KuchniaJak idealnie połączyć kuchnię z salonem?

Jak idealnie połączyć kuchnię z salonem?

Jak idealnie połączyć kuchnię z salonem?
Źródło zdjęć: © shutterstock

22.02.2017 12:55

Łączenie salonu z kuchnią ma swoich zwolenników i przeciwników. W małych mieszkaniach takie rozwiązanie to często jedyne wyjście, bo połączenie tych dwóch pomieszczeń to przede wszystkim spora oszczędność miejsca. Podpowiadamy, jak połączyć salon i kuchnię, by uzyskać funkcjonalne i estetyczne wnętrze.

Łączenie salonu z kuchnią ma swoich zwolenników i przeciwników. W małych mieszkaniach takie rozwiązanie to często jedyne wyjście, bo połączenie tych dwóch pomieszczeń to przede wszystkim spora oszczędność miejsca. Podpowiadamy, jak połączyć salon i kuchnię, by uzyskać funkcjonalne i estetyczne wnętrze.
Kuchnia i salon z definicji pełnią odmienne funkcje. Pierwsze z pomieszczeń przeznaczone jest do pracy, drugie ma służyć odpoczynkowi. I choć niemal wszystko je dzieli, to najczęściej w małych mieszkaniach w bloku trzeba umieć je sprytnie i funkcjonalnie połączyć. Takie rozwiązanie dla jednych może mieć same zalety, dla innych niestety wady. „Za” łączeniem kuchni z salonem w małych mieszkaniach przemawia m.in. fakt, że jest to często jedyne wyjście, które pozwala uzyskać efekt większego pomieszczenia oraz uratować ciemną, wąską i małą kuchnię w bloku. Oczywiście takie rozwiązanie wiąże się z zaakceptowaniem przez domowników kilku niedogodności. Przede wszystkim otwarta kuchnia sprawia, że strefa robocza jest widoczna dla gości przebywających w salonie. Ponadto zapachy i odgłosy pracy są niemal od razu wyczuwalne i słyszalne w części wypoczynkowej. Jednak to, co dla jednych jest niedogodnością, dla drugich może być atutem, bo pracując w kuchni, lubią mieć kontakt z gośćmi czy członkami rodziny, a zapachy
dochodzące z kuchni tworzą według nich domowy klimat.

1 / 7

Granice – płynne i naturalne

Obraz
© Kameleon - Kreatywne Studio Projektowania Wnetrz

Kuchnia połączona z salonem może przybrać różne formy: półotwartą, wydzieloną wyspą, barkiem, ścianką działową, oddzieloną częściowo drzwiami przesuwnymi lub w pełni otwartą. Niezależnie od tego, na jaką opcję się zdecydujesz, przed tobą duże wyzwanie, gdyż oba pomieszczenia trzeba naprawdę umiejętnie połączyć, by zyskać nie tylko funkcjonalny, ale też spójny estetycznie efekt. – Najważniejsze, aby jeszcze na etapie aranżacji spojrzeć na te dwa pomieszczenia jak na całość - podpowiada Monika Szczęsny, projektantka z firmy Komandor. - Obie strefy muszą bowiem do siebie pasować. Chodzi o to, by łącząc kuchnię z salonem, trzymać się jednej stylistyki. Taka konsekwencja w aranżacji sprawi, że granice między częścią kuchenną a dzienną będą wyznaczone w sposób płynny i naturalny. Dzięki temu zachowane zostaje wrażenie przestrzennego wnętrza, które jest przecież jedną z największych zalet otwartej czy półotwartej kuchni.

2 / 7

Jasne znaczy większe

Obraz
© Justyna Lewicka Design

Łącząc salon z kuchnią, warto trzymać się kilku złotych zasad, dzięki którym urządzenie spójnego i funkcjonalnego pomieszczenia będzie znacznie prostsze. Po pierwsze, w małych mieszkaniach powinny przeważać jasne barwy, które optycznie powiększają przestrzeń. Malując ściany, nie musisz decydować się na ten sam kolor w kuchni i w salonie, ale koniecznie wybierz takie barwy, które ze sobą harmonizują. Dobrym rozwiązaniem jest także wybór różnych odcieni tego samego koloru, bo nawet niewielkie różnice dadzą efekt ciekawej gry świateł w pomieszczeniu i wprowadzą efekt zróżnicowania powierzchni.

3 / 7

Z wyraźnym akcentem

Obraz
© MOA DESIGN

Jeśli masz ochotę na mocniejszy akcent kolorystyczny, wprowadź go za pomocą dodatków, które pojawią się i w części kuchennej, i w tej wypoczynkowej. W większych pomieszczeniach można śmiało wybierać zdecydowane barwy, musisz tylko pamiętać, by kolorystyczne szaleństwo pojawiło się w równym stopniu w jednym i w drugim pomieszczeniu, żeby całościowy efekt pozostał spójny. Połączenie kuchni i salonu daje wiele możliwości zabawy kolorami, bo mogą one przybierać różną formę i różne miejsce w obu pomieszczeniach. Na przykład kolor ścian w salonie można dobrać do płytek w kuchni. Niby ten sam akcent kolorystyczny, ale każdemu wnętrzu nada inny charakter.

4 / 7

Spójrz pod nogi!

Obraz
© Shutterstock

Podłoga również odgrywa bardzo ważną rolę przy łączeniu pomieszczeń i często ma ogromny wpływ na to, jak będzie wyglądał efekt końcowy. Do wyboru są dwa wyjścia: możesz się zdecydować na położenie na podłodze tego samego materiału zarówno w części kuchennej, jak i w dziennej, albo dla każdej ze stref wybrać na podłogę zupełnie inny materiał. Pierwsze rozwiązanie gwarantuje poczucie jednolitej, dużej płaszczyzny oraz przestrzeni i optycznie powiększa pomieszczenie. Jeśli z kolei chcesz mimo wszystko zaznaczyć, w którym miejscu kończy się strefa kuchenna, a zaczyna salon, położenie różnych materiałów to idealne rozwiązanie. Fantazyjne połączenie kuchennych płytek z drewnem w części salonowej nie tylko podniesie walory estetyczne aranżacji, ale też jednoznacznie wyznaczy granicę. Niezależnie od tego, na jakie rozwiązanie się zdecydujesz, pamiętaj, że materiał, który znajdzie się na posadzce w części kuchennej, musi odpowiadać wymogom tej strefy, czyli być odporny na wilgoć i ścieranie oraz przygotowany na dużą
ilość zabrudzeń.

5 / 7

Przydatny podział

Obraz
© Shutterstock

Otwarta kuchnia wręcz wymusza zgranie wyposażenia z umeblowaniem salonu. Jeśli chcesz delikatnie wydzielić strefę kuchenną od wypoczynkowej, możesz zdecydować się na barek, wyspę albo zrobić to za pomocą kilku szafek kuchennych. Taki subtelny podział wpłynie pozytywnie na komfort przebywania w każdej ze stref, nie naruszając przestrzeni i przestronności całego wnętrza. W naturalny sposób możesz też połączyć i jednocześnie niejako oddzielić od siebie te pomieszczenia, na przykład stołem. Wprowadzenie części jadalnej spowoduje, że całość stanie się bardzo przytulna.

6 / 7

Konsekwencja stylistyczna

Obraz
© PEKA STUDIO

- Najważniejsze, by podczas łączenia salonu i kuchni pamiętać o tym, aby wszystkie meble były w podobnym stylu i stanowiły niejako kontynuację we wnętrzu. Nie oznacza to, że muszą być tego samego koloru, ale postaw na podobne wykończenia, styl, charakter oraz detale, jak choćby korespondujące ze sobą uchwyty szafek i szuflad, aby całość aranżacji ze sobą współgrała. Rozwiązaniem, które zawsze sprawdza się w otwartej kuchni, jest też zabudowanie sprzętu AGD, tak by kuchenka czy lodówka wyglądały jak pozostałe meble w części kuchennej. Stylistyczne i kolorystyczne ujednolicenie frontów wprowadzi bowiem ogólny ład i harmonię we wnętrzu, a to jest niezwykle ważne przy otwartych planach – doradza Monika Szczęsny.

7 / 7

Efekt na lata

Obraz
© Anna Serafin Architektura Wnętrz

Przemyślana aranżacja i zastosowanie kilku sprytnych rozwiązań podczas urządzania kuchni otwartej na salon sprawi, że zyskasz wrażenie swobody, otwarcia i większej przestrzeni. Przestrzegając najważniejszych zasad podczas łączenia salonu i kuchni, otrzymasz satysfakcjonujący efekt, który będzie cię cieszył przez lata nie tylko swoją funkcjonalnością, ale także estetyką.

kuchniasalonaranżacja wnętrz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)