KuchniaKuchnia po metamorfozie. Remont za drobne

Kuchnia po metamorfozie. Remont za drobne

Zamiast staromodnej kuchni nowoczesny wystrój wnętrza z charakterem. A to wszystko bez remontu! Aż trudno uwierzyć, że podczas metamorfozy kuchni zastosowano tylko kosmetyczne sztuczki.

Kuchnia po metamorfozie. Remont za drobne
Źródło zdjęć: © V33

25.01.2016 09:07

Zamiast staromodnej kuchni nowoczesny wystrój wnętrza z charakterem. A to wszystko bez remontu! Aż trudno uwierzyć, że podczas metamorfozy kuchni zastosowano tylko kosmetyczne sztuczki.

Kupując mieszkanie z rynku wtórnego, możesz liczyć się z tym, że poprzedni właściciele zostawią w nim część mebli. Najczęściej jest to dopasowana na wymiar zabudowa kuchenna, która niestety nie zawsze trafia w gust nowych lokatorów. Z jednej strony chcieliby oni urządzić wnętrza po swojemu, z drugiej wysoka rata kredytu nadwyręża ich budżet. Niezbyt atrakcyjne wyposażenie skutecznie psuje radość z posiadania własnego lokum. Tak było i tym razem. Wystrój wnętrza wymagał metamorfozy! Choć brakowało pieniędzy na gruntowny remont, akcja zakończyła się spektakularnym sukcesem. Kuchnia po metamorfozie wygląda świeżo i nowocześnie. Zastosowanie chłodnych odcieni bieli i szarości sprawiło, że wnętrze zyskało przestronność - kuchnia wydaje się większa i jaśniejsza.

Spektakularny tuning kuchni

Kiedy zamiast solidnego remontu w grę wchodzi tylko niskobudżetowa metamorfoza kuchni, każdą zmianę trzeba dokładnie zaplanować. Warto jednak pogłówkować, jak niskim kosztem osiągnąć pożądane rezultaty, bo mogą one przerosnąć nawet najśmielsze wyobrażenia. Przedstawiona kuchnia, chociaż funkcjonalna, wymagała odświeżenia. Ciężkie drewniane meble, ciemna podłoga i ściany z płytek o wyraźnych fugach przytłaczały przestrzeń. Przede wszystkim wzięto więc pod uwagę konieczność rozjaśnienia wnętrza i nadania mu bardziej nowoczesnego wyglądu. Kolorystyka z dominacją bieli była strzałem w dziesiątkę.

Sprawdź też:

Elegancji pomieszczeniu dodała szara podłoga, a wystrój wnętrza ożywiły sprzęty AGD w bordowym kolorze. Część zabudowy kuchennej zdemontowano i ustawiono we wnęce lodówkę. Pozostałe meble zapewniły bowiem wystarczająco dużo miejsca do przechowywania zarówno naczyń o dużych gabarytach, jak i drobiazgów.

Czarna bateria i nowe, proste uchwyty dodały meblom ostatecznego szlifu w modnym kontraście.

Etapy metamorfozy

Na pierwszy rzut oka trudno uwierzyć, że zmiany ograniczyły się głównie do malowania. Wszystkie powierzchnie dokładnie umyto, odtłuszczono i osuszono. Dobre krycie farbą osiągnięto dzięki użyciu pistoletu oraz wałka. Na pierwszy ogień poszły meble. Ich przemalowanie zajęło najwięcej czasu podczas improwizowanego remontu, wymagały one bowiem rozkręcenia korpusów, wykręcenia zawiasów i uchwytów. Malowanie natryskowe pozwoliło uzyskać idealnie gładkie powierzchnie frontów. Każdy z elementów ułożono płasko na podłodze, by uniknąć zacieków, które mogłyby powstać podczas nakładania farby w pionie. Następnym krokiem było malowanie ścian – najpierw pokryto nią fugi, a następnie płytki. Z podłogą poszło stosunkowo łatwo. Kiedy schła, wykorzystano ten czas na skręcanie mebli.

Nowoczesne preparaty

Podczas metamorfozy kuchni zastosowano specjalistyczne preparaty. W przypadku drewnianych frontów idealnie sprawdziły się farby renowacyjne, przeznaczone także do malowania powierzchni laminowanych. Niemodne wykończenie ścian i podłogi w kuchni zyskało z kolei drugie życie za sprawą farb do płytek ceramicznych. Tego typu preparaty charakteryzuje dobra przyczepność do podłoża. Po wyschnięciu wykazują one stuprocentową wodoodporność - niegroźne im szorowanie i ścieranie, a także wysoka temperatura (nie łuszczą się pod wpływem ciepła uwalnianego np. nad kuchenką). Można je nakładać bezpośrednio na powierzchnię, bez konieczności uprzedniego stosowania podkładu.

Źródło artykułu:WP Kobieta
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (29)