Koniec z niedogrzaną łazienką. Są na to proste sposoby

Ogrzewanie w łazience może przyjmować różne formy. Możesz zdecydować się na grzejniki stacjonarne lub ruchome, tradycyjne lub drabinkowe, a nawet na ogrzewanie podłogowe. Każdy z nich ma swoje wady i zalety, warto więc poszukać uniwersalnych rozwiązań.

Jeśli nie masz w planach gruntownego remontu i wymiany grzejników, zawsze możesz zdecydować się na zakup nagrzewnicy lub grzejnika przenośnego. Musisz jednak uważać, gdyż nieodpowiednie ustawienie i brak zabezpieczeń może powodować ryzyko porażenia prądem. Należy przede wszystkim wybrać model, który wyposażono w obudowę o odpowiednim stopniu ochrony przed padającymi kroplami wody. Dobrym pomysłem będzie również wybór modelu, którego kabel jest odpowiednio krótki i nie ma styczności z podłożem. Nagrzewnica to dobre rozwiązanie w łazienkach, w których problem z temperaturą pojawia się jedynie w miesiącach jesienno-zimowych.

W małej łazience łatwo o kontakt gorącego grzejnika bezpośrednio ze skórą, dlatego trzeba zachować pewne środki bezpieczeństwa. Grzejnik powinien być przymocowany w odległości mniej więcej pół metra od wanny lub brodzika. Podobnie jak modele przenośne, powinien być odporny na opadające krople wody i mieć odpowiednią izolację.

Łazienkowy grzejnik, poza funkcją rozprowadzania ciepła, powinien mieć również inne zastosowania. Dlatego warto wybrać model drabinkowy, w którym żeberka umieszczone są poprzecznie. Jednym z najczęstszych problemów w łazience są wilgotne grzejniki. Jeśli pozostawisz je na długi czas w zamkniętym pomieszczeniu, szybko zaczną wydzielać nieprzyjemny zapach. Na szczęście by je wysuszyć, nie musisz wywieszać ich na balkonie. Poszczególne szczeble "drabinki" mogą posłużyć zarówno do suszenia większych ręczników, jak i drobniejszych części garderoby.

Jeśli zależy ci na równomiernym ogrzaniu całego pomieszczenia, a jednocześnie nie chcesz eksponować grzejników, lepszym wyjściem będzie ogrzewanie płaszczyznowe. Koniec z chłodnymi stopami po wyjściu spod prysznica. Ciepło jest tak dopasowane, by nie przekraczało temperatury ludzkiej skóry, a co za tym idzie nie będziesz odczuwać dyskomfortu podczas chodzenia.

Musisz jednak pamiętać, że przy ogrzewaniu podłogowym nagrzewanie i wychładzanie pomieszczeń trwa dłużej, niż w przypadku grzejnika. Jeśli więc decydujesz się na tego typu ogrzewanie, lepiej będzie zostawiać je włączone przez cały czas. Takie podejście wymaga również gruntownej przebudowy łazienki, dlatego lepiej zaplanować tego typu ulepszenia razem z większym remontem.