ozdób ściennych na przegrodach wykonanych z płyt kartonowo gipsowych. Wystarczy tylko namierzyć detektorem lokalizację drewnianego szkieletu, wytyczyć miejsce na otwór, a następnie wywiercić dziurę pod kołek rozporowy. Zagwarantuje to stabilność wykonanego połączenia kołkowego, umożliwiając zawieszenie na nim ciężkich elementów, bez obaw o uszkodzenie ściany działowej.

To właśnie ta ogromna uniwersalność sprawia, że urządzenia takie jak Bosch GMS 120 powinny znaleźć się na wyposażeniu każdej profesjonalnej ekipy budowalnej, jak również w arsenale domowych majsterkowiczów.

© materiały partnera

Na co zwracać uwagę, kupując detektor kabli?

Dobry wykrywacz powinien być wyposażony w czytelny ekran, który umożliwi odczytywanie pokazywanych wartości zarówno w ciemnych, jak i nasłonecznionych przestrzeniach. Sprzęt powinien dodatkowo być wyposażony w diody LED, które dodatkowo pomogą w odczytywaniu wyników analizy.

Ciekawą funkcją, jaką można znaleźć w wykrywaczu Bosch GMS 120, jest Centre Finder, czyli aktywna asysta ułatwiająca wytyczenie środka znalezionego w ścianie obiektu.

Ważna jest także maksymalna głębokość, na jakiej detektor jest w stanie wykrywać materiały. Przykładowo Bosch GMS 120 umożliwia odnajdowanie przewodów pod napięciem na głębokości dochodzącej do 5 cm, a w przypadku metali żelaznych i nieżelaznych jest to odpowiednio 8 cm oraz 12 cm. Z kolei z wykryciem drewna konstrukcyjnego niemiecki detektor jest w stanie poradzić sobie do głębokości 38 mm.

Należy również wziąć pod uwagę trudne warunki panujące podczas pracy na budowie. Wykrywacz kabli powinien zostać skonstruowany w sposób zapewniający mu ochronę przed bezpośrednią ekspozycją na drobny pył, a także przed przypadkowym zalaniem. W przypadku Bosch GMS 120 jest to potwierdzone uzyskaniem certyfikacji IP54.

Źródło artykułu:Artykuł sponsorowany
Wybrane dla Ciebie