Mieszkanie od dewelopera – co możesz zmienić, a czego nie ruszaj

Wiesz, że chociaż w nowym mieszkaniu możesz poprzestawiać większość ścian, to nie wolno ci zlikwidować nawet jednego kaloryfera? Zobacz, co jeszcze jest zabronione, a gdzie można zaszaleć. Podpowiadamy też, kiedy najlepiej zabrać się za kombinowanie w propozycjach dewelopera.

Eliza Otto

05.04.2017 | aktual.: 05.04.2017 12:29

Zasadniczo nie zmieniamy tych elementów, które łączą nas z sąsiadami. I to nie tylko konstrukcyjnie, ale też estetycznie. Czyli na swoim miejscu muszą zostać piony instalacyjne, ściany nośne, ale również drzwi wejściowe, okna, loggie i balkony. Co ciekawe, chociaż możemy poprzestawiać kaloryfery, żadnego z nich nie możemy się pozbyć całkiem. A poza tym – wolnoć Tomku w swoim domku! Burzymy ściany, łączymy mieszkania, zamieniamy kuchnie z pokojem, dowolnie przesuwamy wanny i toalety, żonglujemy gniazdkami elektrycznymi i punktami świetlnymi. Kiedy brać się za te zmiany? Wydawałoby się, że najlepiej pod okiem wykonawcy, kiedy mieszkanie nie jest jeszcze gotowe. Ale niekoniecznie, czasem lepiej najpierw się rozejrzeć w gotowym mieszkaniu i spokojnie zastanowić. Dlaczego? Zobaczcie film.

Źródło artykułu:WP Dom
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)