Mały pokój: jak uratować źle zaplanowane wnętrze?

Niefortunny układ przestrzenny albo pochopnie podjęte decyzje dotyczące wyposażenia wnętrza mogą sprawić, że będziesz się męczyć w swoim mieszkaniu. Jest jednak kilka prostych trików, które pozwolą ci to zmienić i odzyskać panowanie nad przestrzenią.

Niefortunny układ przestrzenny albo pochopnie podjęte decyzje dotyczące wyposażenia wnętrza mogą sprawić, że będziesz się męczyć w swoim mieszkaniu. Jest jednak kilka prostych trików, które pozwolą ci to zmienić i odzyskać panowanie nad przestrzenią.
Techniki aranżacji, drobne przebudowy i niewielkie zmiany wystroju mogą zdziałać cuda w przestrzeni pozornie skazanej na klęskę estetyczną. Kiszkowaty pokój, ciemny korytarz, klaustrofobicznie ciasna toaleta czy nieprzytulna sypialnia to wyzwania, z którymi można się uporać. Zanim się z nimi zmierzysz, uzbrój się w kilka dobrych rad i poznaj sprawdzone metody na "trudne" wnętrze. Niektóre zmiany związane są z remontem, inne nie wymagają ani dużych nakładów finansowych, ani mozolnych prac.

Komfortowym rozwiązaniem w przypadku zbyt wąskiego pokoju jest naturalnie wcielenie go do przestrzeni sąsiadującego wnętrza, poprzez usunięcie ściany. Jest to możliwe, gdy przegroda między nimi jest ścianą działową. Gorzej, gdy jest to ściana nośna, choć jeśli uzyskasz zgodę spółdzielni i projektant zaopiniuje takie rozwiązanie, może wystarczyć pozostawienie słupów podporowych lub wykonanie podciągów. Jeżeli wydzielenie tej części jest niezbędne w niektórych momentach dnia lub w ciągu nocy mieszkanie miało tę część wydzieloną, przestrzeń pokoju wystarczy odgrodzić przesuwnymi drzwiami.

Jeśli mieszkanie, w którym doskwiera ci wąska przestrzeń, nie może być przebudowane, pozostają mniej skomplikowane metody na poprawę jego wizerunku. Jedną z nich jest wprowadzenie do wnętrza wzoru. Wiadomo, że w celu optycznego powiększenia pomieszczenia konieczne jest zastosowanie jasnych kolorów odbijających światło oraz lśniących powierzchni. Równie dużą moc mają wzorzyste materiały. Posadzka w wąskim pokoju, wykończona pasiastą wykładziną, dywanem, chodnikiem lub ceramiczną posadzką, w sytuacji gdy linie ułożysz w poprzek pomieszczenia, wizualnie poszerzy wnętrze.

Gdy we wnętrzu brakuje naturalnego oświetlenia, musisz się posiłkować sztucznymi źródłami światła. Im jaśniej będzie w ciemnym korytarzu, przedpokoju czy przedsionku, tym przestrzeń będzie przyjaźniejsza. W ten sposób powiększysz też wnętrze. Zastosowanie jasnych okładzin ściennych, rozświetlających farb oraz takich, które mają w składzie drobiny odbijające światło, pomoże uzyskać pożądany efekt.

Dobrym rozwiązaniem jest również zawieszenie luster. Duże tafle szkła, które będą zajmować całą powierzchnię ściany w wąskim miejscu, nie tylko powielą ilość sztucznego światła, ale również stworzą iluzję głębi i dodatkowej przestrzeni. Z kolei mniejsze lustra ujęte w wyraźne ramy dają złudzenie okna, którego w tym miejscu brakuje.

W niedużych mieszkaniach konieczne jest budowanie osi widokowej, rozjaśnianie wnętrza i tworzenie przestrzeni z oddechem. Aby tego dokonać, należy unikać przeładowania wnętrz. Wybieraj meble niskie, jasne, o lekkiej konstrukcji, a nawet, co dziś bardzo modne, przezroczyste. Wyroby z transparentnych tworzyw sztucznych mogą być bezbarwne lub występować w kolorze, dając efekt barwionego szkła.

Aby wrażenie dalekiej osi widokowej było zrealizowane, nie możesz ustawiać mebli na jej przebiegu. Należy tak urządzić wnętrze, aby wzrok bez trudu spoczął na najdalej położonym miejscu w mieszkaniu.

W bardzo ograniczonych ścianami pomieszczeniach, jak choćby WC, można skorzystać z dodatkowych trików. Pomocne będą odpowiednie materiały wykończeniowe. Jednym z pomysłów jest zastąpienie części ściany działowej, między WC a łazienką lub korytarzem, luksferami. Pustaki szklane stanowią solidną przegrodę, a jednocześnie pozwalają na przenikanie światła. Wnętrze przestanie być klaustrofobiczne.

Drzwi do pomieszczenia można wykonać ze szkła. Wyjątkowo spektakularny efekt daje szyba wenecka, która nie pozwala na dostrzeżenie z zewnątrz osoby będącej w danej chwili w pomieszczeniu.
Efekt głębi wprowadzi też trójwymiarowa tapeta lub posadzka. Na podłodze można wykorzystać fotografię zatopioną w transparentnej mieszance żywicznej. Jeśli pod pomieszczeniem znajduje się nieużywana przestrzeń, kuszące jest wykonanie posadzki z odpornego, hartowanego szkła.