Jesienne prace w ogrodzie: grabienie liści, koszenie trawy...

Nagłe ochłodzenie sprawiło, że zdaliśmy sobie sprawę z rychłego nadejścia jesieni. Wprawdzie liście na drzewach i krzewach są jeszcze zielone, a ogrody pełne pięknie kwitnących kwiatów, ale już teraz warto zaplanować kalendarz niezbędnych działań. Grabienie liści

Jesienne prace w ogrodzie: grabienie liści, koszenie trawy...
Źródło zdjęć: © Shutterstock

23.10.2013 12:19

Z dnia na dzień coraz więcej liści spada z drzew. Warto uprzątać je nie tylko z nawierzchni, po których codziennie chodzimy, ale też z trawnika. Dzięki temu utrzymamy go długo w dobrej kondycji, bo zapobiegniemy żółknięciu, zamieraniu i gniciu źdźbeł pozbawionych światła i tlenu pod pierzynką z liści. Czysta, zielona, gładka murawa będzie wyglądała efektownie aż do zimy.

Usuwanie przekwitłych kwiatów

Warto otrząsać opadłe z drzew liście z krzewów, bylin i ozdobnych roślin sezonowych – utrzymywane w dobrej kondycji będą jeszcze przez kilka tygodni zdobić nasz ogród. Roślinom kwitnącym usuwajmy przekwitłe kwiaty. To zapewni im schludny wygląd, ale też pobudzi do rozwoju ostatnie pąki kwiatowe.

Pracę usprawni użycie dmuchawy-odkurzacza. Liście zgromadzone na jedną stertę można zebrać odkurzaczem i przenieść na kompost.

Jesienne podlewanie

Jesienią nie zaniedbujmy podlewania, choć może się wydawać, że to już niepotrzebne. Jeśli przez kilka dni nie pada deszcz, weźmy na siebie obowiązek dostarczenia roślinom wody. Muszą przed zimą zgromadzić jej zapas w tkankach, bo to pozwoli im w lepszym stanie dotrwać do wiosny. To ważne szczególnie dla roślin zimozielonych, które spowalniają czynności fizjologiczne, ale nie przerywają transpiracji. Zimą często giną nie z powodu mrozu, ale właśnie braku wody.

Koszenie trawy

Kośmy trawnik, dopóki rośnie (zależy to od pogody – im chłodniej, tym mniejszy jest przyrost źdźbeł), zazwyczaj pod koniec października robi się to po raz ostatni. Pamiętajmy, że pozostawienie wysokiej trawy ułatwi zimą rozwój pleśni śniegowej. Możemy też wspomóc rośliny, rozkładając kompost lub stosując specjalne jesienne nawozy wieloskładnikowe o bardzo niskiej zawartości azotu, a podwyższonej - fosforu i potasu.

Likwidowanie grządek

Jesień to czas likwidowania grządek warzywnych i sezonowych rabat – zbierzmy ostatnie plony i wyrwijmy suche rośliny, a na oczyszczonej i opielonej z chwastów glebie rozłóżmy warstwę kompostu. Warto też sprawdzić jej kwasowość (małe zestawy do badania pH są dostępne w sklepach ogrodniczych) – jeśli okaże się, że pH jest niższe niż 6.0, zwapnujmy ziemię, rozsypując dolomit, wapno ogrodnicze lub inny nawóz wapienny.

Porządki w kompostowniku

Wszelkie resztki roślinne (wyrwane rośliny, skoszoną trawę, zebrane liście, obierki z warzyw i owoców pozostałe w kuchni po przygotowywaniu posiłków) najlepiej przenosić na kompostownik. W ten sposób zmniejszymy ilość odpadków wrzucanych do pojemników na śmieci, a rośliny będziemy zasilać doskonałym nawozem - kompostem.

Do pryzmy warto dodać kilka garści nawozu wapniowego, a warstwy roślinne przesypywać ziemią, pamiętając, że zgromadzony materiał nie może mieć zbyt zwartej struktury. Do wnętrza takiej sterty musi docierać powietrze.

Praca z myjką

Porządki w na grządkach i rabatach to okazja do ubrudzenia się ziemią. Łatwo roznieść ją na butach na chodniki, placyki i podjazd. I stworzyć domownikom okazję do poślizgnięcia się. Aby zapobiec kłopotom, warto po zakończonej pracy przynajmniej zmiatać błoto z nawierzchni, a jeszcze lepiej użyć myjki (praca będzie wykonana staranniej).

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)