Metamorfoza małego mieszkania. Ile tu schowków!

Nieduże mieszkanie Michaela znajduje się w Nowym Jorku. Przez dłuższy czas było zaniedbane, obrastało w liczne składowane tam latami sprzęty i przedmioty. O pomoc w remoncie wnętrza właściciel poprosił architektów z pracowni Jordan Parnass Digital Architecture. Pomysł i jego realizacja przeszły najśmielsze oczekiwania Michaela.

Nieduże mieszkanie Michaela znajduje się w Nowym Jorku. Przez dłuższy czas było zaniedbane, obrastało w liczne składowane tam latami sprzęty i przedmioty. O pomoc w remoncie wnętrza właściciel poprosił architektów z pracowni Jordan Parnass Digital Architecture. Pomysł i jego realizacja przeszły najśmielsze oczekiwania Michaela. Projektanci zrobili z 46-metrowego mieszkania prawdziwe arcydzieło. Przestrzeń urzeka ergonomią, funkcjonalnością i estetyką. Znalazło się tu miejsce na salon, gabinet, sypialnię, kuchnię i łazienkę. East Village Studio to prawdziwie luksusowy apartament na małej powierzchni. Mieszkanie zaprojektowane jest na planie prostokąta. Długi korytarz prowadzi od drzwi wejściowych do salonu. Po drodze mijamy garderobę, kuchnię i łazienkę. Sypialnię ulokowano na antresoli.
Zobacz koniecznie: Nie masz go przed domem? Duży błąd!

Salon tonie w bieli. Okna przedzielone są wąskim lustrem powiększającym przestrzeń pokoju. Jasne drewno i białe lakierowane fronty szafek współgrają z naturalnymi elementami wyposażenia. Nowoczesność przeplata się tu z modnym obecnie stylem eko.
Zobacz koniecznie: Nie masz go przed domem? Duży błąd!

Wystarczy rzut oka z antresoli, by przekonać się, że wnętrze jest obszerne i wygodne. Ze sprytnie zamaskowanych szaf powstała cała ściana. To doskonałe miejsce do przechowywania niezbędnych przedmiotów o większych gabarytach. Mieszczą się tu narty, duże plecaki itp. Lustrzana powierzchnia frontów odbija światło i powiększa optycznie pokój.
Zobacz koniecznie: Nie masz go przed domem? Duży błąd!

W salonie wygospodarowano miejsce na biurko. Część pokoju stała się w ten sposób gabinetem. Blat jest przedłużeniem parapetu, dzięki czemu jego powierzchnia jest powiększona. Praktyczne szafki wiszące i stojące przydadzą się na dokumenty.
Zobacz koniecznie: Nie masz go przed domem? Duży błąd!

Schody prowadzące na antresolę to jednocześnie praktyczne schowki. Mają formę szuflad, dzięki czemu zapewniają łatwy dostęp do umieszczonych tam ubrań. Konstrukcja schodów jest wykonana z takiego samego drewna jak okładzina ścienna.
Zobacz koniecznie: Nie masz go przed domem? Duży błąd!

Sypialnia na antresoli ma podniesiony sufit względem reszty mieszkania. Dzięki temu Michael, który ma 189 cm wzrostu, bez problemu może się tu poruszać. Wygodne łóżko opatrzone jest zagłówkiem z tego samego drewna, z którego wykonano schody.
Zobacz koniecznie: Nie masz go przed domem? Duży błąd!

Wyraz konsekwentnego upodobania do drewna daje też kuchenna zabudowa. Dwa komfortowe ciągi robocze naprzeciw siebie sprawiają, że pomieszczenie jest wygodne i funkcjonalne. Ze względów praktycznych podłoga w aneksie wyłożona jest łatwymi do czyszczenia płytkami ceramicznymi.
Zobacz koniecznie: Nie masz go przed domem? Duży błąd!

Nad fragmentem kuchni znajduje się antresola. Pod nią idealnie wkomponowano zabudowę słupkową sprzętów AGD i lodówkę z zamrażalnikiem. Drewniana okładzina nie różni się od frontów szafek, dzięki czemu antresola wydaje się kontynuacją zabudowy kuchennej.
Zobacz koniecznie: Nie masz go przed domem? Duży błąd!

W niedużej łazience zmieściły się wszystkie potrzebne funkcje: umywalka, WC i prysznic. Dodatkiem do drewna i bieli są tu modne, szare okładziny. Mozaikowe płytki ceramiczne pokrywają ściany. Na podłodze ciekawy efekt uzyskano dzięki sześciokątnemu wzorowi.
Zobacz koniecznie: Nie masz go przed domem? Duży błąd!