Kiedy warto wybrać sztuczne kwiaty? Porady i inspiracje
Brak "ręki" do efektywnej uprawy roślin, mało czasu i częste wyjazdy oraz różnego rodzaju alergie i względy praktyczne – oto powody, dla których wybieramy sztuczne rośliny. Niektóre z nich to wyjątkowo udane imitacje i efektowna dekoracja.
25.03.2019 | aktual.: 25.03.2019 16:48
Sztuczne rośliny — hit czy kit?
Imitacje roślin nie cieszą się dobrą sławą. Kojarzą się nam z kiczem, tandetą i mniej lubianymi trendami z lat 80. i 90. Ich druga twarz to nowoczesne elementy wystroju mieszkań, biur i wszystkich tych miejsc, gdzie nie mamy możliwości lub czasu na uprawę żywych roślin.
Największa zaleta sztucznych roślin to fakt, że nie wywołują alergii i nie wymagają troski. Ich walory wizualne są podobne do żywych roślin: odpowiedni odcień zieleni działa odprężająco i urozmaica wystrój podobnie jak zwykła paproć. Sztuczna paprotka nie będzie podatna na wahania temperatury i wilgotności. W razie długiego wyjazdu nie ma potrzeby prosić nikogo o pomoc w utrzymaniu rośliny przy życiu. Nawet jeśli wyjedziemy na wiele tygodni, łodygi nie oklapną, a liście nie uschną. Wytrzymałe materiały, z których zostały wykonane, pozwalają je w razie potrzeby opłukać z kurzu pod prysznicem.
Wstaw do salonu drzewo
Dodatkowa zaleta sztucznych roślin to ich stały rozmiar. Niektóre rośliny doniczkowe rozwijają się w tempie do 20 cm rocznie, zarówno wzwyż, jak i na boki. Dlatego, jeśli chcielibyśmy urozmaicić zielonym fikusem niewielką wnękę, możemy wybrać określony rozmiar rośliny, który nigdy nie ulegnie zmianie. Sztuczne rośliny kupimy w wersji mini i maksi: od kilku centymetrów do prawie dwóch metrów wysokości.
Sztuczne rośliny nie są drogie. Drzewko bambusowe o wysokości aż 190 cm kupimy już za 150 zł przy zakupie dwóch sztuk. Tak duże rośliny sprawdzą się np. w poczekalni gabinetu, a także jako dekoracja sklepu lub dużego salonu.
Sztuczne rośliny — walory dekoracyjne
Kolorowe, sztuczne kwiaty nieraz pomogły stworzyć efektowną dekorację w formie wianka – to idealny gadżet np. do sesji fotograficznej lub ozdoba wnętrza w stylu glamour. Popularne dekoracje wykorzystujące światło przebijające się przez płatki sztucznych kwiatów pozwalają dekorować nimi np. abażury lamp, dzięki czemu możemy stworzyć wyjątkowy i samodzielnie zrobiony akcent wnętrza.
Sztuczne rośliny — prawie jak żywe
Rośliny, które nawet w naturze wyglądają jak sztuczne, to np. storczyki i sukulenty. Imitacje tych gatunków nawet w wersji z tworzywa i tkaniny bywają łudząco podobne do prawdziwych. Charakterystyczne, mięsiste kwiaty i liście niemal nie różnią się od ich żywych odpowiedników. Stworzą dekoracyjną strefę w eleganckim gabinecie lub salonie i... nigdy nie przekwitną. Ozdobią mieszkanie i urozmaicą miejsca, gdzie nie dociera światło dzienne. Sztuczne kwiaty to też sposób na to, aby cieszyć się egzotycznym pięknem roślin, które wymagają dużo uwagi i odpowiednich warunków.
Sztuczne rośliny i kwiaty świetnie pasują do łazienki bez okien, gdzie mogą stać się oryginalnym, zielonym akcentem. Możemy w tym celu wykorzystać dekoracyjne suche gałęzie albo sztuczne rośliny. Choć wiele osób ceni żywe kwiaty za przyjemność płynącą z ich pielęgnacji i umiejętność wytwarzania tlenu, to dobra imitacja może stać się dla nich alternatywą w nietypowych miejscach. Mniejsze rośliny z tworzywa możemy ustawić np. na półce. Kompozycja ze sztucznych sukulentów to częsta dekoracja na półkach lub np. na stole w salonie.
Sztuczna trawa pomoże stworzyć wystrój balkonu.