Kosmiczny dom na klifie. Casa Brutale

Na razie możemy podziwiać tylko projekt, ale wkrótce mają się rozpocząć prace budowlane nad niezwykłym domem. Według planu zostanie on zbudowany do końca 2018 roku w stolicy Libanu, Bejrucie. Odważna koncepcja domu wkomponowanego w wysoki klif powstała w holenderskim biurze architektonicznym OPA - Open Platform for Architecture. Koszt inwestycji to - bagatela - 2,5 miliona dolarów. Ze względu na surowy charakter i ostre wcięcie bryły w skałę projekt został opatrzony nazwą Casa Brutale.

Na razie możemy podziwiać tylko projekt, ale wkrótce mają się rozpocząć prace budowlane nad niezwykłym domem, który już stał się hitem internetu. Według planu zostanie on zbudowany do końca 2018 roku w stolicy Libanu, Bejrucie. Odważna koncepcja domu wkomponowanego w wysoki klif powstała w holenderskim biurze architektonicznym OPA - Open Platform for Architecture. Koszt inwestycji to - bagatela - 2,5 miliona dolarów. Ze względu na surowy charakter i ostre wcięcie bryły w skałę projekt został opatrzony nazwą Casa Brutale.
Projekt kosmicznego domu jest w rzeczywistości nawiązaniem do budynku powstałego w 1937 roku, w skale nabrzeża na wyspie Capi. Autorem tamtego projektu był włoski architekt Adalberto Libera. Mimo upływu czasu zamysł do dziś fascynuje i inspiruje. Projekt Casa Brutale zapiera dech w piersiach.

Dom ma powstać jako surowa forma maksymalnie otwarta na otaczającą ją przyrodę i ściśle od niej uzależniona. Widok na Morze Egejskie można będzie podziwiać na każdej kondygnacji. Wejście do budynku to monumentalne, betonowe odsłonięte schody z wygodnymi spocznikami.

W projekcie wnętrz dominuje wszechobecny beton, który jest również głównym materiałem konstrukcyjnym. Sprawia wrażenie solidnego i bezpiecznego. Z drugiej strony to najbardziej popularny obecnie element wystroju nowoczesnych wnętrz. Z klatki schodowej do dalszych pomieszczeń wchodzić się będzie przez obrotowe drewniane drzwi.

Dom ma mieć powierzchnię 82 mkw. Drugim po betonie materiałem wykończeniowym jest w nim szkło. Przeszklenia zajmują znaczne powierzchnie i pozwalają na podziwianie uroku bezkresnego morza. Przestrzeń wewnętrzną kształtują ciekawie rozwiązane różnice poziomów.

Jedną z największych atrakcji domu jest basen na szczycie klifu, pełniący jednocześnie funkcję zadaszenia. Jest on też świetlikiem pozwalającym na wpadanie do środka promieni słonecznych. Woda w basenie stwarza niesamowitą poświatę we wnętrzu domu.

Ażurowe schody prowadzą w dół do kuchni, gdzie również meble odlane są z betonu. Ten surowy wizerunek ocieplają elementy wykonane z drewna. Do kuchni przylega jadalnia. Betonowy stół usytuowano wzdłuż ściany. Na parterze zaplanowano też łazienkę.

Na antresoli, na którą prowadzą stalowe schody, usytuowano sypialnię. To ostatnia kondygnacja pod taflą basenu. Nawet rama łóżka wykonana jest tu z betonu i drewna. Najwięcej jednak wart jest widok na morze i falującą wodę w basenie.

Siedząc w basenie lub w domu, będzie się można raczyć urokami Morza Egejskiego. Klif znajduje się na wysokości 1600 m n.p.m., dzięki czemu w budynku powstaną niesamowite punkty widokowe. Surowe wnętrze sprawi, że przeszklenia i krajobraz staną się największą, naturalną dekoracją domu.