Ekspres do kawy – ale jaki?

Niektórzy tradycjonaliści twardo trzymają się sprawdzonego przepisu na kawę „po turecku” i jak kilkadziesiąt lat temu po prostu zalewają w filiżance mieloną kawę wrzątkiem. Poszukiwacze nowych wrażeń testują dripy, chemeksy, aeropresy, wietnamskie zaparzacze Phin i inne modne sprzęty. Osoby, które cenią sobie prostotę i z reguły piją „małą czarną” często używają kawiarek. Większość kawoszy uważa jednak, że najlepsza jest kawa z ekspresu. To urządzenie jest coraz powszechniej uważane za niezbędne wyposażenie kuchni. Producenci oferują różne typy i modele. Wybór najlepszego jest subiektywny – zależy nie tylko od zasobności portfela, ale też potrzeb użytkowników, a zwłaszcza ulubionego rodzaju kawy.

Po amerykańsku

Duży kubek gorącego, ciemnego płynu, a po nim następny i jeszcze jeden. Dla osób, które wybierają kawę w wersji XXL najlepszym wyborem jest ekspres przelewowy. Taki, bez którego śniadanie w amerykańskim barze się nie liczy i który pojawia się w dziesiątkach filmów rozgrywających się w USA. Zaletą tych urządzeń jest niska cena, najtańsze można kupić za mniej niż 100 zł, a przeciętnej klasy za 200-400 zł. Nadają się szczególnie do przygotowania porcji kawy dla kilku osób. Wiele modeli wyposażonych jest w system podgrzewania dzbanka, napar pozostaje więc gorący nawet przez kilka godzin. Co ciekawe, w ekspresie przelewowym da się też zaparzyć herbatę albo zioła.

Wadą jest dość długi proces przygotowania napoju i konieczność wymiany albo czyszczenia filtra przy każdej kolejnej porcji.

Ręczna robota

Ekspresy ciśnieniowe kolbowe to dobry wybór dla tych, którzy lubią eksperymenty i szukają indywidualnego smaku. Urządzenia te są wyposażone w sitko mieszczące niewielką ilość kawy, wystarczającą na przygotowanie jednej albo dwóch porcji espresso. Napój uzyskuje się przepuszczając przez zmielone ziarna strumień gorącej (88-92°C) wody pod ciśnieniem. Przygotowanie porcji esencjonalnego, intensywnego w smaku napoju z warstwą pianki zajmuje ok. 30 sekund. O ile urządzenie jest odpowiednio rozgrzane.
Zmieniając stopień zmielenia i ubicia kawy można z tych samych ziaren uzyskać kawę o zupełnie różnym smaku, doskonałym, ale też pustym albo nieprzyjemnie gorzkim. Obsługa ekspresu kolbowego wymaga więc staranności i pasji baristy.

Najtańsze modele bywają oferowane już za niespełna 200 zł, większość z nich wytwarza jednak ciśnienie poniżej 9 bar, nie nadają się więc do przygotowania prawdziwego espresso z pianką. Dysponując kwotą 500-1000 zł można wybierać wśród urządzeń w wystarczających do domowego użytku. Na półprofesjonalne, przeznaczone np. do małych barów trzeba przeznaczyć sumę co najmniej kilkukrotnie wyższą.

Cappuccino, macchiato, latte

Automatyczne ekspresy ciśnieniowe są mimo wysokiej ceny najchętniej kupowanymi urządzeniami do parzenia kawy. Ich zaletą jest uniwersalność. Żeby przygotować ulubiony rodzaj kawy, wystarczy wybrać odpowiedni przycisk. Maszyna zmieli odpowiednią porcję ziaren tuż przed parzeniem, spieni mleko, wyrzuci fusy. Ekspresy automatyczne wymagają regularnego czyszczenia i odkamieniania, ale w bardziej wyrafinowanych modelach te czynności, łącznie z płukaniem przewodów nie wymagają uwagi właściciela. Produkty z górnej półki mają wiele dodatkowych funkcji. Wiele nowoczesnych modeli można włączyć w system domu inteligentnego. W tym wariancie ekspres obsługiwany jest za pomocą smartfona, działa też zgodnie z wcześniejszymi ustawieniami np. parząc poranne cappuccino z jedną łyżeczką cukru zawsze o 7.15.

Za wygodę trzeba jednak sporo zapłacić, od tysiąca do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Bez wysiłku

Szczególnym rodzajem automatycznych ekspresów ciśnieniowych są urządzenia na tzw. kapsułki. Nie mają sobie równych pod względem prostoty obsługi, łatwo utrzymać je w czystości, a większość modeli ma kompaktowe rozmiary. W dodatku są stosunkowo tanie, w granicach 150-600 zł. Dla użytkownika ważną zaletą może być stała jakość i smak parzonej w nich kawy. Ta stabilność wynika z przymusowego przywiązania do określonej marki, kształty kapsułek z różnych firm są odmienne i nie pasują do konkurencyjnych urządzeń. Nie można więc dowolnie eksperymentować, choć producenci oferują na ogół co najmniej kilka wariantów smakowych. Porcja kawy z kapsułki jest droższa niż w pozostałych metodach parzenia. Nieco tańsza jest eksploatacja ekspresów saszetkowych, w których robusta czy arabika zapakowane są w płaskie torebki, a nie miniaturowe zbiorniki.

Ekspresy ciśnieniowe nadają się najlepiej do przyrządzania espresso i napojów przyrządzanych na bazie tej arcywłoskiej kawy. Osoby, które wolą mniej intensywne smaki albo lubią pić z dużego kubka powinny wybrać raczej ekspres przelewowy. Producenci oferują też urządzenia kombinowane, łączące obie metody przyrządzania napoju.