Najczęstsze błędy projektowe przy wykonywaniu termoizolacji metodą lekką mokrą
Błędy popełniane przy ociepleniu budynku często nie są widoczne na pierwszy rzut oka. Wady mogą ujawnić się dopiero po kilku latach – dlatego ważne, aby zadbać o każdy detal już na poziomie projektu. Unikniesz w ten sposób możliwych niedociągnięć i oszczędzisz sobie kłopotów w przyszłości.
17.08.2016 13:12
Błędy popełniane przy ociepleniu budynku często nie są widoczne na pierwszy rzut oka. Wady mogą ujawnić się dopiero po kilku latach – dlatego ważne, aby zadbać o każdy detal już na poziomie projektu. Unikniesz w ten sposób możliwych niedociągnięć i oszczędzisz sobie kłopotów w przyszłości.
Najpopularniejszą metodą ocieplania ścian zewnętrznych jest metoda lekka mokra, do niedawna znana jako BSO (Bezspoinowy System Ociepleń), a obecnie jako ETICS (External Thermal Insulations Composite Systems).
Metoda ta jest doskonale znana i stosowana przez projektantów i wykonawców od lat. Wydawałoby się, że w związku z tym błędy powinny zdarzać się sporadycznie. Jest jednak inaczej. Pojawiają się na różnych etapach inwestycji, począwszy od projektowania, poprzez wykonawstwo, a skończywszy na użytkowaniu. Mają one wpływ zarówno na skuteczność izolacji, jak i na szybsze niszczenie elewacji. Oto zestawienie najczęściej popełnianych błędów projektowych w zakresie metody ETICS.
1. Podanie jedynie rodzaju materiału izolacyjnego (np. zapis „styropian fasadowy”) bez podania najważniejszych parametrów.
W projekcie powinien być podany założony przez projektanta, deklarowany współczynnik przewodzenia ciepła lambda d wybranego materiału izolacyjnego i jego grubość. Na rynku zwykle dostępnych jest kilka / kilkanaście odmian wybranego przez projektanta materiału. Odmiany te różnią się istotnymi parametrami. Jeżeli w projekcie nie jest podany współczynnik przewodzenia ciepła i grubość, wykonawca i inwestor są skazani na domysły. Konsekwencją jest często wadliwy dobór materiałów termoizolacyjnych lub niewłaściwa ich grubość, przez co przegroda nie zapewnia założonej izolacyjności, a nawet narusza przepisy prawa budowlanego.
2. Pomijanie w dokumentacji projektowej szczegółów wykonania ocieplenia, na przykład rodzaju i rozmieszczenie łączników.
Wykonawca jest wtedy zdany na swoje domysły co do intencji projektanta i wystawiony na pokusę przyspieszenia prac poprzez ograniczanie ich zakresu do minimum. Inwestorowi trudno jest ocenić jakość wykonanej pracy, bo nie ma z czym jej porównać.
3. Powoływanie się na nieaktualne normy.
Przykładem może być wskazywanie przez projektanta styropianu o parametrach określonych w już nieaktualnej normie, który od dawna nie jest produkowany. Co zrobi wykonawca, który ma wskazanie użycia materiału niedostępnego na rynku? Wybierze najtańszy możliwy.
Podobnie jak w przypadku każdego towaru, również materiały termoizolacyjne znacznie różnią się między sobą jakością. Część z nich nigdy nie powinna zostać wprowadzona do obrotu, ponieważ rażąco nie spełnia deklarowanych na etykiecie parametrów. Dobrym doradcą przy zakupie wybranego materiału jest zdrowy rozsądek. Dzwonkiem alarmowym jest zawsze niska cena. Ocena jakości styropianu jest stosunkowo łatwa i można ją znaleźć na stronie PSPS (Polskie Stowarzyszenie Producentów Styropianu).
Jeżeli chcesz nawiązać kontakt z firmami zajmującymi się izolacjami - wypełnij krótki formularz, a specjaliści z twojego regionu sami złożą ci oferty.