Listwy przypodłogowe na salonach

Jeszcze do niedawna listwy przypodłogowe miały spełniać przede wszystkim praktyczne zadania i nie rzucać się w oczy, dziś powoli ten trend się zmienia. Rola listew zaczyna wykraczać poza funkcjonalność i pozwala na uzyskiwanie efektów dekoracyjnych.

Listwy przypodłogowe na salonach
Źródło zdjęć: © Alvhemmakleri.se

05.05.2015 10:59

Jeszcze do niedawna listwy przypodłogowe miały spełniać przede wszystkim praktyczne zadania i nie rzucać się w oczy, dziś powoli ten trend się zmienia. Rola listew zaczyna wykraczać poza funkcjonalność i pozwala na uzyskiwanie efektów dekoracyjnych.

Wydaje się być rzeczą oczywistą, że zamawiając podłogi, powinniśmy jednocześnie uwzględnić listwy przypodłogowe. Niestety często o nich zapominamy. Koncentrujemy się na rodzaju powierzchni – panelach, płytkach, deskach – spychając na drugi plan jej wykończenie, a jest to istotny element aranżacji wnętrza. Od niego często zależy ostateczne wrażenie. Za sprawą wielofunkcyjności i walorów estetycznych dobrze dobrana listwa może być „kropką nad i” podkreślającą styl całej przestrzeni.

Listwy przypodłogowe z charakterem

Maskowanie szczelin dylatacyjnych, ukrywanie kabli rozprowadzanych w pomieszczeniach, ochrona ścian przed zabrudzeniami oraz uszkodzeniami to główne, choć nie wszystkie zadania listew przypodłogowych. Zgodnie z panującymi trendami przestają być wąskie i nijakie – nabierają charakteru, który kreuje wnętrze. Potrafią dodać mu elegancji i szyku.

Architekci i projektanci skupiają na nich coraz większą uwagę. By uzyskać wyjątkowy efekt wystroju wnętrza, do wyboru mają wiele rodzajów listew przypodłogowych: drewniane, lakierowane, plastikowe, metalowe, ceramiczne czy flokowane.

Jakie listwy przypodłogowe wybrać?

Jeśli mieszkanie utrzymane jest w klasycznym stylu, najlepszym wyborem będą wysokie, frezowane, białe listwy. Z łatwością dobierzesz do nich pasującą, ozdobną sztukaterię - gzymsy, panele ścienne, pilastry czy rozety. Białe listwy doskonale komponują się z ciemnymi ścianami i podłogami. Do klasycznych wnętrz zawsze będą pasować także tradycyjne, najczęściej spotykane w domach, drewniane cokoły.

Natomiast we wnętrzach utrzymanych w stylu minimalistycznym najwłaściwszym rozwiązaniem będą niefrezowane listwy. Można wybrać ich dowolny kolor, pamiętając jednak o zasadzie "mniej znaczy więcej" – montując te o intensywnej barwie, nie przesadzaj z liczbą kolorowych dodatków w pomieszczeniu. Interesujące są także listwy „slim”, które świetnie nadają się do mniejszych pomieszczeń. Optycznie je poszerzą i nadadzą im modernistyczny charakter.

W nowoczesnych wnętrzach architekci i projektanci stawiają przede wszystkim na elegancję i kontrasty. Coraz częściej stosują listwy przypodłogowe w odmiennych barwach niż podłoga. Zgodnie z obowiązującymi trendami podczas aranżacji można puścić wodze fantazji. Listwy drewniane, z MDF-u, szklane, ceramiczne czy flokowane będą idealną ramą i dekoracją dla wnętrza, należy jednak pamiętać o niełączeniu różnych rodzajów listew w jednym pomieszczeniu - burzy to jego harmonię.

- Kiedy powierzchnia jest jasna, doskonale sprawdzą się ciemne, a nawet czarne listwy. Podłoga zostanie wtedy mocno podkreślona, podobnie jak ściana. Decydując się na listwy w jaskrawym odcieniu, warto powtórzyć ich kolor w dodatkach, by nie zdominowały przestrzeni. Jeżeli nie jesteś jednak zbyt odważny, można dobrać ich barwę zgodnie z panującą kolorystyką wnętrza, efekt będzie równie interesujący – radzi Maria Podobińska-Tuleja, projektantka wnętrz, właścicielka biura projektowego oraz bloga wnętrzarskiego „Proste Wnętrze”.

Źródło artykułu:Informacja prasowa
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)