Estetyczne utrapienia. Jak zamaskować brzydkie punkty w mieszkaniu?

Są w każdym domu – sprzęty, miejsca oraz powierzchnie, które zeszpecą nawet najpiękniejszy wystrój pomieszczenia. Na szczęście możesz sprawić, że estetyczne utrapienia nie tylko znikną, ale nawet staną się ozdobą wnętrza.

Czasami jeden szczegół może popsuć wygląd całości. Wie o tym każdy, kto skończył właśnie urządzać mieszkanie i znalazł w nim element niepasujący do reszty. Pół biedy, jeśli możemy szybko naprawić błąd. Czasami jednak jesteśmy na niego skazani.

Rury centralnego ogrzewania mogą skutecznie popsuć wygląd pomieszczenia. Najprostszym sposobem zamaskowania będzie pomalowanie ich farbą w kolorze wnętrza. Możesz również pokryć rury barwami, które wyróżnią je, zamiast ukryć. Z pomocą przychodzi także domowa roślinność. Rury instalacji ogrzewania mogą służyć za drabinkę dla pnących roślin, pamiętaj jednak, by odizolować je matą korkową. Jeśli masz więcej czasu i samozaparcia, możesz obudować je płytami kartonowo-gipsowymi bądź drewnopochodnymi, które są odporne na ciepło i odkształcenia. Jeśli cięcie i lakierowanie płyt wydaje ci się zbyt czasochłonne, możesz zamaskować rury za pomocą zasłon bądź parawanów. Pozwolą one urozmaicić pomieszczenie barwnymi motywami. Nie sprawdzą się jednak w przypadku małych pokoi.

Kratki wentylacyjne są trudniejszym przeciwnikiem. Szczelny kamuflaż kłóci się bowiem z ich głównym przeznaczeniem – wentylacją pomieszczenia. Możesz jednak ozdobić taką kratkę. Na rynku dostępne są welurowe naklejki ścienne, które urozmaicą wygląd otworu wentylacyjnego. Jeśli masz ochotę na subtelne zdobnictwo, możesz zamontować na kratce ażurową nakładkę ze stali nierdzewnej.

Liczniki prądu i wody wystarczy obudować szafką na zawiasach. Jeśli ozdobisz drzwiczki takiej szafki obrazem lub plakatem, dodatkowo upiększysz wnętrze. Zresztą w tym wypadku każdy pomysł jest dobry, póki do licznika jest łatwy dostęp.

Włączniki światła i gniazda elektryczne czasami po prostu nie pasują do reszty wyposażenia. Na dodatek przestrzeń wokół włączników brudzi się na skutek częstego używania. Tak jak w przypadku kratki wentylacyjnej, welurowe naklejki pozwolą łatwo urozmaicić wygląd pomieszczenia.

Kable i przewody elektryczne zalegające w pomieszczeniu są znakiem czasów. Dzisiejsze domy wypełnia po brzegi elektronika i nowoczesna technologia. Plątanina kabli nie tylko wygląda nieestetycznie, ale też może grozić potknięciem się i upadkiem. Popularnym wyjściem jest tak zwane korytko, umieszczone na przykład w listwie przypodłogowej. Do tej samej listwy możesz dokleić deseczki z tworzywa sztucznego. Kable schowasz wtedy za "płotkiem" przebiegającym wzdłuż całego pomieszczenia. Dobrym pomysłem będzie również zakup szafki RTV. Taki mebel posłuży nie tylko do ukrycia nadmiaru kabli. Możesz w nim schować również inne nieestetyczne sprzęty, jak router czy drukarka.

Miski i kuwety, choć potrzebne, stanowią wątpliwą ozdobę wnętrza. Ciekawym rozwiązaniem dla właścicieli czworonogów jest umieszczenie kuwety w szafce. Wystarczy, że wytniesz w jej bocznej ścianie otwór, który umożliwi zwierzakowi łatwy dostęp do środka. Miski z kolei możesz ukryć w dolnej szufladzie komody. Kiedy będzie wysunięta, zwierzak bez problemu naje się i zaspokoi pragnienie. W razie wizyty gości wsuniesz szufladę i problem sam zniknie. Jeśli jednak nie masz możliwości takiego zagospodarowania mebla, możesz sięgnąć po specjalne designerskie miski w wersji dopasowanej do wnętrza, w którym stoją.