Kto nie pamięta roślin "zjadających" kurz, które stały się obowiązkowym wyposażeniem wielu domów w latach 90.? Suche kępki niewiadomego pochodzenia przytwierdzane klejem do gąbki lub kawałka drewna bynajmniej nie pożerały kurzu, ale bez wątpienia nim obrastały. Po co więc kupować tak bezużyteczne, a co więcej, mało estetyczne dekoracje? Bo uwielbiamy gadżety!
Kto nie pamięta roślin "zjadających" kurz, które stały się obowiązkowym wyposażeniem wielu domów w latach 90.? Suche kępki niewiadomego pochodzenia przytwierdzane klejem do gąbki lub kawałka drewna bynajmniej nie pożerały kurzu, ale bez wątpienia nim obrastały. Po co więc kupować tak bezużyteczne, a co więcej, mało estetyczne dekoracje? Bo uwielbiamy gadżety!
Obecnie mamy ich do wyboru coraz więcej. Często jednak zdarza się, że wracamy do domu dumni z upolowanych gadżetów, po czym stwierdzamy, że w zasadzie nie są nam potrzebne. Niekiedy jest to wina zwykłej ciekawości i nieprzemyślanych decyzji, innym razem chęć zaimponowania nowymi akcesoriami kuchennymi czy gadżetami elektronicznymi. Tego typu rzeczy otrzymuje się też niekiedy w prezencie. Bez względu na to, czy skorzystasz kiedyś z tych wynalazków, czy też nie, często zachowujesz je tylko dlatego... że cię bawią. Jakie gadżety ukrywamy w domu?
To też cię zainteresuje: Wnętrza jak nowe - bez remontu!
(Nie)zbędne domowe gadżety
Mało przydatne gadżety zwykle gromadzą się w kuchni. Niezwykłe akcesoria kuchenne służą do krojenia, obierania, podgrzewania, przenoszenia, niekiedy łączą wiele funkcji. Troszczą się o twoje zdrowie i oszczędzają czas. Tak jest w teorii. A jak w praktyce? Wśród TOP 5 pierwsze miejsce zajął elektroniczny wykrywacz nieświeżego mięsa. Urządzenie przyłożone do surowego kotleta czy pieczeni wskazuje, czy nadają się one do przygotowania i spożycia. Ocenia to na podstawie wprowadzonych do pamięci zapachów. Takie akcesoria kuchenne z powodzeniem zastępują ludzki nos. My wolimy jednak zaufać temu ostatniemu...
To też cię zainteresuje: Wnętrza jak nowe - bez remontu!
(Nie)zbędne domowe gadżety
Równie praktycznym rozwiązaniem jak elektroniczny "nos" do mięsa jest konieczny w każdym domu otwieracz i krajalnica do bananów. Oszczędzi ci wysiłku, którego nie wkładasz, zdejmując skórkę z owoców i dzieląc je na cząstki.
To też cię zainteresuje: Wnętrza jak nowe - bez remontu!
(Nie)zbędne domowe gadżety
Na trzecim miejscu najdziwniejszych kuchennych gadżetów uplasował się automatyczny, obrotowy widelec do spaghetti, dzięki któremu nawijanie makaronu nie będzie już nigdy męczące...
To też cię zainteresuje: Wnętrza jak nowe - bez remontu!
(Nie)zbędne domowe gadżety
Co można powiedzieć o ręcznym rozbijaczu do jajek? Karkołomna konstrukcja, przypominająca nieco duży wyciskacz do czosnku, może niestety przyczynić się do rozbicia jajka, zanim zostanie ono w niej umieszczone.
Na deser: kuchenny chwytak do przekąsek (przypominający raczej drapak do pleców niż akcesoria kuchenne), dzięki któremu podniesiesz chipsy czy słone paluszki, nie brudząc sobie rąk, wykonując za to nimi o wiele więcej ruchów.
To też cię zainteresuje: Wnętrza jak nowe - bez remontu!
(Nie)zbędne domowe gadżety
Zbędnych gadżetów przybywa w domu, gdy na świat przychodzi dziecko. Równie licznie tłoczą się na półkach i w szufladach co akcesoria kuchenne. Mamy i tatusiowie wśród nieużytecznych gadżetów w domu często wymieniają podgrzewacz do mokrych chusteczek. Być może ktoś kiedyś stwierdził, że używanie ich na zimno (tzn. w temperaturze pokojowej) to zbyt traumatyczne przeżycie, a ogrzanie ich w rękach trwa zbyt długo - stąd pomysł. Niektórzy rodzice doceniają jednak to urządzenie. Ciekawe, czy ich dzieci także?
To też cię zainteresuje: Wnętrza jak nowe - bez remontu!
(Nie)zbędne domowe gadżety
Innym niepraktycznym, a nawet wprowadzającym w błąd sprzętem w domu, gdzie zamieszkał noworodek, jest tłumacz płaczu. Zazwyczaj po już kilku dniach zachwytu rodzice zaczynają wnioskować, że dziecku nie chodzi bynajmniej o to, na co wskazują urządzenie.
To też cię zainteresuje: Wnętrza jak nowe - bez remontu!
(Nie)zbędne domowe gadżety
Kontrowersje wzbudza też interaktywny nocnik. Grając, migając i śpiewając, potrafi zamienić dom w dyskotekę. Niestety ta cudaczna dekoracja łazienki nie zawsze podoba się dzieciom (postawmy się na ich miejscu!). Niektóre z nich boją się rozlegających się z nocnika braw i fanfar, a gdy dochodzą do tego mrugające lampki, wpadają w popłoch. Ponadto u części maluchów, które bez obaw korzystały z takich gadżetów, zaobserwowano pewną tendencję. Gdy słyszały melodyjkę podobną do tej z nocniczka, mimowolnie zaczynały siusiać. Niekiedy wiązało się to z przejazdem samochodu osiedlowego lodziarza...
To też cię zainteresuje: Wnętrza jak nowe - bez remontu!
(Nie)zbędne domowe gadżety
Orzeźwiająca kąpiel, miły zapach, ciepła woda spadająca strumieniami z natrysku - bosko! Tylko ten nieznośny szmer w tle. Co to może być? Otóż jeden z najbardziej nietrafionych gadżetów stulecia - prysznicowe radio! Zagłuszane przez spadającą na głowę wodę, z mozołem usiłujące uprzyjemnić nam czas. Bezskutecznie...
Niezbyt pochlebne opinie zbierają też masażery do twarzy, lampy opalające czy karbownice do włosów.
To też cię zainteresuje: Wnętrza jak nowe - bez remontu!
(Nie)zbędne domowe gadżety
Odejmującymi mowę gadżetami w kategorii dekoracji są podświetlane, ruchome obrazy przedstawiające np. wodospady z efektem spływającej wody. Wiele osób uważa, że nietrafionym pomysłem są też LED-owe świeczki - zupełnie pozbawione romantyzmu, któremu przecież mają służyć. Jeśli jednak masz tendencję do gromadzenia gadżeciarskich dekoracji, musisz mieć czas na ich odkurzanie. Czy elektryczna miotełka do kurzu dołączy do (nie)zbędnych gadżetów w twoim domu?
To też cię zainteresuje: Wnętrza jak nowe - bez remontu!