Instalacja elektryczna w domu. O czym pamiętać przy montażu?
Planując instalację elektryczną w domu, odpowiednio rozplanuj odbiorniki – gniazda, punkty świetlne i dodatkowe wyłączniki. Trzeba także przewidzieć możliwość jej późniejszej rozbudowy, dostosowując instalację do wyposażenia domu. Oprócz tego warto też zaplanować kilka rzeczy. Jakich?
30.12.2015 13:43
Planując instalację elektryczną w domu, odpowiednio rozplanuj odbiorniki – gniazda, punkty świetlne i dodatkowe wyłączniki. Trzeba także przewidzieć możliwość jej późniejszej rozbudowy, dostosowując instalację do wyposażenia domu. Oprócz tego warto też zaplanować kilka rzeczy. Jakich?
Żaden dom nie jest w stanie funkcjonować bez instalacji elektrycznej - uświadamiamy to sobie najczęściej podczas awarii sieci energetycznej. Oczywiście nie działa wówczas oświetlenie, sprzęty RTV i AGD, a w domu robi się coraz zimniej – choć kocioł grzewczy nie potrzebuje energii elektrycznej do działania, to jego osprzęt i pompa obiegowa tak. Dlatego planując instalację elektryczną, pomyśl nie tylko o swoich obecnych potrzebach, lecz również o przyszłości – aby instalacja elektryczna w domu mogła bez remontu i rozbudowy działać naprawdę długo.
Co zaplanować przed montażem?
Planując domową instalację elektryczną, musisz określić, jakie urządzenia elektryczne chcesz mieć w domu i gdzie konkretnie będą się znajdować. Elektryk, bazując na twoich zaleceniach, odpowiednio zaplanuje i wykona przebieg instalacji. Określi on niezbędna moc przyłączeniową, która dla domu jednorodzinnego wynosi średnio 12-14 kW (pod warunkiem że nie korzystasz np. z przepływowych podgrzewaczy wody). Na etapie surowym budynku warto rozplanować liczbę włączników i zwykłych gniazd i wyznaczyć np. kredą ich przybliżoną lokalizację.
Często spotykanym problemem jest wykonanie zbyt małej liczby gniazd i punktów. Jest to uciążliwe, gdyż później trzeba się ratować przedłużaczami i rozgałęziaczami. Instalację podzieloną na fragmenty nazywamy obwodami - każdy obwód elektryczny ma odrębne zabezpieczenie przed przeciążeniem i zwarciem w tablicy rozdzielczej. W zależności od urządzeń obwody mogą być jedno- lub trójfazowe. Częstym problemem jest także mała liczba wykonywanych obwodów.
Powszechną praktyką jest tworzenie w jednym obwodzie 10 gniazd lub 20 punktów oświetleniowych – czym to skutkuje? W razie awarii jeden obwód wyłącza oświetlenie na całej kondygnacji, dlatego lepiej, jeżeli wydzielisz ich więcej. Pamiętaj także, aby tablica rozdzielcza była czytelnie opisana – docenisz to podczas późniejszej rozbudowy systemu.
Jak ułożyć przewody elektryczne?
Po wytyczeniu trasy przewodów elektrycznych kolejnym etapem jest montaż okablowania. Przewody płaskie umieszcza się w płytkich bruzdach wyciętych w tynku. Wówczas przewody mocuje się uchwytami z tworzywa sztucznego (te 5-żyłowe mocujemy aluminiowymi blaszkami mocowanymi do ściany za pomocą małych korków rozporowych). Innym rozwiązaniem jest poprowadzenie przewodów w płytkich bruzdach, ale w elastycznych rurkach z tworzywa sztucznego, tzw. peszlach. Metoda ta jest pracochłonna, jednak uszkodzony w przyszłości przewód można wymienić bez kucia ścian. Peszle układa się pod okładziną z płytek ceramicznych oraz w podłodze pod posadzką. Są często stosowanym rozwiązaniem zwłaszcza w ściankach szkieletowych i na poddaszach, pod poszyciem z płyt gipsowo-kartonowych. Jeżeli prowadzisz przewody na powierzchni ścian, są one osłaniane korytkami z tworzywa sztucznego, ewentualnie ukryte za listwami przypodłogowymi. To dobry sposób, jednak mało estetyczny, stosowany w pomieszczeniach nieużytkowych, np. w garażu, piwnicy czy
pomieszczeniu technicznym.
Błędy popełniane podczas układania przewodów są szczególnie uciążliwe dla użytkowników instalacji. Aby ich uniknąć, przewody domowej instalacji elektrycznej należy układać w odpowiedniej odległości od krawędzi i drzwi, w linii poziomej lub pionowej - nigdy po skosie. Minimalna odległość od poszczególnych krawędzi wynosi min. 10-15 cm. Przewody prowadzi się najczęściej punktowo, tzn. od gniazda do gniazda. Warto zastosować układ pierścieniowy, w którym obwód tworzy zamkniętą pętlę - wtedy przerwanie ciągłości przewodu nie spowoduje odcięcie prądu w żadnym gniazdku.
Podsumowanie
Prawidłowe rozmieszczenie przewodów i osprzętu elektrycznego jest podstawą bezawaryjnej eksploatacji instalacji eklektycznej. Doświadczenie pokazuje, że nie warto iść na skróty, układając przewody na szybko i nie przestrzegając zasad dobrej praktyki. Błędy wynikające z pozornych oszczędności na liczbie gniazd, obwodów i przewodów i tak zwrócą się przeciwko inwestorowi. Rozliczenie z elektrykiem zazwyczaj obejmuje wykonanie punktów elektrycznych, które kosztują od 30 do 50 zł. Aby uniknąć nieporozumień, zdecydowanie lepiej umówić się na wykonanie całego projektu. Ceny materiałów są zróżnicowane. Dotyczy to szczególnie widocznych elementów osprzętu (gniazda, łączniki), w przypadku których kilkukrotne różnice cen nie są niczym niezwykłym. Okablowanie kosztuje 150-250 zł za 100 m. Za łączniki instalacyjne zapłacisz od 10 do nawet 100 zł za sztukę. Droższe są wyłączniki różnicowoprądowe oraz ograniczniki przepięć, warte są jednak swojej ceny – od nich zależy twoje bezpieczeństwo. Dodatkowe kilkaset złotych
zapłacisz za rozdzielnicę, puszki i drobny sprzęt.
Damian Czernik