Jak oszczędnie zarządzać światłem?

Jak oszczędnie zarządzać światłem?
Źródło zdjęć: © Bryant Hill Media

21.07.2017 | aktual.: 28.08.2017 12:37

Energooszczędne źródła oświetlenia to zawsze dobra inwestycja. Choć początkowo wydamy więcej pieniędzy, rachunki za prąd spadną, a nowe żarówki będzie trzeba rzadziej kupować. Warto o tym pamiętać już na etapie aranżacji wnętrz. Ponadto w każdym momencie możemy wymienić tradycyjne żarówki na energooszczędne zamienniki.

Lampki LED, diody LED, ledy – ten rodzaj oświetlenia można spotkać pod kilkoma nazwami. Skrót LED pochodzi od angielskiego terminu light-emitting diode. To jedno z najpopularniejszych dziś źródeł światła i w zasadzie trudno się temu dziwić.

Ledy pobierają kilkakrotnie mniej energii niż tradycyjne żarówki, ponadto nie spalają się nagle. Z czasem zaczynają świecić coraz słabiej i łatwo po tym poznać, że wkrótce będą potrzebować wymiany. Dobrze prezentują się w większej grupie, dlatego chętnie wybierane są ledowe taśmy, listwy i moduły. W tym ostatnim przypadku zyskujemy skupione światło, w pozostałych – bardziej rozproszone.
Ledy doskonale sprawdzają się w roli oświetlenia punktowego. Warto montować je nad blatem kuchennym, w suficie podwieszanym czy garderobie. Z kolei taśmami ledowymi można sprytnie i efektownie podświetlić stopnie schodów.

1 / 5

Halogeny – funkcjonalne i energooszczędne

Obraz
© Shutterstock.com

Żarówki halogenowe przypominają te tradycyjne, ponadto montuje się je najczęściej w takich samych oprawkach (gwinty E14 i E27). Średnio zużywają 30 proc. mniej energii niż zwykłe żarówki. Jeśli chodzi o technologię działania, w środku mają żarniki wolframowe oraz specjalne związki chemiczne – halogenki fluoru, bromu, jodu (stąd ich nazwa), które wydłużają ich żywotność. Żarówki halogenowe cieszyły się ogromną popularnością, zanim rynek podbiły ledy. Emitują mocne, wyraźne światło. Doskonale sprawdzają się zwłaszcza w łazience i kuchni – do oświetlenia punktowego stref roboczych. Niestety oprócz światła wytwarzają też ciepło.

2 / 5

Świetlówki – efektywniejsze od tradycyjnych żarówek

Obraz
© Studio William Hefner

Świetlówki to doskonały zamiennik tradycyjnych żarówek. Ich znakiem rozpoznawczym jest to, że pełnię intensywności uzyskują po jakimś czasie (zwykle po kilku minutach). Najczęściej można spotkać świetlówki zamknięte w mlecznym szkle. W porównaniu z tradycyjnymi źródłami, pobierają jednak nawet o 80 proc. mniej energii. Oznacza to dużą intensywność światła przy bardzo niskim poborze mocy (12–15 W).

Świetlówki doskonale sprawdzają się wszędzie tam, gdzie światło jest potrzebne dłużej – są bowiem wrażliwe na częste włączanie i wyłączanie. Warto nimi zastąpić tradycyjne żarówki w oświetleniu górnym, w lampkach nocnych i bocznych.

3 / 5

Dom inteligentny, czyli sprytne sterowanie światłem

Obraz
© Marcus Gleysteen Architects

Pozornie może się wydawać, że im bardziej skomplikowana i zaawansowana technologicznie instalacja, tym więcej prądu zużywamy. W rzeczywistości jednak jest odwrotnie – możemy sporo zaoszczędzić na rachunkach. Inteligentne sterowanie światłem to m.in. system czujników i ściemniaczy. Regulując intensywność światła, zużyjemy mniej prądu. Z kolei lampy z czujnikiem ruchu, montowane np. w strefie wejścia przed domem czy w przedpokoju, zapalą się automatycznie, gdy tylko zarejestrują ruch. A co ważne – same zgasną, gdy przestaną być potrzebne. Tymczasem zapominanie o wyłączaniu światła często przyczynia się do podwyższenia rachunków za prąd.

4 / 5

Dopasowane do pomieszczenia

Obraz
© LMB Interiors

Kluczem do zmniejszenia opłat są nie tylko odpowiednio dobrane, energooszczędne źródła światła. Liczy się również praktyczne i dobrze przemyślane rozplanowanie oświetlenia. Lampek warto mieć więcej. W salonie, oprócz centralnie wiszącego żyrandola, przydadzą się kinkiety i lampki stołowe. Jeśli potrzebujemy nastrojowego oświetlenia, nie musimy wtedy włączać górnego, w ten sposób zużyjemy też mniej prądu. Podobnie sytuacja wygląda w kuchni, gdzie można oświetlić tylko blat roboczy. W sypialni zaś postawmy na lampki nocne i kinkiety. W praktyce mocna żarówka u góry nie jest często używana.

5 / 5

Maksymalne wykorzystanie światła dziennego

Obraz
© Farmhouse Kitchen

Gdy chcemy obniżyć rachunki za prąd, skupmy się na dobrym wykorzystaniu światła dziennego. Gotową receptę stanowi styl skandynawski we wnętrzach. Duże, odsłonięte okna, jasne barwy, lustra – to wszystko sprawia, że pomieszczenie jest jaśniejsze przez większą liczbę godzin. Warto o tym pamiętać już na etapie planowania wystroju.

Dotyczy to zresztą każdego pomieszczenia. Na przykład w kuchni coraz popularniejsze jest montowanie zlewu pod oknem. Tymczasem z punktu widzenia energooszczędności nie jest to polecane rozwiązanie. Bliżej okna lepiej umieścić blat roboczy, przy którym pracujemy częściej.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)