Dwupokojowe mieszkanie o pow. 47 mkw. Styl rodem z Manhattanu
25.05.2018 | aktual.: 25.05.2018 15:55
Jeśli oglądałeś "Seks w wielkim mieście", doskonale znasz Carrie Bradshaw i jej szykowny styl. Nic dziwnego, że wielu projektantów chętnie nawiązuje do wnętrzarskich szaleństw rodem z Manhattanu. Aby jednak osiągnąć zadowalający efekt, trzeba wykazać się doskonałym wyczuciem proporcji i kolorów - trend zza Oceanu bywa bowiem wyjątkowo kapryśny.
Jednym z przykładów doskonale skomponowanej aranżacji w stylu nowojorskim jest projekt spod szyldu MAKAO home. 47-metrowe mieszkanie na warszawskiej Saskiej Kępie, choć niewielkie, zostało zaprojektowane funkcjonalnie, harmonijnie i bardzo elegancko. Mieszkanie zaczęto projektować jeszcze przed etapem powstania ścian działowych, co pozwoliło na zupełnie nowy układ przestrzeni oraz odpowiednie poprowadzenie instalacji. Oprócz salonu połączonego z kuchnią, sypialni oraz dużej łazienki, projektantce udało się wygospodarować również przestrzeń na przestronną garderobę.
Lekko i pastelowo
Po przekroczeniu progu mieszkania w oczy od razu rzucają się pastelowe barwy, materiały wysokiej jakości i eleganckie faktury. W przedpokoju główną rolę odgrywają lustrzane powierzchnie i szykowna tapeta tłoczona w delikatne, geometryczne wzory. Aby dodać przestrzeni jeszcze więcej lekkości, projektanci zdecydowali się na wielkoformatowe płytki podłogowe imitujące szlachetny marmur.
Wygodny salon z kuchnią
W salonie połączonym z kuchnią dominuje biel uzupełniona pastelowymi akcentami - błękitem, miętą i pudrowym różem. Na ścianie oddzielającej salon od sypialni projektantka zaproponowała dwa smukłe regały. Oprócz nich swoje miejsce znalazł tu również telewizor powieszony nad imitacją kominka, który dodaje przestrzeni nowojorskiego charakteru. Przyglądając się aranżacji, warto zwrócić szczególną uwagę na wyspę, która oddziela przestrzeń dzienną od kuchennej. W mebel został wbudowany piekarnik, płyta indukcyjna oraz szuflady z dotykowym otwieraniem. Nad blatem zabudowy kuchennej z kolei zamontowano jednolite lustro, które świetnie powiększa przestrzeń optycznie.
Jakie dodatki pasują do stylu nowojorskiego?
Jak na mieszkanie w stylu nowojorskim przystało, projektantka zadbała o każdy detal. Oprócz pastelowych barw, które pozostają charakterystyczne dla wielkomiejskich apartamentów, postawiła na złociste akcenty - lampy, stoliki kawowe, uchwyty szafek i dekoracyjne dodatki. Aranżacja nie byłaby kompletna, gdyby nie charakterystyczny dywan ozdobiony wzorem marokańskiej koniczyny, zasłony sięgające ziemi oraz "focal point", czyli centralny punkt w pomieszczeniu, wokół którego tworzy się pozostałą część aranżacji. W tym przypadku jest to elegancki kącik wypoczynkowy.
Kącik jadalniany w salonie
Oprócz strefy wypoczynkowej w nowojorskim salonie znalazło się także miejsce na kącik jadalniany. Projektantka zdecydowała się na niewielki, okrągły model na pojedynczej nodze. W niewielkim salonie taki wariant sprawdza się fantastycznie - jest bardzo zgrabny i ustawny, przez co zajmuje o wiele mniej miejsca niż jego prostokątny kuzyn. W kameralnym kąciku nie zabrakło również krzeseł tapicerowanych pikowanym materiałem oraz wazonu ze świeżymi, ciętymi kwiatami.
Sypialnia z balkonem
Aby dodać aranżacji lekkości, projektantka postawiła na dwuskrzydłowe, przeszklone drzwi ze szprosami, które oddzielają sypialnię od salonu. Taki element jest bardzo charakterystyczny dla nowojorskich apartamentów - zwłaszcza, jeśli salon jest pomieszczeniem przechodnim. W sypialnianym wnętrzu - podobnie jak w pozostałej części mieszkania - można spotkać rozbieloną paletę barw oscylującą wokół błękitów i szarości oraz połyskliwe, złociste dodatki. Głównym bohaterem pomieszczenia, zamiast popularnej szafy wnękowej, jest obszerne łóżko z tapicerowanym zagłówkiem. Projektantka mogła pozwolić sobie na tego typu rozwiązanie ze względu na garderobę, którą wydzieliła w innej części mieszkania. Co ciekawe, sypialnia połączona jest z niewielkim tarasem, na którym zaaranżowano szykowną przestrzeń wypoczynkową.
Jak zaaranżować łazienkę w stylu nowojorskim?
Bardzo dużym plusem mieszkania okazuje się obszerna łazienka, którą zamieniono w stylowy salonik kąpielowy. Ze względu na duży metraż, projektantka postawiła na designerską, owalną wannę oraz przeszkloną kabinę prysznicową. Nie zabrakło również pojemnych szafek pod umywalkę i modnego oświetlenia - oprócz lamp wiszących, architektka zdecydowała się na efektownie oświetlony sufit podwieszany. Łazienkowa podłoga okazała się natomiast "kontynuacją" płytek położonych w przedpokoju. Taki zabieg sprawia, że przestrzeń staje się bardziej harmonijna, a przejścia pomiędzy pomieszczeniami, wydają się płynne. Na uwagę zasługuje również lamperia z płytek ściennych typu subway, których historia zaczęła się - a jakże - w Nowym Jorku.
Wskazówki architekta
Prezentowane mieszkanie jest bardzo wysokie, ma 3 m wysokości i zostało to dodatkowo podkreślone, np. zasłonami od sufitu czy wysokimi zabudowami. Dzięki temu nabrało rozmachu, mimo niewielkiego metrażu. W małych mieszkaniach polecam raczej jednolite wykańczanie ścian, tworzące duże płaszczyzny - radzi Karina Maksimczuk z pracowni MAKAO Home. - Nie dzielmy ich różnymi kolorami i wysokościami, gdyż tworzy to nieład i optycznie zmniejsza. Styl amerykański lubi też duże, wręcz przeskalowane dodatki, jak lustra czy lampy. Nie zapominajmy też o efektownych stylowych detalach, jak gałki mebli czy klamki.