Nawilżacze powietrza - dlaczego lepiej wybrać elektronicznego pomocnika niż domowe sposoby

Zarówno zbyt duża jak i zbyt mała wilgotność powietrza może mieć wpływ na zdrowie i samopoczucie domowników. Suche powietrze doskwiera zwłaszcza w okresie grzewczym. Są jednak sposoby na zwiększenie komfortu i utrzymanie odpowiedniego poziomu wilgotności powietrza.

Powitaj czyste powietrze w twoim domu
Powitaj czyste powietrze w twoim domu
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

12.11.2021 09:50

Teoretycznie, wilgotność powietrza powinna wynosić od 30 do 50 proc. Jeżeli jest zbyt wysoka, to może pojawić się wilgoć, która powoduje dolegliwości układu oddechowego. Jeśli natomiast wilgotność jest zbyt niska, to również może doprowadzić do trudności z oddychaniem i kaszlu. Suche powietrze powoduje nasilenie reakcji alergicznych u osób uczulonych na kurz i roztocza. Najczęściej mamy z nim do czynienia podczas zimy, kiedy kaloryfery pochłaniają większość wilgoci. To sprawia, że budząc się rano pojawia się uczucie podobne do tego po suto zakrapianej imprezie.

Najłatwiejszym sposobem na poradzenie sobie z suchym powietrzem jest zakup ceramicznego pojemnika, który następnie napełnia się wodą i wiesza na kaloryferze. Oczywiście nie ma wtedy mowy o jakiejkolwiek kontroli wilgotności. Można także użyć mokrego ręcznika lub pojemnika z wrzątkiem. Niektóre poradniki podają, że nawet otwarcie drzwi od łazienki po kąpieli powoduje zwiększenie wilgotności. O ile ciężko negować te sposoby, o tyle znacznie lepszym rozwiązaniem jest zakup nawilżacza. Zazwyczaj nie obciąży on nadmiernie budżetu, a może stać się najlepszym sojusznikiem w walce z suchym powietrzem w mieszkaniu lub domu.

Zanim wybierzemy się na zakupy, warto wiedzieć kilka rzeczy na temat parametrów urządzeń oraz sposobów działania. Przede wszystkim, wyróżniamy trzy rodzaje nawilżaczy - ewaporacyjne, parowe oraz ultradźwiękowe. Te ostatnie są najbardziej popularne. Jak to działa? Nawilżacz ewaporacyjny zasysa suche powietrze, oczyszcza je, nawilża i oddaje z powrotem. Pozwala on na korzystanie ze zwykłej wody kranowej. Nawilżacze parowe polegają na grzałce umieszczonej wewnątrz urządzenia. Gotuje ona wodę do odpowiedniej temperatury, a następnie wytwarza parę, która nawilża powietrze. Urządzenia te potrzebują jednak więcej energii elektrycznej by zasilić grzałkę. Nawilżacze ultradźwiękowe polegają na rozbijaniu cząsteczek wody i przekształcaniu jej w mgiełkę. W przypadku takich urządzeń zaleca się stosowanie wody destylowanej lub poddanej odwróconej osmozie.

Sposób nawilżania nie jest jedyną różnicą. Warto również zwrócić uwagę na moc oraz deklarowaną maksymalną powierzchnię pomieszczenia możliwą do obsłużenia przez nawilżacz. Wiele modeli jest wyposażonych w higrostat. Higrostat to inaczej miernik wilgotności. Umożliwia on optymalne nawilżenie powietrza, bez ryzyka wystąpienia wilgoci. Dzięki obecności higrostatu nawilżacz może być bardziej zautomatyzowany. Niektóre modele oferują także wkłady do stosowania zapachów czy zdalne sterowanie przy pomocy aplikacji.

W naszym przeglądzie skupimy się na urządzeniach ultradźwiękowych, ale pojawi się również jeden oczyszczacz ewaporacyjny. Wśród najprostszych nawilżaczy dużym zainteresowaniem cieszy się Milla Home AH050E. Jego cena wynosi mniej niż 200 złotych. Maksymalna powierzchnia pomieszczenia, którą deklaruje producent to 10 m2. Poziom hałasu wynosi zaledwie 35 dB. Nawilżacz Milla posiada funkcję automatycznego wyłączenia, gdy zabraknie wody, dwa stopnie nawilżania i zbiornik na wodę o pojemności 1,1 l. Nie znajdziemy tu wkładu filtrującego wodę czy wymiennego filtra, więc warto pamiętać o stosowaniu wody destylowanej.

W okolicach 400 złotych można kupić bardziej zaawansowane urządzenie jak na przykład HB UH2045. Nazwa jest mało romantyczna i marketingowa, ale sprzęt ten oferuje wiele ciekawych funkcji i ma sporą powierzchnię działania. Moc tego nawilżacza to 30W, a deklarowana maksymalna powierzchnia pomieszczenia to 30 m2. Oprócz nawilżania ma on także opcję aromaterapii. Zbiornik ma pojemność aż 5,5 l i funkcję napełniania w trakcie pracy urządzenia. Producent zapewnia wydajność na poziomie 300 ml wody na godzinę, a jednorazowe uzupełnienie zbiornika wystarcza na około 17 godzin. Higrostat monitoruje poziom nawilżenia powierza i uruchamia nawilżacz automatycznie. W komplecie jest także ceramiczny wkład filtrujący wodę.

Producenci mają również rozwiązania dla użytkowników urządzeń z gatunku smart home. Jednym z nich jest SETTI+ Smart AH900 wyposażony w moduł WiFi. Moc tego nawilżacza to 110 W, a deklarowana maksymalna powierzchnia pomieszczenia wynosi 30 m2. Na pokładzie jest także higrostat. Zbiornik na wodę ma pojemność 4,3 l. Model ten posiada także lampę UV, która sterylizuje powietrze oraz funkcję zimnej plazmy unieszkodliwiającej toksyny i mikroorganizmy. Siedem stopni intensywności mgły pozwala zachować precyzyjną kontrolę nad nawilżeniem. Można również skorzystać z aromaterapii przy pomocy olejków eterycznych, a także ustawiać temperaturę pary. Głównym punktem programu są tutaj rozbudowane opcje sterowania. Można go połączyć z Alexą lub Asystentem Google, sterować za pomocą pilota lub poprzez aplikację w telefonie.

Z racji wielu zalet przedstawiamy również reprezentanta segmentu nawilżaczy ewaporacyjnych. Jest nim Stadler Form Oskar, który nie należy do najtańszych, ale za to jest wysoko oceniany przez użytkowników. Deklarowana maksymalna powierzchnia pomieszczenia wynosi 50 m2 przy mocy 18 W. Poziom hałasu to zaledwie 26 dB. Pojemność zbiornika na wodę wynosi 3,5 l. Do oczyszczania powietrza służą dwa filtry antybakteryjne. Higrostat zadba o odpowiedni poziom wilgotności. Nawilżacz oferuje dwa poziomy prędkości oraz dozownik zapachów i umożliwia napełnianie zbiornika w trakcie pracy.

Można zdać się na domowe sposoby dbania o wilgotność powietrza, ale można też zaoszczędzić sporo czasu kupując nawilżacz. Na rynku jest obecnie sporo urządzeń, a ich ceny rzadko przyprawiają o zawrót głowy. Taki zakup to doskonała inwestycja, ponieważ nawilżacz pozwoli zadbać o zdrowie i spokojny sen.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)