Amerykańska firma Arched Cabins oferuje domy, które można postawić w weekend. No... może w długi weekend. Do tego montaż takiego domu nie wymaga wyjątkowych kwalifikacji. Za odpowiednik tysiąca dolarów, klient otrzymuje dom w paczce, dokładną instrukcję i trzydniowy harmonogram budowy.
Drewno, blacha, plastik
Konstrukcja jest maksymalnie uproszczona, a jednak bardzo trwała. Ściany przechodzą w dach i łukowo zasklepiają się na szczycie. Dom stawiany jest trochę jak namiot, więc najważniejszy wydaje się wybór miejsca z ładnym widokiem.
Szybka stolarka
Po ustawieniu ściano-dachu na platformie, pora na wpasowanie stolarki we front i tył domu. Jeśli ktoś zajmował się modelarstwem, poradzi sobie bez trudu.
Tani, ale wytrzymały
Całość należy jeszcze ocieplić i zabezpieczyć przed czynnikami atmosferycznymi - przy użyciu specjalnej membrany, która chroni przed kondensacją i przenikaniem wody oraz powietrza. Taki domek na pewno wytrzyma największą ulewę i śnieżycę.
Pora pomieszkać
No i można się wprowadzać. Co prawda w najtańszej wersji, tej za 4 tys. zł, miejsca wystarczy jedynie na salono-sypialnio-kuchnię, ale droższy model (za ok. 48 tys. zł) ma już 84 m kw. powierzchni, co wystarczy na 4 sypialnie i 3 łazienki.
Opcja z antresolą
Jako, że o aranżacji wnętrza klient decyduje sam, nic nie stoi na przeszkodzie, by wydzielić sobie intymne pięterko
Nietypowy dom do nietypowych zastosowań
Producent zachęca, by mniejsze modele wykorzystywać jako zabudowania gospodarcze albo pomieszczenia dla zwierząt domowych. Jednak lekka konstrukcja umożliwia ulokowanie go także w miejscach, które zawsze rozpalały wyobraźnię.
Raczej na działkę, ale mieszkać można
Misją producenta jest: "Projektowanie efektywnych, opłacalnych, trwałych, atrakcyjnych i łatwych w budowaniu konstrukcji, które mogą mieć wiele zastosowań". W tym przypadku wypełnił ją w stu procentach.