Narzędzia do ogrodu

Bez narzędzi służących do kopania lub usuwania nadmiernej ilości ziemi nie poradzimy sobie nawet z najprostszymi pracami ogródkowymi. W takich zadaniach najlepiej sprawdzi się szpadel – specjalny rodzaj łopaty, wyposażony w długi trzonek (zwany fachowo styliskiem) oraz szeroką, metalową łyżkę, której górna krawędź jest dopasowana do postawienia na niej stopy.

Producenci szpadli oferują narzędzia o różniej wielkości, długości trzonka czy szerokości łyżki. Na rynku nie brakuje również specjalistycznych akcesoriów, np. łopaty służącej do przycinania trawy z krótką, zaokrągloną końcówką.

Szpadel to zazwyczaj wydatek kilkudziesięciu złotych.

To jedno z najstarszych narzędzi, stosowane od wieków w rolnictwie i ogrodnictwie. Składa się z długiego, zazwyczaj drewnianego trzonka oraz wykonanej z metalu (czasem także plastiku) końcówki „najeżonej” zębami. Grabie służą do pielęgnacji rabat, wyrównywania ziemi, rozbijania grud, a także usuwania śmieci zalegających na grządkach.

Narzędzie ze sprężystych, stalowych prętów świetnie sprawdza się w usuwaniu świeżo skoszonej trawy czy liści opadłych z drzewa.

Grabie bez trzonka kosztują nawet poniżej 10 zł. Cały zestaw to koszt kilkudziesięciu złotych.

Kolejne narzędzie niezbędne w ogrodnictwie. Składa się z drzewca oraz z metalowej końcówki wyposażonej w długie, lekko zakrzywione ku przodowi zęby. W zależności od zastosowania widły mają od dwóch do nawet kilkunastu ostrzy. Ostatnio dużą popularnością cieszy się amerykańska odmiana tego narzędzia z płaskimi, prostymi zębami. Świetnie nadaje się do przekopywania ziemi w ogródku.

Widły potrafią naruszyć nawet bardzo twardą, ubitą nawierzchnię. Można je także stosować do rozrzucania nawozu organicznego lub przenoszenia dużej ilości skoszonej trawy lub siania.

Ceny wideł zaczynają się od 40 zł.

Narzędzie do przycinania pędów i gałęzi na pewno przyda się każdemu ogrodnikowi. Najpopularniejsze są sekatory o konstrukcji zbliżonej do nożyc. Mogą być dwuostrzowe – w takim przypadku obie szczęki są ruchome i ostre, lub jednoostrzowe (krawędź tnącą ma tylko górna część).

Odmiana jednoręczna między rękojeściami posiada sprężynę, która rozchyla szczęki, ułatwiając przycinanie gałęzi i pędów o niewielkiej grubości. Oburęczna – z długą rękojeścią służy do pozbywania się potężniejszych konarów oraz przycinania żywopłotu.

Ostrza sekatora powinny być wykonane z dobrej stali, a rękojeść pokryta plastikiem lub gumą.

Dobry sekator kupimy już za 50-60 zł.

W ogrodzie najlepiej sprawdzi się piła zwana pieszczotliwie „lisim ogonem”. Lekko wygięte, ząbkowane ostrze pozwoli na usunięcie nawet dość grubych konarów. Dzięki swojej konstrukcji umożliwia cięcie pod różnymi kątami, co docenimy, przeprowadzając pielęgnację drzewa na wysokiej, mało stabilnej drabinie.

Kupując piłę zwróćmy uwagę na solidność wykonania rękojeści – to bardzo istotny element tego narzędzia. Najlepsze są rączki z drewna, np. bukowego.

Piłka kosztuje od 25 do 100 zł.

Mały wózek do transportu roślin, nawozu, ciężkich narzędzi czy zebranych śmieci przyda się każdemu ogrodnikowi. Taczki to bardzo prosta konstrukcja na jednym lub dwóch kółkach, częściowo unoszona ręcznie.

Może być wykonana z różnych materiałów. W małym, przydomowym ogródku w zupełności wystarczą lekkie, plastikowe taczki. Jeśli jednak planujemy przewozić duże ilości ziemi czy ciężkich kamieni, lepiej zainwestować w solidniejszy wózek metalowy.

Najtańsze taczki kosztują ok. 80-100 zł.

​