Jak ochronić dom i piwnicę przed złodziejami?

Nie oznacza to jednak, że złodziejskie procedery w ogóle nie istnieją. Według statystyk Policji w 2018 roku popełniono 231 403 tak zwanych przestępstw najbardziej dokuczliwych obywatelom. Wśród nich są między innymi włamania i kradzieże. Choć ich liczba w stosunku do poprzedniego roku nieznacznie spadła, nadal jest to dość częste zjawisko. Jak więc ochronić dom, mieszkanie i piwnicę przed złodziejami?

Co zazwyczaj pada łupem złodziei?

Okazuje się, że łupem złodziei, którzy włamują się do domów, mieszkań i piwnic najczęściej padają:

Jest to zarówno rzadka, wykonywana na zamówienie biżuteria o bardzo wysokiej wartości, jak również ta "bardziej dostępna", czyli wszelkiego rodzaju pierścionki, naszyjniki, kolczyki, broszki. Przedmioty te bardzo łatwo jest upłynnić, zostawić w lombardzie, sprzedać na serwisach aukcyjnych lub… przetopić.

Nikt tu nie mówi o zegarkach w cenie dobrego obiadu. Jako społeczeństwo bogacące się mamy tendencje sięgać nieco wyżej. Do niedawna granicą psychologiczną był zegarek za 1000 zł. Dziś coraz częściej kupujemy droższe modele, choćby po to, by uczcić jakąś wyjątkową okazję, rocznicę, urodziny lub zwyczajnie nagrodzić siebie za ciężką pracę.

Jest to zjawisko naturalne, a rynek wtórny charakteryzuje się niezwykłą czujnością. Nawet skromni kolekcjonerzy bardzo pilnują tego, by zegarkowi przy sprzedaży towarzyszyły wszystkie podstawowe certyfikaty świadczące o oryginalności.

Są jednak ludzie, którym nie przeszkadza kupowanie podejrzanego towaru. W związku z tym czasomierze są bardzo popularne wśród potencjalnych złodziei. Zresztą, nie jest ważna wartość rynkowa, gdyż dla kogoś zegarek po dziadku, który dziś można kupić za 200 zł, może stanowić pamiątkę.

Dziś coraz rzadziej trzymamy gotówkę w mieszkaniu czy domu, ale zdarza się, że osoby starsze nie mają kont oszczędnościowych, gromadzą środki pieniężne pod przysłowiowym tapczanem, bo "nie ufają bankom". Niestety nie towarzyszy temu odpowiednie zabezpieczenie pod postacią dobrze ukrytego sejfu lub choćby podstawowa ostrożność.

Zarówno ten większy, jak i mniejszy. Głównie to, co jest najbardziej cenne, nowsze modele, na które można później łatwo znaleźć nabywcę: od smartfonów, przez tablety, laptopy, po telewizory, odtwarzacze DVD, konsole do gier.

Ze wszystkich stron jesteśmy atakowani przez reklamy. Każdy chce mieć wszystko, co najlepsze, ale nie każdego na to stać. Niestety, dopóki ludzie będą chcieli nabywać rzeczy z nielegalnych źródeł, dopóty kwitł będzie proceder. Dziś i tak jest lepiej niż kiedyś, ale ostrożności nigdy za wiele.

Ktoś przez całe lata zbiera sprzęt: wymarzone obiektywy, filtry, statywy, a ubezpieczalnie nie zawsze i nie do końca chętnie porywają się na umowy rekompensujące ewentualną kradzież. Dramatu związanego z grabieżą, jaki może przeżyć fotograf, czy to zawodowy, czy pasjonat-amator, nie trzeba specjalnie opisywać.

Często przez wzgląd na ich gabaryty trzymamy je w piwnicach. I choć rynek zalany jest tanimi produktami z Chin, niektóre modele potrafią kosztować znacznie więcej. Jeśli kochamy jazdę na rowerze i w sezonie robimy 10.000 km, nie ma wątpliwości, że do tego potrzebny jest znacznie lepszy sprzęt.

Łupem złodziei padają też drogie perfumy, kosmetyki, przedmioty o wartości kolekcjonerskiej, monety, limitowane butelki ekskluzywnych alkoholi, okulary przeciwsłoneczne, srebrne papierośnice, rzeźby, obrazy.

Ochrona domu i piwnicy przed złodziejami

Choć naszych dóbr nigdy nie zabezpieczymy w stu procentach, możemy kupić "czas" przedłużający włamanie, a zatem albo zwiększyć prawdopodobieństwo udaremnienia, albo zwyczajnie zniechęcić potencjalnego przestępcę. Pamiętajmy o podstawach.

Nawet gdybyśmy mieli najbardziej zaawansowane technologie, kuloodporne szyby, zamki i inne zabezpieczenia, przede wszystkim pamiętajmy, by okna zamykać, gdy istnieje zagrożenie, że ktoś z zewnątrz może wykorzystać fakt ich otwarcia. A jeśli lubimy wietrzyć, zastosujmy czujki alarmowe, reagujące na ruch. To sprawi, że potencjalny napastnik się wystraszy.

Należy odróżnić rolety antywłamaniowe od zaciemniających. Te drugie również nie zamienią naszego domu w fortecę nie do zdobycia, ale na pewno sprawią, że złodziej zastanowi się dwa razy, zanim wkroczy i zakłóci nasz mir domowy.

Na drzwiach nie ma sensu oszczędzać. Podstawą są antywłamaniowe z odpowiednimi atestami. Nawet zaawansowani rabusie machną na to ręką, bo różnica pomiędzy wejściem, które trwa 15 sekund, a rozwiercaniem zamka, które zajmuje 15 minut, jest ogromna.

Bez względu na to, jak bardzo profesjonalne drzwi mamy, zawsze je zwyczajnie zamykajmy. Forma kradzieży poprzez wejście bez forsowania drzwi (gangi tzw. klamkowców) to niestety również popularny proceder ostatnimi czasy.

Jeśli chodzi o inne zabezpieczenia przed włamaniem, współpraca z agencją ochrony, która przyjeżdża interwencyjnie, gdy włączy się alarm, może okazać się nieoceniona. Możemy także połączyć dwa zabezpieczenia. Alarm z monitoringiem oraz nasz prywatny monitoring. Kamerka GSM współpracująca z telefonem stanowi dziś koszt 200-300 zł. Dzięki temu możemy podglądać nasze mieszkanie nawet na wakacjach.

Choć krążą różne legendy o ubezpieczalniach, a roczny wydatek na poziomie kilkuset złotych jawi się, jako zbędny, ubezpieczyć się warto zawsze. Choćby po to, by mieć lepszy sen.

Szczegółowy poradnik, jak ochronić dom przed kradzieżą, znajdziemy tutaj: zaplo.pl/blog/jak-zabezpieczyc-mieszkanie-przed-wlamaniem/.

Jak jeszcze zabezpieczyć dom przed włamaniem?

Nawet gdy zastosujemy najbardziej zaawansowane technologie i najdroższe zabezpieczenie domu, najważniejsze jest, byśmy nie ułatwiali wykonywania przestępstw złodziejom.

• Nie trzymajmy dużych kwot w domu.
• Nie ogłaszajmy całemu światu w mediach społecznościowych, że jesteśmy na wakacjach, a dom (w domyśle) stoi otworem.
• Nie przyczepiajmy identyfikatora z adresem do kluczy.
• Nie wrzucajmy klucza pod wycieraczkę.
• Utrzymujmy dobre relacje z sąsiadami, informując o wyjazdach i prosząc o zerknięcie na okolicę mieszkania/domu.
• Jeśli trzymamy w piwnicy drogocenne przedmioty, zabezpieczmy je dodatkowymi łańcuchami, dobrą kłódką itp.
• Nie wpuszczajmy przypadkowych osób na teren osiedla lub bloku.
• Bądźmy zawsze czujni i ostrożni.

Artykuł sponsorowany przez ZAPLO sp. z o.o.