Koszty budowy domu 2015. Będzie drożej

Do obliczenia różnic w kosztach budowy domu przyjęto modelowy dom z poddaszem użytkowym o powierzchni netto 180 m2 (uwzględniając skosy na poddaszu, powierzchnia użytkowa to ok. 150 m2). Dom jest wykonany w tradycyjnej technologii, ściany z pustaków ceramicznych, dach pokryty blachodachówką, okna PCW, kotłownia wyposażona w piec gazowy. Budowa takiego domu w II połowie 2014 roku do stanu deweloperskiego, według obliczeń serwisu Kalkulatory Budowlane, kosztowała średnio 305 730 zł. Szczegółowe zestawienie cen z 2014 można zobaczyć,klikając w ten link.

Na początku 2015 sytuacja nie zmieniła się w sposób znaczący. Koszty budowy do stanu deweloperskiego wzrosły do poziomu około 309 200 zł. Największe zmiany zaszły w cenach drewna budowlanego. Spowodowało to odczuwalny wzrost kosztów budowy stropów drewnianych (średni koszt metra kwadratowego takiego stropu wraz z elementami konstrukcyjnymi wzrósł z 230 do 270 zł). Analogicznie wzrosły koszty budowy np. więźby dachowej. Ponadto nieznacznie zwiększyły się m.in. koszty ocieplenia poddasza, rynien PCW, tynków gipsowych i elementów związanych z instalacją grzewczą. Delikatny spadek cen zanotowały natomiast m.in. okna, drzwi antywłamaniowe oraz usługi elektryczne. Szczegółowy kosztorys budowy zgodnie z najnowszymi wskaźnikami cenowymi można zobaczyć, klikając w ten link.

Po dwuletniej recesji na rynku budowlanym w latach 2012-2013 rok 2014 był oddechem dla branży. W końcu zanotowano dodatnią dynamikę - wzrost wyniósł ok. 3 proc. Nadchodzący sezon budowlany powinien być przełomem. GUS szacuje, że wzrost rynku w tym roku może wynieść nawet 12 proc. Wpływ na to ma nie tylko duża liczba przetargów na nowe drogi, ale również coraz mocniejsze budownictwo mieszkaniowe, w tym duża liczba inwestycji prywatnych (budownictwo jednorodzinne). - W ostatnich latach średnia liczba domów oddawanych do użytkowania stale przekraczała 80 tys., co przekładało się na wydatki na poziomie ponad 25 mld zł. Można oczekiwać, że w najbliższych latach wartość wydatków przekroczy barierę 30 mld zł - mówi Marcin Gajewski z serwisu Kalkulatory Budowlane.

W związku z prognozowanym rozwojem rynku budowlanego można się spodziewać w najbliższym czasie szybszego wzrostu cen produktów i usług. Inwestorzy nie powinni się jednak spodziewać tak dynamicznego wzrostu jak w latach 2005-2008. Wtedy ceny materiałów budowlanych rosły o nawet o kilkadziesiąt procent rocznie. Należy raczej liczyć się ze wzrostem cen na poziomie maksymalnie 5-6 proc. w skali roku. Drożeć będą zarówno materiały, jak i usługi fachowców.

W pobudzeniu popytu na rynku powinna pomóc również planowana nowelizacja prawa budowlanego, zgodnie z którą zniesione zostaną pozwolenia na budowę - to pozwoli dużo szybciej przejść od fazy planowania do faktycznej realizacji.