Jak urządzić salon, wychodząc poza schematy?

Salon z zestawem wypoczynkowym, czyli kanapą, fotelami, stolikiem kawowym oraz telewizorem, stojącą lampą i dywanem to kanon silnie zapisany w naszej kulturze. Spróbuj go przełamać. Nikt nie powiedział, że tradycyjna aranżacja salonu to recepta na wnętrza idealne.

Czasy, gdy rodziny fotografowały się przy telewizorze będącym ongiś symbolem zamożności, dawno minęły. Jednak dla wielu osób salon bez ustawionego w centrum telewizora to obowiązująca norma. Zapominamy, że ten złodziej czasu nie tylko dominuje w naszej przestrzeni, ale jednocześnie koncentruje naszą uwagę podczas wspólnych chwil spędzanych z rodziną. Znajdź dla niego inne miejsce. Salon bez telewizora ma zupełnie inny klimat i staje się prawdziwą oazą spokoju i relaksu.

Salon zastawiony fotelami, krzesłami, kanapami i stoliczkami wcale nie staje się bardziej elegancki. Ponadto nie pozwala na komfortowy wypoczynek. Mniej znaczy więcej – jeśli wstawisz do wnętrza oryginalne meble, wyeksponowane w wolnej przestrzeni, zyskasz wysmakowaną aranżację. Przemyśl uczciwie, które meble są ci niezbędne, a okaże się, że wcale tak wiele nie potrzeba ci do szczęścia. Ponadto przeładowany salon to wielki magazyn kurzu, którego trudno się pozbyć, nawet jeżeli codziennie sprzątasz.

Nikt nie powiedział, że aranżacyjnym ideałem jest tylko taki pokój dzienny, w którym ustawisz komplet sprzętów z salonu meblowego. Aranżacja odtworzona w ten sposób, będąca kopią zdjęcia z katalogu producenta, może co najwyżej zadowolić osobę szukającą tymczasowego rozwiązania lub mało wymagającego inwestora. Oczywiście nie chodzi o krytykę zamysłu projektanta pracującego dla przemysłu meblowego, lecz o nadanie indywidualnego kształtu salonowi.

Fot. Pracownia Projektowa Hanna Kłyk

Meble skomponowane z różnych zestawów, niejednakowe fotele czy stoliki wcale nie wyglądają źle. Ważne, by pasowały do siebie i tworzyły spójną całość.

Piękne, duże okno w salonie, z którego roztacza się wspaniały widok, gęsto przesłonięte firanami i zasłonami to nie najszczęśliwsze rozwiązanie. Zasada bogatej dekoracji okiennej dawno przestała obowiązywać jako nadrzędna. Obecnie duże przeszklenia eksponuje się i odsłania. Salon, w którym można bez ograniczeń podziwiać okolicę, będzie lepiej doświetlony światłem dziennym i przez to bardziej przyjazny.

Także dywany nie są konieczne. Ładna podłoga wykończona drewnem egzotycznym stanowi ozdobę sama w sobie. Drewno nie musi być też ocieplane wykładzinami, gdyż jest wystarczająco przyjazne w dotyku.

Aby pokój nabrał efektownego wyrazu, nie trzeba w nim zestawiać kilku barw. Obecnie modne są kolory ziemi, w salonach zaś niepodzielnie króluje szarość i biel. Jeśli masz ochotę zastosować tylko jedną dominującą barwę, będzie to dobry wybór. Biały czy kremowy salon prezentuje się bardzo atrakcyjnie, sprawia wrażenie czystego i przestronnego. To również dobry pomysł na wykończenie niedużego metrażu.

Fot. Contractors