Kącik do spania w kawalerce, dzięki któremu wypoczniesz
Jakość i długość snu mają duży wpływ na nasze zdrowie, ale w małym mieszkaniu nie zawsze możemy sobie pozwolić na wydzielenie komfortowej sypialni. Jak urządzić wygodne miejsce do spania w kawalerce?
02.02.2018 | aktual.: 25.02.2018 16:37
Pierwszy krok na drodze do wymarzonej minisipialni to przejrzenie magazynów i stron poświęconych tematyce wnętrzarskiej. Pozwoli ci to uświadomić sobie, czy w twoim guście są przestronne minimalistyczne wnętrza, czy jednak ciepłe uczucia budzą te przytulne, pełne rozmaitych drobiazgów. Pierwsza opcja wskazuje na to, że powinieneś trzymać się oszczędnych rozwiązań. Druga, że niestraszne ci np. baldachimy, czyli bardzo funkcjonalne rozwiązanie w małych pomieszczeniach.
Idealny kącik
Miejsce do spania powinno być choć subtelnie oddzielone od reszty pokoju i najlepiej, by kojarzyło się tylko ze snem i odpoczynkiem. Jeśli łóżko będzie służyć jednocześnie do snu i do pracy, możesz mieć problem z zasypianiem. Dlatego dobrze zaaranżować przestrzeń tak, by oprócz miejsca do spania znalazło się w niej biurko lub fotel i stolik na laptopa. Strefę odpoczynku nocnego można też wydzielić, stosując w niej inną niż w całym pokoju barwę ścian lub tapet. Wyciszenie zapewnią odcienie niebieskiego, szarości, fiolety lub kolor czarny.
Marzy ci się nowoczesne wnętrze z kanapą pośrodku niczym centrum dowodzenia? To też dobry pomysł, jednak i przy nim warto rozważyć zasłonę, która zapewni takiemu miejscu odrobinę prywatnego charakteru, gdy zajdzie taka potrzeba. Jeśli chcesz spokojnie spędzić noc, nie kładź materaca na brzegu antresoli lub nie ustawiaj łóżka wezgłowiem do szafy przepełnionej książkami, ponieważ może to wywoływać niepokój. Zależy ci na tym, by całkowicie ukryć kanapę przed oczami gości? Pamiętaj, by zasłaniając ją, uwzględnić fakt, że dla zdrowego snu niezbędne są cisza, ciemność i… powietrze.
Dlatego wystrzegaj się ustawiania łóżka tuż obok grzejnika lub wyłączaj go minimum godzinę przed położeniem się. Idealnie jest zasypiać przy otwartych lub choć rozszczelnionych oknach, nawet w chłodne dni. Temperatura w sypialni powinna wynosić ok. 15-19 st. C. W tym przypadku warto wziąć przykład z Norwegów, którzy nawet przy ujemnych temperaturach nie zamykają szczelnie okien. Z kolei brak dobrego zaciemnienia mieszkania nocą działa niemal tak jak brak snu. Co więcej, uczeni z londyńskiego Instytutu Badań nad Rakiem wykazali w 2014 r., że sypianie w zbyt jasnej sypialni skutkuje wzrostem BMI, czyli wskaźnika masy ciała. Prawidłowe BMI wynosi 18,5-24,99. Wartości powyżej tej normy uznawane są za nadwagę i otyłość.
Dziel i śpij dobrze
Strefę relaksu możesz wydzielić za pomocą ścianki działowej. Jest to rozwiązanie, po które warto sięgnąć w przypadku dużych kawalerek. Przy mniejszych lepiej sprawdzi się ścianka teksturowo-gipsowa, która sięgnie do wysokości nieprzekraczającej dwóch metrów. Łóżko od salonu może oddzielać także przesłona na prowadnicach podobnych do tych, jakie stosowane są w szafach wnękowych.
Fanom filmów i seriali, których – jeśli wierzyć ostatnim danym Netflixa – jest coraz więcej (odpłatnie korzystają z niego 94 mln osób!), do gustu przypadnie cienki ekran-zasłona do wyświetlania filmów. Wartym polecenia pomysłem, który nie tylko doda kącikowi sypialnemu intymności, ale i będzie piękną ozdobą, jest parawan. Możliwość zasłaniania i odsłaniania łóżka daje także powieszenie na przymocowanej do sufitu listwie firany lub tkaniny o bardziej zaciemniających właściwościach, np. zasłony. Taka stylizacja spodoba się zwłaszcza miłośnikom romantycznych wnętrz.
Wielofunkcyjność – to jest to!
Ścianka może pełnić też funkcję schowka, dlatego warto rozważyć przedzielenie pokoju ażurową szafką lub szafą, której półki będą skierowane frontami w stronę części dziennej. Jej tył posłuży zaś jako ściana do ekspozycji plakatów lub zdjęć. Warto się również pokusić o zakup do mieszkania zarówno łóżka, jak i kanapy. Dzięki temu zapewnisz sobie prywatne miejsce do snu i jednocześnie idealny kącik do spotkań towarzyskich. To rozwiązanie niekoniecznie musi wymagać sporej ilości miejsca. Kanapa "dla gości" może być przecież niewielkich rozmiarów lub też łóżko możesz umieścić na antresoli albo zdecydować się na… półkotapczan, czyli łóżko składane do szafy. To popularne w PRL-u rozwiązanie znów wraca do łask. Inny pomysł to meblościanka z umieszczonym na piętrze miejscem do spania. Nie bój się przy tym słowa "meblościanka’, te współczesne wyglądają naprawdę ładnie. Wynalazkiem dość ekstremalnym jest mobilne łóżko-kostka, czyli mebel na kółkach mający postać zasłoniętej z kilku stron ramy skrywającej materac.
W bardzo małej garsonierze sprawdzi się również inny mebel wielofunkcyjny, czyli kanapa. Przy czym z racji tego, że będziesz z niej korzystać przez wiele godzin, wybierz solidny model z wysokiej jakości wypełnieniem. Materiał obicia jest mniej ważny, gdyż od pierwszych dni użytkowania możesz korzystać z kapy czy choćby koca, które zapobiegną uszkodzeniu powierzchni mebla. Pled będzie też niezbędny, jeśli zawsze marzyłeś o łóżku i nic nie jest w stanie odwieść cię od posiadania tego wspaniałego, choć sporego mebla. I słusznie, przecież mówimy o komforcie snu, a ten spokojny zapewni miejsce, które nie tylko będzie funkcjonalne, ale też będzie ci się podobać.