Higieniczne mycie rąk - czy na pewno wiesz, jak to robić?
Mimo że większość Polaków deklaruje regularne mycie rąk, tylko 5 proc. z nas robi to poprawnie - wynika z opublikowanego niedawno raportu Centrum Zdrowia Dziecka. Tymczasem higieniczne mycie rąk zmniejsza ryzyko zatruć pokarmowych prawie o połowę. Czy wiesz, jak ograniczyć zagrożenia wynikające z kontaktu z drobnoustrojami?
Przypadający 15 października Światowy Dzień Mycia Rąk został ustanowiony przez ONZ w celu propagowania regularnego i prawidłowego wykonywania czynności higienicznych. Jak podaje Światowa Organizacja Zdrowia, aż 70 proc. zakażeń układu pokarmowego wywołują drobnoustroje przenoszone na brudnych dłoniach. A bakterii na ludzkiej skórze nie brakuje - szacuje się, że na rękach mamy ich od 40 tysięcy nawet do 5 milionów.
Złe nawyki w trakcie mycia rąk
Jak wynika z opublikowanego w 2014 r. raportu Dettol i Centrum Zdrowia Dziecka „Higiena rąk i otoczenia Polaków”, aż 90 proc. badanych deklaruje mycie rąk po skorzystaniu z toalety. W innych sytuacjach nie jesteśmy już jednak tak porządni - zdarza się nam zapominać o myciu rąk przed przygotowaniem posiłku, po zabawie z psem czy kotem, jak również po kontakcie z osobą chorą. Zresztą nawet jeśli pamiętamy wówczas o myciu rąk, często robimy to niewłaściwie. Głównym zarzutem jest jednak kwestia regularności - jak podaje raport, ręce myjemy przeciętnie 3-4 razy dziennie.
Równie istotną sprawą jest bagatelizowanie roli mydła - respondenci badania deklarowali, że nierzadko myją ręce, korzystając jedynie z wody (czyli tak naprawdę tylko je opłukują) Problematyczną kwestią okazuje się również zbyt krótki czas trwania czynności higienicznych - średnio to zaledwie 5-6 sekund. Według badaczy z Michigan State University, wydłużenie procesu do 15-20 sekund pozwala pozbyć się 90% bakterii obecnych na dłoniach.
Mycie rąk - niewidoczne zagrożenie
Przestrzenie domowe zajmują wysoką pozycję w rankingu miejsc najbardziej narażonych na obecność bakterii. Groźne dla organizmu drobnoustroje znajdziemy przede wszystkim na często dotykanych elementach – włącznikach światła, klamkach, klawiaturach oraz na wyposażeniu mającym stały kontakt z wodą, jak ręczniki czy dywaniki. Przenoszone na brudnych dłoniach mikroorganizmy stanowią potencjalne zagrożenie dla domowników, w szczególności tych o osłabionej odporności - osób starszych, kobiet w ciąży i dzieci.
To też cię zainteresuje: Zamieniają sprzątanie w koszmar... Wiemy, jak pozbyć się problemu
Dlatego też wśród niezbędnych domowych akcesoriów powinny znaleźć się dozowniki do płynnego mydła - ze względu na stały kontakt z wodą kosmetyki w kostce stają się siedliskiem bakterii. Z tych samych względów warto zastąpić tradycyjne ręczniki papierowymi, jak również rozważyć wybór baterii bezdotykowych, sterowanych fotokomórką.
W badaniach ankietowych udział wzięły 652 osoby, w tym 370 kobiet i 282 mężczyzn.
Materiał powstał przy współpracy z Grupą Armatura
