KuchniaModne fronty kuchenne. Czym się kierować, wybierając meble?

Modne fronty kuchenne. Czym się kierować, wybierając meble?

Modne fronty kuchenne. Czym się kierować, wybierając meble?
Źródło zdjęć: © Shutterstock.com

09.02.2018 12:40

Wybierając fronty do kuchennych szafek, koncentrujesz się przeważnie na ich wyglądzie. Mają się prezentować zachwycająco. Warto jednak brać pod uwagę również cechy użytkowe, jak choćby łatwość utrzymania w czystości.

Wygląd mebli kuchennych może nawiązywać do rustykalnego stylu znanego z polskich dworów lub góralskich chat. Można też pójść w kierunku skandynawskiego funkcjonalizmu i urządzić kuchnię w modnej konwencji hygge. W nowoczesnym domu sprawdzi się kuchnia prostotą i sterylnością przypominająca gabinet laboratoryjny. Bez względu na to, który kierunek obierzesz, pomyśl również o funkcjonalności kuchennej zabudowy.

1 / 4

Kuchnie ze sklepu

Obraz
© Shutterstock.com

Dziś rzadko wybiera się gotowy zestaw mebli i dopasowuje go do kuchennego metrażu. Takie komplety są jednak wciąż do kupienia. Kosztują stosunkowo niewiele w porównaniu z meblami na zamówienie. Wybierają je przeważnie właściciele domków letniskowych lub mieszkań przeznaczonych na wynajem. Wiele sklepów traktuje je jednak jako zestawy wyjściowe, które można dopasować do planu kuchni, niczym garnitur do konkretnej sylwetki. To ekonomiczniejsze rozwiązanie niż projektowanie i konfigurowanie zabudowy od zera. Problemem będzie z pewnością sprzęt AGD. Takie gotowe komplety mebli raczej nie są dostosowane do zabudowywania piekarników, pralek, okapów lub zmywarek. Będzie to możliwe dopiero po ich częściowej przeróbce.

2 / 4

Zabudowa na zamówienie

Obraz
© Shutterstock.com

Możliwość dopasowania do dowolnej kubatury i kształtu kuchni, maksymalne wykorzystanie kuchennej przestrzeni, ergonomiczny układ szafek, cargo i szuflad, a w końcu zupełna dowolność w doborze materiałów, kolorów i akcesoriów – to wszystko tłumaczy ogromną popularność kuchni projektowanych indywidualnie. Zamawianie takiej zabudowy zaczyna się od wyboru firmy i wizyty jej przedstawiciela w twoich progach. Dokona szczegółowych pomiarów, pozna twoje oczekiwania, zrobi rekonesans kuchennych instalacji. Pokaże też zdjęcia i wcześniejsze projekty, z których możesz czerpać pomysły i inspiracje. Ty również możesz zaprezentować fotki kuchni, o jakich marzysz. Po umówionym czasie gotowy będzie projekt, nad którym można jeszcze podyskutować i wprowadzać modyfikacje. Zaletą kuchni zamawianych jest możliwość wyposażenia ich w bogaty zestaw najnowocześniejszych udogodnień.
Obrotowe półki w szafkach, wysuwane kosze na rozmaite produkty i sprzęty, zwalniacze do szuflad i drzwiczek, samootwieracze typu tip-on (otwarcie następuje po naciśnięciu drzwiczek lub szuflady, więc zbędne są gałki lub uchwyty), organizery do szuflad, instalacje podświetlające, wysuwane pojemniki do segregacji śmieci wyposażone w samozamykacz, to tylko niektóre z bogatej palety możliwości. Po ustaleniu wszystkich szczegółów zaczyna się montaż. Najpierw powstają elementy konstrukcyjne, a między nimi zjawiają się ruchome mechanizmy, instalowane są też sprzęty przeznaczone do zabudowy, a także punkty oświetleniowe. Fronty i blat przyjeżdżają na koniec, aby nie uległy zniszczeniu podczas robót. Na koniec pozostaje mocowanie uchwytów oraz precyzyjna regulacja zawiasów, prowadnic, hamulców.

3 / 4

Ścianki, wyspy i okładziny

Obraz
© Shutterstock.com

Zabudowa kuchenna to bardzo pojemne pojęcie. Liczy się nie tylko miejsce do przechowywania garnków, sztućców, sprzętów i produktów spożywczych. Wielu z nas decyduje się na tak zwaną wyspę. To wolnostojący element z oddzielnym blatem. W większości przypadków są w nim przewidziane szafki i szuflady, ale bywa, że nie licząc płyty indukcyjnej i zlewozmywaka, wyspa jest całkiem "bezludna". Specyficznym rodzajem zabudowy są ścianki o konstrukcji szkieletowej montowane po to, aby schować w nich całą baterię urządzeń AGD. Lodówka, piekarnik, zmywarka, kuchenka mikrofalowa są wtedy skupione w jednym miejscu i zlicowane z okładziną ścienną. Ze ściany wystają jedynie ich frontowe elementy. Zamawiając fronty, można zaszaleć i wielkimi płytami zabudować którąś ze ścian. Mogą być dobrym tłem dla wiszących i stojących szafek. Te elementy również dostarczą i przytwierdzą spece od mebli kuchennych.

4 / 4

Uwaga na pseudofachowców

Obraz
© Shutterstock.com

Salonów, atelier, centrów i pracowni oferujących kuchenne meble na zamówienie jest co niemiara. Za fasadą pompatycznych nazw często jednak kryje się niedbalstwo, brak staranności, ignorancja, a nawet różne oszukańcze praktyki. Aby nie wpaść w pułapkę naciągaczy, zapoznaj się opiniami na temat wybranych firm. Tych w Internecie nie brakuje. Na etapie projektowania nie bój się dyskutować i forsować swoich koncepcji. To w końcu twoja kuchnia i nie budujesz jej na 2-3 lata. Przemyśl też układ poszczególnych ruchomych elementów. Kilka razy zastanów się, czy wysokość blatu będzie dla ciebie odpowiednia, czy szafki, wysuwane cargo i szuflady nie będą wchodziły ze sobą na kolizyjne tory, czy korzystanie z przepastnych głębin szafek nie będzie zmuszało cię do karkołomnych wygibasów. Upewnij się, czy dowiezione elementy to kropka w kropkę te modele, które zamówiłeś. Dotyczy to zwłaszcza zwalniaczy, okuć i zawiasów. Niektórzy fachowcy potrafią zainkasować za akcesoria najwyższej jakości, a zainstalować najtańsze chińskie zamienniki. Na koniec na spokojnie dokonaj odbioru technicznego. Pamiętaj, żeby w tym czasie szuflady, wysuwane kosze i cargo były standardowo obciążone. Zerknij, czy się nie zacinają, płynnie poruszają i dobrze domykają. Skontroluj również, czy odstępy między drzwiczkami są jednakowej szerokości w każdym miejscu. Dopiero gdy uznasz, że kuchnia jest dziełem prawdziwych majstrów – zapłać, a nawet daj napiwek.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)