Każde krzesło z innej parafii
28.04.2017 | aktual.: 28.04.2017 17:44
Komplety odchodzą do lamusa, teraz łączymy wszystko ze wszystkim, jak nam fantazja podpowiada. Zobacz, jak dobrać krzesła do jadalni.
Kolorowo, prawda? Kontrastowe barwy, różne faktury i różne koncepcje. Wydawałoby się, że miękkie, obite krzesła nie dogadają się z twardym i surowym, niemal jak ze starej szkoły albo stołówki. A jednak. Do tego materiałowy fotelik dla dziecka i obrus w groszki. Od razu poprawia się nastrój.
Skandynawia, mięta i rośliny
Tu nie mamy zbyt dużego zamieszania. To takie same modele krzesełek, tylko w dwóch kolorach. Jest spokój, ale jednocześnie interesująco. To też bardzo dobry pomysł na przełamanie bardzo białego wnętrza.
Na taborecie
Pamiętamy takie połączenia ze studenckich imprez, na których stawiało się wokół stołu wszystko, co tylko się dało, żeby jakoś posadzić gości. Ale trzeba przyznać, że tu ta zbieranina wygląda o niebo lepiej. Cóż, to dlatego, że to wcale nie improwizacja. Taborety różnią się kolorem nóg, za to właśnie kolory łączą je z krzesłami naprzeciwko. A to u szczytu stołu pasuje do pięknego bukietu kwiatów.
Rodzynek
Tylko jedno krzesło się wyłamało. Ma inną wielkość, kształt i inne obicie. Za to wygląda, jakby było z tego samego kompletu co stół. Poza tym wszystkie siedziska na tym zdjęciu są obciągnięte tkaniną.
Impreza na działce
Wygląda, jakby zaraz miało się tu rozsiąść wesołe towarzystwo. Urocze jest czerwone szczebelkowe krzesełko dla dziecka, ożywia całe stonowane wnętrze. Warto zapamiętać ten pomysł.
Choć na chwilę
Można na początek uszyć tylko pokrowce. Wyjdzie tanio, a my zobaczymy, czy u nas sprawdzi się takie rozwiązanie. W ten sposób zresztą można odświeżyć niemodne krzesła i z przytupem ogłosić nadejście wiosny.
Surowo
Trochę tu industrialnie – cegły, wielkie okna i metalowe lampy. Tu główną rolę odgrywa stół, białe i czarne krzesła to tylko statyści. Ale bardzo udani.
Nowoczesna wiejska kuchnia
Ławki kuchenne są coraz modniejsze. Można na nich położyć poduszkę albo owczą skórę, żeby było miękko. Dzięki temu tradycyjnemu meblowi robi się sielsko i przytulnie. Ale przecież wcale nie jest staromodnie, to bardzo współczesna jadalnia. Świetnie wygląda naturalne drewno przy lnianych roletach.
Od ciotki klotki
Zobaczcie, to krzesełko z żakardowym obiciem wygląda, jakby zostało właśnie znalezione w jakimś starym mieszkaniu albo nawet pod śmietnikiem. Wynajdywanie skarbów z połowy wieku na śmietnikach to zresztą popularny patent na oryginalne i tanie wnętrza. Nie każdy się na to zdecyduje, ale podwędzić krzesło od ciotki to już co innego. Oczywiście za pozwoleniem.
Druciane
Tak ażurowe, że ledwo je widać, a jednak jest tu najważniejsze. Siedzisko tego krzesła ma bardzo podobny kształt jak pozostałych trzech, ale przecież jest zupełnie inne.
Geometryczne
Pasów nigdy dość. Są i na krzesłach, i na obrusie. A do tego jeszcze pokrowiec w łuski. Kiedyś uważano, że wzorów nie należy łączyć. Dziś już nikt tak nie myśli, chociaż trzeba przyznać, że to wymaga większego wyczucia.