Jak rozdzielić prąd? Dwa liczniki elektryczne w jednym domu

Jeżeli zależy ci na możliwości niezależnego rozliczania się z zakładem energetycznym przez dwa podmioty, musisz postąpić tak jak w przypadku przyłączania nowego odbiorcy do sieci elektroenergetycznej. Osoba mająca tytuł prawny do korzystania z nieruchomości (własność, współwłasność, użytkowanie, użytkowanie wieczyste, najem, zarząd) składa u operatora wniosek o warunki przyłączenia wraz z wymaganymi załącznikami. Jeżeli nie występują przeszkody techniczne, otrzymujesz warunki przyłączenia i projekt umowy o przyłączenie. Po jej podpisaniu zostanie ono zrealizowane - będziesz mógł zawrzeć umowę na dostawę energii i korzystać z niej, rozliczając się według wskazań dwóch liczników.

Prostszą alternatywą dla chcących sprawiedliwie podzielić koszty utrzymania nieruchomości jest montaż podlicznika energii. Wówczas nie trzeba się zajmować żadnymi formalnościami ani ponosić kosztów obsługi handlowej i utrzymania drugiego układu pomiarowego, ale rozliczenie z zakładem energetycznym odbywa się na dotychczasowych zasadach – faktura jest jedna i za jej opłacenie odpowiada osoba, która ma podpisaną umowę na dostawę energii. W przypadku jakichkolwiek problemów wyłącznie ona jest partnerem do rozmów dla dostawcy energii. Wskazania podlicznika są informacją jedynie dla użytkowników, którzy dokonują rozliczeń między sobą.

Mimo że o montażu podlicznika nie trzeba informować operatora sieci, dla pewności warto jednak zasięgnąć informacji w jego biurze obsługi klienta. Warto dopytać, czy z powodu ingerencji w instalację elektryczną nie narazisz się na niespodziewane problemy.

Montażu podlicznika powinna dokonać osoba z uprawnieniami, czyli elektryk. Do niego powinieneś się zwrócić także o dobór odpowiedniego urządzenia pomiarowego, bo różnią się one przeznaczeniem do instalacji jedno- i trójfazowych o określonej mocy. Jeżeli rozliczasz się ze zużycia prądu w taryfie dwustrefowej (dzień i noc), potrzebny ci jest licznik dwustrefowy - z zegarem.

Koszt rozdzielenia instalacji elektrycznej zależy w dużej mierze od tego, jak została wykonana. Jeżeli po podziale nieruchomości każda z jej części jest obsługiwana przez inne obwody, przeróbki nie są skomplikowane i być może uda się je ograniczyć do działań w obrębie rozdzielnicy. Gorzej, gdy w celu dokonania podziału trzeba prowadzić nowe przewody do pomieszczeń – kucie bruzd w tynku oznacza generalny remont i duży wydatek. Nowy licznik dostarczy i zamontuje zakład energetyczny, ale wszystkie inne prace (także projekt nowej instalacji) trzeba zorganizować i sfinansować samemu. W każdym przypadku zakres prac może być zupełnie inny – w najlepszym razie wyniesie około tysiąca złotych, w najgorszym kilkanaście tysięcy.