Kuchenny MacGyver. Drobiazgi, które zamienią mycie i sprzątanie w przyjemność
Sprzątanie należy do obowiązków, które niekoniecznie lubimy. Warto więc jak najbardziej je umilać oraz ułatwiać. Do tego zaś idealne będą różne poręczne akcesoria do mycia i sprzątania. Co warto mieć oprócz gąbki, szmatek i oczywiście środków czyszczących?
31.01.2018 | aktual.: 31.01.2018 09:12
Podstawowe wyposażenie do sprzątania kuchni obejmuje m.in. gąbkę do zmywania i czyszczenia blatów, druciak oraz różne ściereczki. Na co dzień przydają się również zmiotka oraz akcesoria do mycia podłóg. Co jednak, gdy chcemy wyczyścić delikatną powierzchnię ze stali nierdzewnej, umyć wąskie kieliszki albo wyczyścić fugi? Te czynności znacznie ułatwiają przydatne gadżety.
Na początek – zmywanie. Zwykła gąbka przydaje się do większości naczyń i sztućców, ale w kuchni trafiają się trudne do mycia sztuki. Jak np. wygodnie umyć wysoki i wąski kieliszek do szampana? W tym celu warto wykorzystać specjalną szczotkę pokrytą gąbką, która idealnie sobie radzi z delikatnymi powierzchniami ze szkła. A co ważne, bez problemu sięgniesz za jej pomocą na samo dno kieliszka czy butelki. Możesz również wykorzystać klasyczną szczotkę do mycia butelek, o której często się zapomina, kupując akcesoria do kuchni. Do usuwania zaschniętych, opornych zabrudzeń np. z piekarnika przydadzą się z kolei akcesoria przeznaczone do grilla – zwłaszcza gąbki oraz szczotki. Pamiętaj też o prostych skrobakach, którymi usuniesz zaschnięte zabrudzenia, nie uszkadzając czyszczonej powierzchni.
Kolejna ważna rzecz to mycie różnych powierzchni – od blatów kuchennych przez delikatną stal nierdzewną aż po oporne fugi. W kuchni masz dodatkowo utrudnione zadanie, ponieważ zarówno na płaskich powierzchniach, jak i w trudno dostępnych zakamarkach lubi się osadzać tłuszcz. W większości sytuacji wystarczy gąbka albo praktyczna, chłonna i delikatna (nie zarysuje powierzchni) ściereczka z mikrofibry. Warto jednak mieć więcej pomocników.
Dobry przykład stanowią specjalne rękawice do czyszczenia delikatnej stali nierdzewnej. Jeśli mamy z niej wykonany zlewozmywak albo kuchenne AGD są wykończone w standardzie inox, taka ściereczka-rękawica, wykonana z mikrofibry, znacznie ułatwi czyszczenie. Z kolei do mycia fug najlepiej wykorzystać specjalne szczotki do tego przeznaczone. Modele z elastycznymi trzonkami pozwolą dotrzeć w najtrudniejsze zakamarki i usunąć z nich zabrudzenia. Pamiętaj, że o fugi trzeba dbać – inaczej zmienią kolor na nieestetyczny, mogą też w nich rozwinąć się grzyby!
Oprócz klasycznej zmiotki, za pomocą której szybko usuniesz okruchy i kurz z podłogi, warto mieć też model mini, czyli przeznaczony do blatów. To o tyle praktyczne rozwiązanie, że pozbywanie się okruchów z blatu za pomocą gąbki czy ściereczki często kończy się jeszcze większym rozgardiaszem. Mała szczotka z miniszufelką stanowi więc dobrą receptę na porządek.
Same akcesoria do czyszczenia to jedno – powinny być również sprytnie przechowywane. Jeśli więc kupujesz np. druciak, wybierz model z uchwytem u góry oraz podstawką. Nie będzie już spadał z krawędzi zlewozmywaka, a jeśli zdecydujesz się na produkt w ciekawej kolorystyce, zyskasz niebanalną, praktyczną dekorację. Podobnie dobrze jest zainwestować w uchwyt na gąbkę do zmywania. Ważne bowiem, by po każdym użyciu dobrze ją wysuszyć, ponieważ nasiąknięta wodą stanowi idealne środowisko dla rozwoju bakterii. Warto zresztą wymieniać gąbkę raz na tydzień (tym bardziej że ceny tych produktów nie są wysokie).
Na koniec mała ciekawostka, czyli gąbki z nanocząsteczkami, które na rynku zadebiutowały stosunkowo niedawno. Wykonywane są ze specjalnych tworzyw i włókien, które sprawdzają się do czyszczenia właściwie dowolnej powierzchni. Zwykle jedna strona gąbki jest bardziej szorstka i przeznaczona do szorowania, druga zaś – miękka i chłonna – dobrze zbiera wszelkie zabrudzenia (od okruchów po tłuszcz). Zaletą nanogąbek jest przede wszystkim to, że czyszczenie odbywa się wyłącznie za pomocą wody. Nie trzeba więc inwestować w dodatkowe środki czyszczące.
Czy gąbki z nanocząsteczkami się sprawdzą? Opinie użytkowników w internecie są w przeważającej części bardzo pozytywne. Czas pokaże, czy ta innowacja sprawdzi się w polskich domach. Być może to tylko gadżet, w końcu podobne właściwości ma dobrze nam znana mikrofibra!