Mieszkaniec Kolumbii Brytyjskiej, prowincji Kanady, postanowił radykalnie zmienić swoje życie. Jade to prężny przedsiębiorca, właściciel doskonale prosperującej firmy. Jednak w pewnym momencie zapragnął prostoty, ciszy i częstszego przebywania na łonie natury. Aby oderwać się od dotychczasowego trybu życia, zamieszkał w autobusie. Zaadaptował pojazd, poddając go przeróbkom i udogodnieniom. Wszystkie prace przeprowadził sam. Zajrzyjmy do środka.
Mieszkaniec Kolumbii Brytyjskiej, prowincji Kanady, postanowił radykalnie zmienić swoje życie. Jade to prężny przedsiębiorca, właściciel doskonale prosperującej firmy. Jednak w pewnym momencie zapragnął prostoty, ciszy i częstszego przebywania na łonie natury. Aby oderwać się od dotychczasowego trybu życia, zamieszkał w autobusie. Zaadaptował stary pojazd, poddając go przeróbkom i udogodnieniom. Wszystkie prace przeprowadził sam. Zajrzyjmy do środka.
Mały dom w autobusie
Dom Jade powstał w starym autobusie szkolnym. Już na pierwszy rzut widać, jak dostosowano pojazd do potrzeb przestrzeni mieszkalnej. Przede wszystkim właściciel podniósł sufit, aby wnętrze było bardziej przestronne. Całość osłonił drewnianą oblicówką, przez co samochód nabrał estetyki wozu trupy cyrkowej.
Mały dom w autobusie
Wnętrze domu jest przestronne i jasne. Jade zaprojektował na elewacjach kilka okien o wymyślnych kształtach. Ściany wewnętrzne zostały wykończone sosnowym drewnem. Jasne deski odbijają światło i budują przyjemną atmosferę. Mieszkanie jest poza tym doskonale wentylowane.
Mały dom w autobusie
Pokój dzienny połączony jest z kuchnią. Pod oknem Jade zaplanował zlewozmywak. Wodę doprowadza z zewnętrznego ujęcia, a gdy wyjeżdża autobusem w bardziej dzikie tereny, wówczas korzysta z wody zgromadzonej w dużym zbiorniku usytuowanym pod kuchennym blatem.
Mały dom w autobusie
Z kuchni trafia się wprost do części nocnej domu. Łóżko zostało ustawione w poprzek autobusu i zajmuje całą jego szerokość. W sypialni jest wystarczająco dużo miejsca na nocny wypoczynek dla jednej osoby. Podłoga w całym domu, tak jak ściany, również wykończona jest drewnem.
Mały dom w autobusie
Brodzik to wyłożona okolicznymi otoczakami niecka. Jade wykonał ją sam, według własnego pomysłu. Kąpiel pod prysznicem jest dzięki temu bardzo przyjemna, a kamienie dobrze chronią przed wilgocią. Okrągłe okno w dachu doświetla wnętrze kabiny. Jade korzysta tylko z ekologicznych kosmetyków, dzięki czemu woda z odpływu może być odprowadzana wprost do gruntu.
Mały dom w autobusie
Niezwykłym pomysłem jest wykonany przez Jade otwór w podłodze, przykrywany na co dzień klapą. Prowadzi on do składziku na drewno. Właściciel układa opał pod podwoziem autobusu, dzięki czemu szczapy są osłonięte przed opadami. Drewno łatwo jest dokładać do pieca, bez konieczności wychodzenia na zewnątrz, co ważne w czasie zimy i niepogody.
Mały dom w autobusie
Dużo uroku dodają wnętrzu okrągłe świetliki w dachu. Wpuszczają sporo światła i rozjaśniają wnętrze. Dzięki nim łatwiej się też gotuje. W zimie Jade przygotowuje potrawy na kuchni opalanej drewnem. Ogrzewa ona jednocześnie wnętrze. Poza sezonem grzewczym właściciel używa kuchni gazowej. W lecie woli grillować na zewnątrz.
Mały dom w autobusie
Otwory w podniesionym dachu autobusu Jade zaprojektował z myślą o doświetleniu mieszkania oraz poprawieniu wentylacji. Latem są one otwarte. Ich krawędzie właściciel wykończył drewnem, tym samym, którym wykończono sufit oraz ściany domku na kółkach.