Jak urządzić pokój dziecka według Marii Montessori?
Aby pomóc dziecku, trzeba zapewnić mu środowisko, które pozwoli mu swobodnie się rozwijać - takie przekonanie towarzyszyło Marii Montessori podczas pracy z dziećmi i dla dzieci. Tym założeniem kierują się również dzisiejsi pedagodzy oraz rodzice, którzy urządzają pokój dla dziecka.
22.02.2017 14:19
Aby pomóc dziecku, trzeba zapewnić mu środowisko, które pozwoli mu swobodnie się rozwijać - takie przekonanie towarzyszyło Marii Montessori podczas pracy z dziećmi i dla dzieci. Tym założeniem kierują się również dzisiejsi pedagodzy oraz rodzice, którzy urządzają pokój dla dziecka.
Maria Montessori to autorka jednego z bardziej znanych systemów wychowawczych, opierającego się na swobodnym kształtowaniu charakteru dziecka. Jej badania wykazały, że duże znaczenie w procesie rozwoju młodego człowieka ma jego otoczenie. Dlatego urządzanie miejsca, w którym przebywa młody człowiek, nie powinno być przypadkowe. Właśnie obserwacje Montessori skłoniły osoby przebywające z maluchami do wykorzystywania jej wskazówek w tworzeniu pokoju zabaw i odpoczynku.
Własne cztery kąty
Przede wszystkim należy pamiętać o tym, że dziecko, nawet najmniejsze, ma swoje potrzeby. Dotyczą one także sfery prywatności i posiadania własnego miejsca. Ważne jest zatem, aby w mieszkaniu urządzić maluchowi kącik, w którym będzie mógł przebywać, bawić się i odpoczywać na co dzień, a w chwilach niepowodzeń schowa się, żeby przemyśleć sytuację. Takim miejscem może być zarówno część salonu czy sypialni rodziców, pomieszczenie dzielone z bratem lub siostrą, jak i oddzielny pokój przygotowany w całości dla dziecka.
Ważne jednak, aby urządzając pokój dziecięcy, nie przesadzić z ilością mebli i zabawek. Metoda Montessori opiera się na minimalizmie i kładzie nacisk na ład w pokoju malucha. Wdrożeniu tych postanowień sprzyjać będzie aranżacja wnętrza np. w stylu skandynawskim, którego cechą jest prostota i ograniczanie się jedynie do najpotrzebniejszych elementów. Okrojona liczba zabawek i dekoracji sprzyja utrzymaniu porządku. Jednak to nie rodzice powinni sprzątać używane przez malca przedmioty. To zajęcie dla młodego człowieka, który chowając po każdym użyciu zabawki, uczy się utrzymywać porządek w swoim królestwie.
Aby uczyć samodzielności
Kluczowe w pokoju dziecka jest też rozmieszczenie wyposażenia. Biurko, szafki i półki powinny być ustawione w takich miejscach, aby dziecko miało do nich swobodny dostęp. Montessori uważała, że maluchy chętniej sięgają po książki, jeśli widzą ich okładki. Zamiast chować je za drzwiami szafek, lepiej poustawiać je na regale, z którego dobrze widać kolorowe oprawy baśni i bajek. Łatwo dostępne dla młodego człowieka powinno być też lustro, jeśli przewidujesz umieszczenie go w sypialni dziecka. Ponieważ maluchy lubią figlować i popisywać się przed własnym odbiciem, właściwe będzie usytuowanie go już przy samej podłodze. Wówczas malec będzie doskonale widział samego siebie i mógł naśladować swoje miny i ruchy.
Wnieść trochę natury
W obecnych czasach panuje moda na naturalne surowce w wielu dziedzinach życia. Do wykorzystywania takich materiałów szczególną wagę przywiązywała już Maria Montessori ponad pół wieku temu. Według niej wiklina, bawełna czy drewno są mile widziane w pokoju rozwijającego się dziecka. Naturalne budulce są również bezpieczne dla korzystających z nich maluchów. - Zdrowie dziecka dla rodzica jest zawsze najważniejsze. Musi on mieć pewność, że po zostawieniu malucha samego w pokoju nic nie będzie mu zagrażało. Stabilne i trwałe, a przez to bezpieczne dla dzieci, są meble drewniane - podpowiada Mariola Kacprzak z firmy Visby Young.
Nie od dziś wiadomo, jak ważne jest otoczenie, w którym wychowuje się dziecko. Jak się okazuje, szczególne znaczenie ma to najbliższe, w którym przebywa na co dzień: bawi się, uczy i odpoczywa. Urządzając pomieszczenie specjalnie dla malca, zróbmy to tak, aby zapewnić mu najlepsze warunki rozwoju.