Gazowy podgrzewacz wody - jak bezpiecznie z niego korzystać?
Współczesne gazowe podgrzewacze wody (znane też jako termy i piecyki) są wyposażone w zabezpieczenia, dzięki którym można z nich korzystać bez obaw, jednak warunkiem ich skuteczności jest prawidłowe zainstalowanie urządzenia i utrzymywanie go w dobrym stanie technicznym, a także stosowanie się do zasad określonych przez producenta.
14.08.2014 10:50
Współczesne gazowe podgrzewacze wody (znane też jako termy i piecyki) są wyposażone w zabezpieczenia, dzięki którym można z nich korzystać bez obaw, jednak warunkiem ich skuteczności jest prawidłowe zainstalowanie urządzenia i utrzymywanie go w dobrym stanie technicznym, a także stosowanie się do zasad określonych przez producenta. Gazowy podgrzewacz wody: jak to działa?
W gazowym przepływowym podgrzewaczu wody znajduje się elektromagnetyczny zawór otwierający automatycznie dopływ gazu w chwili otwarcia kurka z ciepłą wodą. Jednocześnie uruchamia się elektryczna zapalarka wytwarzająca iskrę inicjującą zapłon paliwa. Obecność płomienia kontroluje termopara albo elektroda jonizacyjna - gdyby się nie pojawił lub niespodziewanie zgasł, powodują zamknięcie elektrozaworu i dopływ gazu zostaje odcięty. Nie ma zatem ryzyka wypływu gazu, który mógłby wybuchnąć.
W wylocie spalin znajduje się czujnik ciągu kominowego – termistor, który również powoduje odcięcie dopływu gazu, gdy temperatura w przewodzie spalinowym jest zbyt wysoka, co może świadczyć o tym, że ciąg kominowy nie jest dostatecznie silny. Czujnik ten zabezpiecza zatem użytkowników przed zatruciem spalinami.
Gazowy podgrzewacz wody: niebezpieczne patenty
Te zabezpieczenia są skuteczne, dopóki działają prawidłowo. Jeśli ulegną uszkodzeniu, gazowy podgrzewacz wody przestaje działać - w takiej sytuacji elektrodę albo termistor należy wymienić. Wszelkie przeróbki mające na celu uruchomienie podgrzewacza bez wymiany tych elementów powodują, że przestaje on być bezpieczny.
Gazowy podgrzewacz wody: zatrucie czadem
Największe niebezpieczeństwo w przypadku korzystania z piecyka gazowego stanowi tlenek węgla, czyli czad – produkt spalania pojawiający się w wyniku niedoboru tlenu, gdy do palnika dopływa zbyt mało świeżego powietrza. Taka sytuacja ma miejsce najczęściej w niewielkich mieszkaniach przy szczelnie zamkniętych oknach i jest szczególnie niebezpieczna, gdy piecyk jest w łazience. Jeśli się w niej przebywa w czasie długotrwałego działania piecyka, a więc podczas kąpieli pod prysznicem czy napełniania wanny, jest się narażonym na wdychanie tlenku węgla mogącego się wydostawać z podgrzewacza wody (zwłaszcza przy słabym ciągu kominowym lub wietrze, który wpycha spaliny z powrotem do komina). A ponieważ jest to gaz bezwonny i bezbarwny, bardzo łatwo się nim zatruć, co zwykle powoduje utratę przytomności, a po kilkunastu minutach nawet śmierć.
Dlatego mając urządzenie gazowe w łazience, należy zachować szczególną ostrożność i stosować się do następujących wskazówek:
- nie zasłaniać otworów wentylacyjnych w ścianach, drzwiach i oknach,
- na czas kąpieli lub napełniania wanny uchylać chociaż jedno okno w mieszkaniu,
- nie używać w tym czasie innych urządzeń spalających paliwo (powodujących zmniejszenie zawartości tlenu w powietrzu),
- przewietrzać łazienkę między jedną a drugą kąpielą.
Gazowy podgrzewacz wody z zamkniętą komorą spalania
Dobrym zabezpieczeniem przed zatruciem tlenkiem węgla jest zamknięta komora spalania, w którą są wyposażone droższe modele podgrzewaczy gazowych. Jest ono skuteczne pod warunkiem doprowadzenia powietrza do spalania spoza budynku specjalnym przewodem szczelnie połączonym z podgrzewaczem. Mając urządzenie z otwartą komorą spalania, warto zainstalować detektor tlenku węgla, który ostrzega przed wzrostem stężenia tego gazu w powietrzu.
Obowiązkowa kontrola
Nieprawidłowości w działaniu urządzeń gazowych mogą być niezauważone przez użytkownika, ale powinien je stwierdzić fachowiec. Dlatego zarówno podgrzewacz gazowy, jak i przewody kominowe należy poddawać kontroli co najmniej raz w roku – nakazują to nawet przepisy prawa budowlanego. Musi ją przeprowadzić osoba z odpowiednimi uprawnieniami.