LED‑owe kontrowersje. Co warto wiedzieć o popularnych żarówkach?
25.06.2018 | aktual.: 26.06.2018 09:55
Energooszczędne, wydajne, silne, tanie, dostępne – zalety popularnych LED-ów można by mnożyć i mnożyć. Ich ekonomiczne atuty nie powinny jednak górować nad naszym zdrowiem. Po fali popularności energooszczędnego oświetlenia LED pojawiły się informacje o tym, że takie źródło światła może być szkodliwe dla wzroku, a nawet prowadzi do zniszczenia siatkówki. Jak to jest naprawdę?
Początkowy entuzjazm, jaki panował po wejściu na rynek żarówek LED, nieco osłabł, kiedy w mediach zaczęto rozpisywać się na temat ich rzekomej szkodliwości. Czy oświetlenie LED jest faktycznie tak niezdrowe, jak twierdzą niektórzy? Warto się temu przyjrzeć.
LED-owa histeria
Poza tańszymi rachunkami za prąd obietnicą zwrotu kosztów żarówek energooszczędnych, które są tańsze od zwykłych, oferta LED-owego oświetlenia kusi różnymi barwami światła. Jak wiemy, cieplejsze odcienie światła podnoszą nasze poczucie komfortu, pozwalają się zrelaksować i mniej męczą wzrok. Z kolei chłodne odcienie światła. W tym światło niebieskie, które jest charakterystyczne dla większości żarówek LED oraz wszechobecnych monitorów w smartfonach i komputerach sprzyja działaniu i koncentracji, ale nie powinno być stosowane zbyt długo.
Nie warto oszczędzać
Światło emitowane przez diody LED to głównie fale krótkie, o wysokiej energii, należące do niebieskiego i fioletowego zakresu spektrum światła widzialnego. Budowa naszych oczu nie jest przystosowana do długotrwałego przebywania w takim świetle, a w szczególności dotyczy to dzieci. W technologii LED, do wytworzenia światła białego wykorzystywane są diody wytwarzające światło niebieskie, natomiast światło to przechodząc przez specjalny luminofor, wytwarza światło białe, czyli bezpieczne. Powinniśmy unikać najtańszych żarówek LED, w których oszczędza się na bezpieczeństwie użytkowników, atestowane, porządne żarówki nie stanowią zagrożenia, choć i te należy stosować rozsądnie i świadomie.
Stabilne źródło światła
Im tańsze oświetlenie wybierzemy, tym większe prawdopodobieństwo, że podzespoły, które posłużyły do jej wykonania, są niskiej jakości. Światło, jakie daje nasza żarówka może zatem dawać niebezpieczny efekt migotania i przemęczać wzrok. Dopiero długotrwałe przebywanie w takim świetle może prowadzić do ewentualnego przemęczenia wzroku lub jego uszkodzeń.
Zgubne skutki oszczędzania
Stosowanie oświetlenie LED nie jest bezpośrednią przyczyną uszkodzenia wzroku, a jedynie nieodpowiednie żarówki bez stosownych certyfikatów lub tanie mogą powodować takie uszkodzenia. Dążenie do oszczędzania energii oraz na żarówkach faktycznie może w pewnym momencie osłabić wzrok, natomiast nie wpływa na niego bezpośrednio, a już na pewno nic nam nie grozi, jeśli korzystamy z odpowiednich, atestowanych żarówek z pewnego źródła.