Fronty kuchenne – matowe czy błyszczące? Zobacz, które lepiej sprawdzą się w małej kuchni

Warto jednak wziąć pod uwagę rady i podpowiedzi – być może okażą się dobrą inspiracją. Zapraszamy do zapoznania się z naszym porównaniem obu rozwiązań.

Do niedawna na rynku i w domach zdecydowanie królowały fronty błyszczące. Powierzchnie lakierowane odbijają światło i optycznie powiększają pomieszczenie, a jeżeli dodatkowo są jasne, efekt poszerzonej przestrzeni jest podwójny. Ten rodzaj wykończenia mebli wydaje się zatem wymarzonym rozwiązaniem do małej kuchni.

Fronty z połyskiem pasują do minimalistycznego, nowoczesnego stylu, a największe wrażenie robią w połączeniu z bielą lub czernią. Warto jednak pamiętać, że tak urządzona kuchnia ma dość chłodną atmosferę – duże, błyszczące powierzchnie nie stworzą przytulnej przestrzeni.
Wiele osób zadaje sobie pytanie, czy utrzymanie w czystości lśniących frontów jest trudne. Teoretycznie tak, ale wszystko zależy od tego, jak często i w jaki sposób korzystasz z kuchni. Jeśli masz malutkie dzieci, które już chodzą i dotykają rączkami mebli, lub gdy regularnie gotujesz, błyszczące wykończenia rzeczywiście mogą wymagać większej uwagi. Jeżeli jednak nie mieszkasz z dużą rodziną i nie jesteś pasjonatem długiego przygotowywania wymyślnych potraw, fronty z połyskiem nie będą tak kłopotliwym dodatkiem.

Aby stworzyć miłą przestrzeń w kuchni o małym metrażu, wcale nie trzeba jej za wszelką cenę optycznie powiększać. Czasem wręcz przeciwnie – warto podkreślić te niewielkie rozmiary. W takim wypadku najlepiej sprawdzą się proste fronty o matowym wykończeniu, które sprawią, że kuchnia zmieni się w spokojne, ciepłe miejsce. Taki wystrój wprowadza też wrażenie swobody i naturalności, jeśli zatem marzy ci się przytulna kuchnia w rustykalnym stylu lub z elementami prowansalskimi, wówczas koniecznie rozważ wybór matowych przodów mebli. Co ważne, fronty bez połysku są dużo łatwiejsze do utrzymania w czystości – nawet jeśli po kuchni codziennie buszują dzieci.