LED‑y w łazience – niezwykłe efekty specjalne
Argumentów za oświetleniem LED-owym jest mnóstwo. Również w łazience z ich pomocą można stworzyć niesamowitą atmosferę. Trzeba jednak pamiętać o zabezpieczeniu przed wilgocią i odpowiednim montażu. Zobaczmy, jakie nietypowe rozwiązania są teraz na topie.
11.01.2018 | aktual.: 12.01.2018 10:28
Przede wszystkim LED-y to duża oszczędność. Mogą świecić nawet ponad 100 tys. godzin, zanim trzeba będzie je wymienić i zutylizować zużyte oświetlenie. Korzystając z nich, oszczędzamy energię, bo potrzebują jej bardzo mało w porównaniu z innymi żarówkami. Poza tym LED-y nie zawierają substancji szkodliwych dla środowiska.
LED-y w łazience? – Jak najbardziej!
Niektórych może niepokoić, że skoro w łazience często jest wysoka wilgotność i słaba wentylacja, to zastosowanie oświetlenia LED-owego jest problematyczne. Nie ma się czym martwić. Oczywiście wybierając LED-y, trzeba zwrócić uwagę nie tylko na siłę i barwę światła, ale też na parametry ochronne. Nie jest to jednak trudne. Zabezpieczenie przed wilgocią i zalaniem na pewno wydłuży ich żywotność. Bez względu na to, w którym miejscu w łazience zamierzasz zamontować takie oświetlenie, postaraj się, aby nie było widać diod – świecących punktów. Naprawdę dobry efekt daje widoczna poświata. Przecież lepiej jest patrzeć na rozproszone światło. Ma to znaczenie zwłaszcza wtedy, gdy wybierasz LED-ową dekorację lustra, przy którym będziesz robić makijaż lub golić się. Lustra z takim podświetleniem można bez problemu kupić online. Szczególnie wygodne są mobilne lustra powiększające, które można dowolnie montować na przyssawkach. Mogą się one obracać nawet o 360 st. To wygodne, bezpieczne i wielofunkcyjne rozwiązanie.
Łazienkowe aranżacje LED-owe
Generalnie w łazienkach wykorzystywane są taśmy LED-owe, zwłaszcza jako dodatkowe oświetlenie dekoracyjne. To pewny sposób na ożywienie pomieszczeń, w których dość trudno o efektowne i jednocześnie niedrogie rozwiązania. Najczęściej LED-y są montowane wokół luster lub za lustrzanymi taflami, ale również na sufitach, w meblach, a nawet grzejnikach oraz we wnękach pod wannami lub na podłogach.
Umiar to kluczowa sprawa w przypadku dekoracji LED-owych. Przeładowanie wnętrza takim oświetleniem (zwłaszcza taśmami RGB – kolorowymi) daje "dyskotekowy", dość drastyczny efekt. Duże wrażenie robi ulokowanie LED-ów w podłodze – w fudze między płytkami. Wiadomo, że trzeba umieścić taśmy w odpowiednim profilu, nałożyć od góry osłonkę i zabezpieczyć silikonem. Nakład pracy się opłaca – efekt "wow" jest murowany. Prostszym zabiegiem, ale też efektownym, jest zastosowanie w bateriach umywalkowych lub wannowych perlatorów – aeratorów, dzięki którym woda jest podświetlana na wybrany kolor. To nietypowe, ale już dość powszechne rozwiązanie. Zazwyczaj dostępne są kolory: niebieski, czerwony i zielony. Ewentualnie barwy zmieniają się w zależności od temperatury wody. Perlatory mają system sitek. Przepływająca między nimi woda wytwarza podciśnienie. To uruchamia diody świetlne i jednocześnie pozwala oszczędzać wodę. Sitka pozornie potęgują strumień, a w rzeczywistości z kranu wypływa mniej wody. Strumień wygląda efektownie – jak świetlna kaskada w kolorze.
Prysznic w kolorach tęczy
Kolorami można też cieszyć się pod prysznicem. W sprzedaży są dostępne słuchawki prysznicowe i dysze – deszczownice, wyposażone w diody LED, uruchamiane przepływającą wodą. Nie potrzeba w tym przypadku żadnego zasilania zewnętrznego. Zmiana koloru odbywa się automatycznie, nie jest uzależniona od temperatury wody.
Tego typu słuchawki prysznicowe da się łatwo i szybko zamontować. Pasują do większości standardowych, dostępnych w sprzedaży złączek. Są wygodne do czyszczenia i odporne na uszkodzenia. Niektóre dysze są wyposażone w ceramiczne kulki, które ułatwiają oszczędzanie wody. Zapewniają swego rodzaju "spa prysznic", ponieważ uwalniają tlen, co ma wpływ na zredukowanie zmęczenia.
Hit czy kit? LED-y w muszlach toaletowych
Trzeba przyznać, że niektórym nie brakuje fantazji i odwagi – podświetlona od wewnątrz miska klozetowa może zrobić duże wrażenie. Po pierwszym szoku, przyglądając się bliżej temu rozwiązaniu, można naprawdę przekonać się do niego. Przede wszystkim – urządzenie jest wyposażone w czujnik uruchamiający światło po wykryciu ruchu (nawet z odległości 2 metrów). W wybranych rozwiązaniach światło włącza się przy podnoszeniu klapy. Wyłącza się np. 20 sekund po tym, jak nie wykrywa ruchu lub po opuszczeniu klapy.
Urządzenie jest na standardowe baterie. Jest dyskretne i niewielkie, łatwe do założenia, zdjęcia i czyszczenia. Światło może zmieniać kolory automatycznie lub można ustawić jeden wybrany kolor. Jeśli takie rozwiązanie będzie przemyślane i dopasowane do łazienkowego wnętrza, to zostanie docenione jako wyraz ekstrawagancji i oryginalności.
Co świeci wewnętrznym światłem?
Są dostępne i takie rozwiązania, które wywołują wrażenie wewnętrznego światła. W ten sposób mogą świecić chociażby umywalki, wanny czy grzejniki. Dużo prostsze i tanie jest wykorzystanie tej samej zasady na przykład w gumowych zabawkach kąpielowych.
"Toy party" w wannie ze świecącymi kaczuszkami lub przymocowanymi wewnątrz wanny LED-owymi światełkami w przezroczystej, wodoodpornej obudowie – to jest coś, co na pewno zachęci najmłodszych do kąpieli.