Jak optycznie podwyższyć sufit? Sprawdzone sztuczki w aranżacji wnętrz

Wysoki sufit dodaje nawet niewielkiemu pomieszczeniu przestronności i sprawia, że odbieramy je jako bardziej luksusowe. Nie każde wnętrze może się jednak poszczycić takim udogodnieniem. Niskie stropy to domena mieszkań w blokach – takie lokale, nawet jeżeli mają sporą powierzchnię, wydają się mniejsze i bardziej przepełnione. Jeśli jesteś właścicielem takiego właśnie lokum, śmiało zastosuj poniższe rady, dzięki którym optycznie zyskasz cenne centymetry nad podłogą.

Zobacz koniecznie: Drobiazg, który upiększy każde mieszkanie

Aby skutecznie oddalić sufit od podłogi, zacznij od odpowiedniego wykończenia wnętrza. Nie musisz oczywiście wykładać sufitu lustrami (choć to też sposób), ale możesz zastosować w wystroju pokoju jaśniejszy kolor farby ponad głową w stosunku do ścian i podłogi. Idealne są odcienie chłodne, np. biel, szarość czy błękit, które potęgują wrażenie lekkości. Lśniące czy migotliwe powłoki dodatkowo odbijają światło i optycznie podwyższają sufit. Praktyczną sztuczką jest też przedłużenie koloru sufitu na ściany – w tym celu namaluj poziomy pasek biegnący wzdłuż nich przy granicy stropu. Wystarczy 10 cm, by efekt był widoczny i wart wysiłku, możesz jednak zastosować pas nawet o szerokości ¼ ścian.

Idealną sytuacją jest ta, gdy pomieszczenie z niskim sufitem znajduje się na poziomie parteru lub wyżej i istnieje możliwość wyprowadzenia z niego wyjścia na balkon czy taras w ogrodzie. Ogromne okna czy wręcz przeszklona ściana nie tylko wydłużają perspektywę, lecz także dodają wnętrzu przestronności.

Wystrój pokoju o niskim suficie należy zaplanować tak, aby uniknąć wiszących lamp i żyrandoli. Optycznie skrócą one bowiem odległość do podłogi, a ponadto będą ci przeszkadzać w codziennym użytkowaniu pomieszczenia. Lepsze są plafony i płaskie lampy oraz wbudowane w sufit (o ile jest podwieszany) oprawy ledowe czy halogenowe. Dzięki nim światło dodatkowo odbija się też w podłodze, zwłaszcza wykończonej z połyskiem. Zamiast oświetlenie górnego, zwłaszcza w aranżacji wnętrz o niewielkich wymiarach, można zastosować także oświetlenie ścienne. Kinkiety zainstalowane tuż pod sufitem będą rzucać na niego refleksy, optycznie go oddalając.

Nawet niskie meble mogą być pojemne i praktyczne. W pokoju z niskim sufitem trzeba uznać tę zasadę. Wystrój powinien bowiem zmierzać do tego, by wszystkie elementy wyposażenia utrzymać jak najbliżej podłogi. Nie ma tu zatem miejsca na wysokie biblioteczki i regały. Jeśli zdecydujesz się na zabudowę, powinna ona sięgać od podłogi po sufit. W wystroju pokoju o niskim suficie sprawdzą się świetnie przysadziste komody, stoliki kawowe czy sofy. Niekiedy położony niezbyt wysoko strop to pretekst, by stworzyć pokój w stylu japońskim czy orientalnym, gdzie do siedzenia wykorzystuje się maty, poduchy i pufy. Oczywiście nie musisz się na to decydować, pamiętaj jednak, że niskie meble sprawią, że aranżacja wnętrz zyska optycznie w pionie.

Ciężkie obrazy i grafiki, zwłaszcza w prostokątnych ramach nie przysłużą się wystrojowi pokoju o niskim suficie. Zamiast nich lepiej zastosować na ścianach pionowe desenie, np. tapety w pasy czy jasne deski. Ta sama zasada panuje zresztą w świecie mody – poziome wzory na ubraniach optycznie wydłużają sylwetkę. Jeśli jednak trudno jest ci zrezygnować z ozdób, zamiast obrazów w dekoracyjnych ramach zastosuj na ścianach sztukaterię imitującą kolumny sięgające od podłogi po sufit albo powieś na ścianie kilka lżejszych ramek z grafiką czy fotografiami jedna pod drugą. W podobny sposób warto wykorzystać zasłony. W aranżacji wnętrz o niskim suficie karnisze wiesza się tuż pod nim i montuje na nich pionowymi pasami draperie sięgające podłogi. Dodatkowo wzory na zasłonach odruchowo prowadzą wzrok ku górze, dając wrażenie większej wysokości.