Najczęstsze błędy przy wyborze okien dachowych. Radzimy, jak ich uniknąć

Inne okna powinny byś zamontowane w salonie, inne w sypialni, a jeszcze inne w kuchni i łazience. Przede wszystkim dwie ostatnie wymagają trochę więcej namysłu. W łazience i kuchni trzeba zamontować takie okna, których nie zniszczy wilgoć. Chodzi tu głównie o materiał, z jakiego jest wykonana rama okna. Dobrym wyborem będą np. produkty z profilami z drewna modyfikowanego termicznie z powłoką poliuretanową. Dzięki obróbce drewna w wysokiej temperaturze są znacznie trwalsze. Dodatkowo za sprawą warstwy wierzchniej z poliuretanu są całkowicie odporne na wodę. Poliuretan tworzy bardzo gładką powierzchnię, łatwo je więc utrzymać w czystości, co szczególnie w kuchni bywa uciążliwe.

Z kolei w salonie, najbardziej reprezentacyjnym pomieszczeniu, okno również powinno być efektowne. Warto tam zamontować okna balkonowe lub balkon dachowy. Innym rozwiązaniem, trochę bardziej wymagającym, jest montaż okien dachowych w formie lukarny. Są efektowne również z zewnątrz i doskonale doświetlą wnętrze. W salonie warto wybrać ramy okienne drewniane (zwykle sosnowe), których naturalny wygląd nie przykrywa warstwa wykończeniowa. Są eleganckie i najbardziej uniwersalne, sprawdzą się, nawet jeśli lubimy często zmieniać wystrój.

Zastanówmy się, czy codzienne otwieranie i zamykanie okna nie będzie kłopotliwe. Okna dachowe mogą mieć klamkę zamontowaną u dołu ramy okiennej lub uchwyt u góry. Niekiedy producenci proponują podwójny system otwierania, i z klamką, i z uchwytem. To najlepsze rozwiązanie, ale nie we wszystkich rodzajach okien jest taka możliwość. Jeśli ścianka kolankowa jest nie wyższa niż 90 cm, wybierzmy okno z górnym systemem otwierania. Łatwo sięgniemy do uchwytu i nie będziemy musieli przeciskać się do klamki w dole ramy. Przy wyższej ściance lepszym wyborem będzie okno z dolnym systemem otwierania, inaczej nie obejdzie się bez wysięgników teleskopowych czy sprzętu elektrycznego.

Idealne okno zapewnia dopływ świeżego powietrza, nawet kiedy jest zamknięte. Taką wymianę powietrza mają okna wyposażone w klapę wentylacyjną lub w nowoczesne nawiewniki. To pierwsze rozwiązanie jest bardzo wydajne – po otwarciu klapy można dostarczać nawet 59 m3 powietrza w ciągu godziny. Warto również zwrócić uwagę, czy system ma wymienne filtry zatrzymujące zanieczyszczenia takich jak kurz czy owady oraz w jaki sposób można je czyścić. Można również zamontować naokienną wentylację z rekuperatorem, która dodatkowo odzyskuje ciepło, a nawet chroni przed hałasem.

Od 2017 roku zgodnie z przepisami współczynnik ciepła U dla okien połaciowych powinien wynosić 1,3 W/mkwK. Sprawdzajmy to, nie warto kupować okien o wyższym współczynniku, bo będziemy tracić zbyt dużo ciepła. Najbardziej energooszczędne okna osiągają współczynnik U równy 0,81, a nawet 0,58 W/mkwK. Oszczędności da również naokienna wentylacja z rekuperatorem, która straty energii ogranicza do minimum. Jeśli mieszkamy w hałaśliwej okolicy, zwróćmy też uwagę na okna z pakietem wyciszającym. Hałas można zredukować nawet o 7 dB, co dla naszych uszu oznacza, że będzie ciszej o 50 proc.